maqui

Witam Z chęcią koledze pomogę otóż anteny to: a) radar do naprowadzania pocisków przeciwokrętowych typu Band Stand / Plank Shave b) Radar kierowania ogniem armaty AK - 176 i AK 630 typu MR 123 - Bass Tilt c i d) anteny systemu walki elektronicznej e) antena do przesyłania danych do wystrzelonej rakiety t. Light Bulb f) anteny systemu swój - obcy (IFF) typu chrom - nikiel (Square tie) A to zaznaczone ustrojstwo na drugim zdjęciu to kolumienka telesterowania kołonka - służy do ręcznego kierowania ogniem armat AK-630 Pozdrawiam

Kolega aqws99 wymienił cały typoszereg Sukhoja (no nie kompletny oczywiście) ale mam pytanie co to jest Su-42??? bo z tego co wiem to owszem jest taka lokomotywa ale obawiam się że Sukhoi nic takiego nie zbudował

Zakupiłem ten model ze względu na sentyment do tego autka:) z chęcią będe podglądał tok prac:)

Masz racje kolego Gulus i żeby zadość uczynić mojej winie:) wklejam kilka fotek mojego autorstwa: Na wstępie nowość we flocie bałtyckiej kuter przeciwdywersyjny prok. 21980 Graczonok Inny prawie nowy okręcik - korweta proj. 20380 Striereguszczij Okręt podwody proj. 677 Łada - Sankt Petersburg Kuter rosyjskiej straży granicznej Sobol proj. 12200 Budowana dla Indii fregata proj. 11356 Talwar Oraz na koniec budowany dla Floty Rosyjskiej okręt desantowy proj. 11711 Ivan Gren Pozdrawiam

Bo ANDERS nigdy nie miał być czołgiem co namiętnie powtarzają media to jest WWO - Wóz Wsparcia Ogniowego. A skoro już zamontowali na jego podwoziu 30 mm armatę świadczy że po raz kolejny nie mają pomysłu po co nam to "ustrojstwo"

Panowie Panowie - ten młodzieniec nie może flirtować z ową damą gdyż to sama księżniczka szwedzka;) ta co się hajtnęła ostatnimi czasy:) tak więc flirtując mógłby sobie zwichnąć kariere;)

zobaczymy zobaczymy - choc nie jestem zbyt optymistycznie do tego nastawiony

Wiesz tu nie chodzi o pesymizm ale niestety realizm. O ile mamy naprawd zdolnych konstruktorów i potencjał to niestety nie stać nas i niestety politycy wszystko pieprzą. Choć liczę że w końcu się to zmieni.

sprzedać powiadasz hmm ciekawe stwierdzenie, a prosze przypomnij mi ile typów uzbrojenia opracowanego kosztem milionów złotych sprzedaliśmy??? czy ktoś pamięta jeszcze o samobieżnym opancerzonym stawiaczu min Sum Kalina??? było to rewolucyjne na skale światową rozwiązanie - ilość sprzedanych: 0 (słownie zero, null), podobnie z Loarą - jakiś tam kraj był zainteresowany ale warunkiem było wprowadzenie do służby kilku sztuk - ilość sprzedanych: 0, ilość zainteresowanych krajów: 0, można by tak jeszcze dłuuuuuuugo wymieniać. Tak więc podsumowujac wielokrotnie opracowano w naszym kraju naprawę rewolucyjne rozwiązania i nigdy nie udało nam się sprzedać wystarczającą ilość by koszt opracowania się zwrócił i nie ma się co łudzić. A kraje afryki zakupią albo produkty AMX, albo szwedzkiego CV, bądz jedną z rosyjskich konstrukcji.

mi tam Anders przypomina szwedzkiego CV90120. Tylko po kiego grzyba wydajemy kase na opracowanie, testowanie itp nowej dla nas awangardowej konstrukcji gdy gotowy produkt jest na rynku???? takie samo pytanie można by zadać w sprawie Gawrona budowanego dla MW, Raka - w szwecji są dostępne idealne konstrukcje AMOS i NEMO itp itd. Najwyższa pora żeby dycydenci przestali szastać kasą - nie jesteśmy i nigdy nie byliśmy krajem którego na budowę co niektórych systemów bojowych - zresztą jak większość krajów.

Pozwole sobie wkleić zdjęcia lądującego AWACSa w Gdyni

Hmm Pawle - widzisz Colinsy były "wypadkiem" przy pracy każdemu się zdarza. Niezaprzeczalnym faktem jest jednak to że amerykanie (tępy naród) posiadając taką wielką flotę nie potrafiło wykryć i zniszczyć Gotlanda, którego wydzierżawili na okres prawie 2 lat. Co więcej pojedynczy Gotland "zatopil" w walce myśliwskiej dwa amerykańskie OP 1 bodajze Los Angeles i 1 Virginie (bądz dwa LA - nie jestem pewien). Co więcej dokonał on również skutecznego "ataku" na CVN pozostając niewykrytym. A co do skuteczności torped to Szwedzkie TP2000 spokojnie moglyby skutecznie unieszkodliwić bądź zatopić CVN. Jak pokazał przypadek z zatoki perskiej wbrew pozorom lotniskowce amerykańskie są bardzo wrażliwe na podwodne eksplozje (przypadek ze stara iracką miną). Wracając do Gotlanda - sami amerykanie przyznali się oficjalnie w TV do swojej ułomności w walce z klasycznymi OP. Tak na margnesie amerykańce od ponad 15 lat nie są w stanie odnaleźć naszego Orła:) dziamdziaki jedne!!.

No patrz tych zdjec nigdy nie widziałem, jednakże jak widać na przykładzie szwedzkich i niemieckich okrętów obecność powłoki anechoicznej dla osiągnięcia skrajnej niewykrywalności wcale nie jest obowiązkowe.

Ten filmik zamieszczony powyżej jest strasznie lipny, pojawia się tam: Improved Los Angeles, 209, oscar i nic więcej. A zdjęcie z satelity nie przedstawia raczej napewno okrętu rosyjskiej proweniencji - powód kształ rufowych sterów głębokości - bardziej mi to przypomina wyciągniętą z wody 209, mocno obrośniętą. Jest to niemal pewne - dla porównania wielkości - z prawej stoi zacumowana rosyjska korweta proj. 1234 Nanuchka. Ta łódka to na 100% 209.

Tak się zastanawiając nigdy nie widziałem żeby którykolwiek z okrętów miał pokrycie anechoiczne na dennej części kadłuba