irekfm
Użytkownicy-
Liczba zawartości
17 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralInformacje
-
Skąd
Rybnik
-
Zainteresowania
Modelarstwo...
-
Zawód
No chyba uczeń:P
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Jak w tytule posta. Coś zjadło moją osłonę do Czajki. Model prawie gotowy, a tu taka niemiła niespodzianka! Jeśli komuś ze złomowania została - chętnie odkupię. Irek
-
Sporo tej żywicy! Nie taniej i mniej męcząco było kupić Menga? Tak czy inaczej fajnie to wszystko zaczyna wyglądać.
-
Bardzo ładny!napracowałeś się, ale było warto! Czekam na następny warsztat...Niestety nie mam maszynki próżniowej, bo z chęcią bym pomógł z osłoną silnika. A swoją droga to trochę niezrozumiałe, że nie ma do tego modelu dotąd porządnego żywicznego/vacu i niekoniecznie rujnującego kieszeń zestawu korygującego podstawowe błędy. Możę ktoś się podejmie? Pisze się na zakup jakby co...Irek
-
Ależ fajny ten kokpit. Jak żywy!
-
Tyle, że to o ile mnie pamięć nie myli egzemplarz pokazowy był, a właściwie sama skorupa, wysłana do USA na wystawę światową czy coś w tym rodzaju. Zielony turkusowy moim zdaniem słabo się broni jako kolor maszyn bojowych. ( Tak, pamiętam o kabinach maszyn dawnego Układu Warszawskiego!) Powodzenia w dalszej budowie i gratuluję zacięcia. Sam niedawno przez Łosia przechodziłem i pamiętam świeżo, że jak to mawiają Anglicy: "walczył ze mną na każdym kroku". Irek
-
No a ta zieleń to pewnie za silnikiem w krakowskim muzeum? Wątpliwa w realu...
-
Dzień dobry! Czy ktoś mógłby mnie oświecić w kwestii tego co znajdowało się na przedniej owiewce Łosia? Chodzi o rzecz następującą: (zdjęcie wyłącznie dla celów edukacyjnych) Podejrzewam spadochron. Jak jednak wyglądało dokładnie jego mocowanie. I jaki to spadochron. Tu podejrzewam w Polsce plecowy typu Irvin. A jaki już w Łosiach używanych przez Rumunów? I pytanie w związku z powyższymi do kolegów modelarzy: jak rozwiązaliście problem w swoich modelach Łosi? Pozdrawiam! Irek
-
Tutaj widać co można z tego zrobić: http://www.clubhyper.com/forums/plasticpixframe.htm
-
Rasowo wygląda! Te okopcenia tylko mu charakteru dodają! Tylko tak się zastanawiam czy przejścia kolorów nie za miękkie? No i ten błękit pod spodem nieco chyba za ciemny. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam. Irek
-
Śledziłem warsztat z zainteresowaniem i teraz również z zainteresowaniem bym pooglądał dokładniej skończony model gdyby zdjęcia były nieco lepsze. No, ale o samym modelu: pewnie każdy z nas zrobiłby w nim pewne rzeczy inaczej. Jako całość trzyma się kupy i zwraca uwagę. Mi się bardzo podoba! Nie oceniam zgodności historycznej, bo nie mam wiedzy na dziś. Ale będę ją miał, bo zainspirowałeś mnie do zajęcia się tym "staruszkiem" . Mam nadzieję, że nie tylko mnie(?). Pozdrawiam i czekam na następnego "Polaka". Irek
-
Oj tam Wojtek cieszyłby Cię kolejny nudny Jak? Mnie nie, dlatego jest jaki jest, bez głębszej analizy zdjęć i zastanawiania się nad kolorem gleby i brudu. Jest efektownie i tak ma być :-) Jak dla mnie: jest ok, bo przykuwa oko. Do wyników analizy czarno- białych zdjęć za bardzo bym się nie przywiązywał. Podobnie jest z kolorem gleby: wiele zależy od wilgotności podłożą. Ta sama wysuszona gleba będzie szarym nalotem w środku lata, a na wiosnę może być soczyście-brązowym błockiem. Pozdrawiam. Irek
-
Ładny! A jeszcze ładniej wygląda w trak pięknych okolicznościach przyrody! Z umiarem i z sensem zrobione obica. Fajna trawka! Gotowa czy robiona? Irek
-
Dzięki za miłe słowa. Skoro jest zapotrzebowanie, to jeszcze jedna fotka z dzisiejszej krótkiej sesji. Irek
-
Jak słońce dopisze postaram się coś jeszcze wrzucić. Dziś nie bardzo miałem kiedy, więc tylko jedno zdjęcie. Obiecuję poprawę A może jeszcze to się nada?
-
Dzień dobry! Obiecałem koledze Titusowi, że jak skończę to pokażę, by udowodnić, że nie zdefraudowałem kalek. Jeszcze raz dzięki kolego! Oczywiście malowanie fikcyjne, ale myślę, że trzyma konwencję? Model to oczywiście stare vacu, które jak zwykle kosztowało kupę pracy i nerwów oraz sporo improwizacji jeśli idzie o wnętrza. W dużej mierze inspirowałem się wnętrzem Karasia i jego pochodnych. Czy słusznie? Pozdrawiam. Irek