Skocz do zawartości

DP100

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    57
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

Informacje

  • Skąd
    Kielce
  1. Skoro wzorowany to filtr ewidentnie jest do przemalowania. Tym bardziej, że ten chrom to totalne Sci-Fi.
  2. A czy struktura drewna (włókna) nie powinny być ukierunkowane w jedną stronę wzdłuż kadłuba? Na tak małym kadłubie raczej kładziono jeden arkusz sklejki na jego wysokość.
  3. Nie powiedziałbym. Ten C-47 to nowy wypust Airfixa z 2014 roku. A jakość ich produktów poszła do góry dosyć znacząco. Tutaj ewidentnie jest źle złożony. Kolega Melnikov poradził sobie z tym problemem. Złota zasada, trzy razy przymierz, raz sklej. Jeśli nie wyszło to rozklej, przymierz dziesięć razy i sklej drugi raz
  4. No przecież¶ względem rzeczywistej jednostki tego typu
  5. Nie chcę tutaj rozpoczynać jakiejś zbędnej dyskusji na temat sposobu wypowiadania się do innych osób ale Twoja wypowiedź Zekar brzmi dosyć wyzywająco. Kolega Szydercza Gała (w swojej kategorii człowiek godny szacunku) tylko zaznaczył, że zdjęcie jest nie do końca zgodne z Twoim planem wykorzystania III-ki. Nie wspomniałeś tego w pierwszej swojej wypowiedzi, zatem nie ma co się czepiać szanownego kolegi (Szyderczej Gały). Z Twojej strony wystarczyłoby umiejetnie dyplomatyczne wytłumaczenie, że posiadasz model Panzer III, który był wykorzystywany w operacji Barbarossa w przewarzającej liczbie czołgów niemieckich. Mam nadzieję, że nie obraziłem Cię i relacja Twojego warsztatu wzbogaci to forum. Uważam, że Twój temat jest bardzo ciekawy mimo iż, podobnie jak Szydercza Gała, nie jestem ekspertem od pancerki. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
  6. Popękane ściany i stropy rewelka. Gruzowisko trochę zbyt regularne. Faktycznie jakby węgiel wysypali Poobijałbym też te luźne cegły. Może kilka popękanych w połowie.
  7. DP100

    Object XXX

    Ale się chłopaka czepiacie Dajcie mu ponieść się fantazji. A poza tym zaczynanie kolejnych modeli daje czasem możliwość spojrzenia na ten rozgrzebany z innej perspektywy. Czasem człowiek czegoś się nauczy w międzyczasie, z czym nie mógł sobie poradzić. I nie wierzę, że znajdzie się tutaj taki, który z ręką na sercu może powiedzeć, że zaczyna następny model jak poprzedni(e) są już gotowe do galerii.
  8. Chrom na feldze zostanie, czy będziesz moczył w krecie i malował czymś lepszym?
  9. I tu jeszcze ciekawy filmik, jak naciągają gąski Abramsa:
  10. Wewnętrzna strona ogniw miała nakładki gumowe, żeby zminimalizować zużycie gumowych pierścieni kół jezdnych. Poniżej link do dokumentu z analizą zużycia jezdnych elementów gumowych w Abramsach. Może się przyda. https://we.tl/B0GVdp25EQ
  11. Klasa 1 - Samoloty i śmigłowce Klasa Specjalna 1 - Najlepsza interpretacja tematu konkursowego Klasa Specjalna 3 - Najlepszy model w barwach Polski Ponieważ PZL P.11c czeka na dostawę części zdecydowałem się na start z kolejnym modelem. Nie gwarantuję, że uda mi się go ukończyć w terminie, tym bardziej że "jedenestka" ma priorytet. Tym razem będzie to kolejny samolot tej epoki i z tej samej stajni a mianowicie PZL P.23B Karaś. Model również produkcji Mirage Hobby, skala 1:48. W tym przypadku daruję sobie dodatki. Po pierwsze, małżowinka jak widzi kolejne przesyłki przynoszone przez listonosza to temperatura w kotle jej wzrasta. Zawór bezpieczeństwa pod postacią sapania i chrząkania otworzył się kilka razy więc o wybuch już dosyć łatwo Po drugie, zestaw zawiera blaszkę (niedużą, ale jest) a sam model ma całkiem dobrze odwzorowane detale. Zdecydownie lepiej niż P.11c. Może uda mi się też samemu coś dodać. Poniżej krótki inbox: Detale: Szklarnia i blaszka: I kalki: Oznaczenia, zgodnie z jednym z proponowanych w instrukcji - 21 Eskadra Bombowa Brygady Bombowej w Krakowie. Chociaż to jeszcze podrążę i może będą inne oznaczenia.
  12. Pomysła zaiste arcyciekawy. Mnie osobiście byłoby szkoda tyle modeli zamienić w złom. Chętnie zobaczę efekt końcowy. Warsztat oczywiście też będę podglądał. Powodzenia.
  13. Małymi kroczkami rzeźbię sobie rowki pod lotki w płacie. Mozolne aczkolwiek satysfakcjonujące jak zgrabne wiórki plastiku wyskakują spod krawędzi pilniczka. Zupełnie przypadkiem odkryłem, że płaski pilniczek Tamiya (przynajmniej ten co mam) posiada krawędź, która idealnia nadaje się do strugania (heblowania) takich rowków. Podobne rozwiązanie, już na gotowo jest w Karasiu z Mirage: Po przymiarce z dolną połówką płata Lotki też prawie gotowe. Kwiestia zaszpachlowania łączenia z hipsem i spasowania z płatem, ale to już po sklejeniu obu połówek. Tyle na dzisiaj. Niestety tydzień pracy się zaczął, a weekend też nie był łaskawy i poszczędził wolnego czasu. Poza tym ciężko coś ruszyć, póki nie mam blaszek. Pozdrawiam i zapraszam do oglądania i komentowania.
  14. Chętnie przeczytam. Obecnie "połykam" Czarne Krzyże nad Polską i tematy powiązane z Kampanią Wrześniową. Zbiornik paliwa przymierzyłem dla sprawdzenia a na blaszki z Parta nadal czekam. Zadecyduję jak porównam oba rozwiązania. Niedopasowanie bedzie łatwo naprawić wklejając pasek hipsu 0.5mm i dopasować jeszcze raz. Dokładniej. A jeśli blaszka będzie wyglądała lepiej to tym bardziej problem łatwy do rozwiązania. Co do wykonania modelu to widziałem kilka porządnych prac i na prawdę będę się sarał sprostać zadaniu. Chociaż marny ze mnie modelarz w porównaniu z niektórymi jegomościami tutaj
  15. Ale wstyd. No cóż, człowiek całe życie się uczy. A później i tak to zapomina
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.