Skocz do zawartości

lejgo_inc

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    241
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

75 Excellent

Informacje

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Hej, WMS wróci w 2025. Od dawna rozmawialismy o formule biennale i obserwacja krajowych imprez w 2023 skłania nas do wdrożenia tej zmiany. Czas trochę zaostrzyć apetyty - wasze i nasze. Pojeździć po innych imprezach. Podpatrzeć, spotkać się, pomóc, podyskutować, nabrać dystansu i inspiracji. Imprez w kraju mamy po pompon, za granicą jeszcze więcej. Chciałoby się odwiedzić wszystkie, ale np nasz termin zazwyczaj pokrywa się z Olsztynem albo Moson. Zatem w tym roku Dolny Śląsk na modelarskiej mapie Polski będzie reprezentować impreza w Świdnicy.
  2. Zmęczony jak koń po westernie, bo organizacja imprezy to przede wszystkim kilometry przeczłapane w pogoni za kolejnym małym szalążem. Tu do kilometrów doszły jeszcze schody i niezwykłe wprost zaangażowanie wrocławskiego środowiska modelarskiego w imprezę dzięki któremu w pięć osób porządkowaliśmy szkołę po imprezie, wiecie - ławki, śmieci... Nie mam w związku z tym za dużo zdjęć z imprezy, ale chciałbym podzielić się jednym, z sobotniego popołudnia, tuż przed tym kiedy ten efektowny model opuścił nasze podwoje i udał się w podróż powrotną do domu sobotnim popołudniem: Soboty są najlepsze. Najpierw jest pusta sala i jeszcze krzątanina gdzie czego brakuje. Potem pojawiają się pierwsi handlujący i impreza zaczyna ożywać, tu brakuje jeszcze kabla i ktoś posiał nożyczki, drogowskaz na kible lepiej powiesić tam. A następnie zaczynają przybywać goście i w rejestracji zaczyna być gorąco. Ni stąd ni z owąd stoły na sali zapełniają się. A potem zaczyna brakować miejsca, wtedy też zjawiają się modelarze z największymi, niezarejestrowanymi online, modelami. Miejsce jakoś się znajduje, nasze stoły mają takie harmonijkowe wstawki żeby to ogarnąć. Robi się popołudnie, wszyscy gdzieś znikają na obiad, a ty orientujesz się że od 7 nie byłeś nawet raz w kiblu. Tymczasem zaraz odprawa sędziów i prace nad pieczątkowaniem i oceną profi. Czas ulega kompresji i nagle orientujesz się że ostatnie promienie słońca - ze swoją ostrością i mocnymi kontrastami wydobywającymi z modeli fantastycznie abstrakcyjne formy - zapowiadają że wieczór będzie dla odmiany długi, i raczej bez piwa na zakończeniu. Mimo tego soboty są najlepsze. W niedziele wszyscy już chcą szybko, wyniki, nagrody. Jest tłum, dzieciaki urywające antenki, bieganie za jakimiś pierdołami czy się dyplom dobrze wydrukował i czy jakaś lista gdzieś jest. Ceremonia - tym razem 50 minut, chyba nieźle, przy tym modelarze zachowali się wspaniale i do końca niemal nikt nie zabierał się za pakowanie modeli. I potem zostaje sala z pojedynczymi nieodebranymi modelami, trochę kart modeli (niewiele - ich nowa funkcja zwiększyła sentyment modelarzy do tego artefaktu) i mnóstwo roboty żeby doprowadzić to do stanu wyjściowego. Dlatego soboty są najlepsze.
  3. Na terenie szkoły jest ograniczona ilość miejsc parkingowych i choćbyśmy stanęli na głowie to więcej nie jesteśmy w stanie zapewnić. Już na pewno nie jesteśmy w stanie zagwarantować każdemu że będzie miał gdzie zaparkować. Może kiedyś, niedługo, powstanie Centralny Festiwal Modelarski, dogodnie położony w centrum kraju, z całą nową infrastrukturą transportową i rozległymi połaciami parkingu...
  4. Nie wspominaliśmy jeszcze że giełda dla modelarzy będzie działała przez cały czas trwania 9WMS. Dla przypomnienia jak to działa - zostawiasz modele które chcesz sprzedać na wspólnym stoisku obok rejestracji. Należy czytelnie opisać cenę. Jeżeli twój model się sprzeda - rozliczamy się na koniec imprezy. 3zł od każdego sprzedanego przedmiotu zostaje u nas.
  5. Parkowanie w mieście niestety zawsze będzie wiązało się z niedogodnością. Czy jest się gościem w tym mieście czy jego mieszkańcem. Jest plan żeby zrobić imprezę na wsi, ale najpierw Adaś musi naprawić podłogę w stodole, a i wtedy będą niezadowoleni że powietrze zbyt świeże. Mamy ograniczoną ilość miejsc parkingowych - czy nam się to podoba czy nie, trzeba z tym żyć. Pamiętacie pandemiczne wizyty w sklepach i maksymalną ilość ludzi w sklepie regulowaną numerkami? Na wjeździe na teren szkoły będziemy wręczać kartę parkingową. Z tą kartą wjeżdżamy, rozpakowujemy co potrzeba i dostarczamy do auli a następnie oddajemy kartę parkingową przy wyjeździe. Max 15 minut na całość. Udostępnimy 20 kart tak żeby w miarę możliwości jak najwięcej z was mogło wygodnie dostarczyć modele pod same drzwi szkoły. Uwaga która niestety musi się pojawić w tym momencie - jeżeli ktoś postanowi zignorować zasady i pozostawić samochód na dłużej niż 15 minut musi się liczyć z interwencją Straży Miejskiej - holowanko, parkingowanko, złe wspomnienia...
  6. Dawno nie było, ale to nie oznacza że pozwolimy takiej szlachetnej inicjatywie zaniknąć. Zlot odbędzie się podczas 9WMS już w nadchodzący weekend. Skala wydarzenia - oprócz 1/144 - zależy tylko od was
  7. ....tydzień do imprezy Czy my już pisaliśmy że pierwsze 100 osób które przybędzie z modelami może liczyć na kleik? I to nie byle mleczny kleik, tylko taki prosto z Japonii, precyzyjny i z zasadami. Otóż - MrHobby razem z M-Zone przygotowali dla naszych gości kleje MrCement S. Wkrótce więcej info na temat nagród specjalnych. Do zobaczenia we Wrocławiu!
  8. Mała aktualizacja w kwestii regulaminu - w konkursie PROFI powraca klasa P6: pojazdy cywilne (wszystkie skale). Można będzie zgarnąć cywilnego krasnala i cywilny dyplom.
  9. Uzupełnieniem wczorajszej informacji niech będzie wspomniane już zresztą zaproszenie na wydarzenie na temat budynków na dioramach - również w sobotę, tyle że o 13.30.
  10. Mogę już potwierdzić że w sobotnie przedpołudnie wykład/dyskusję na temat modelarstwa okrętowego poprowadzi Marek Filzek z Koszaliskiego Plutonu Modelarskiego.
  11. Muj borze, przecież wiadomo że małżonka ma rację (zawsze), po co kusisz los!!! Przykro mi że nasz niecny plan podkreśla tą przegraną Może jeszcze będziemy się z tego pomysłu rakiem wycofywać, ale nie bez siniaków.
  12. Jak piszesz - jest ryzyko. Ale bez ryzyka nie byłoby innowacji. Korzystamy tu z przywileju że imprezę robimy bo chcemy a nie bo musimy. No a jak ktoś z dorosłych uczestników imprezy naprawdę nie dostawszy dyplomu położy się na podłodze i rozpłacze, to mu ten dyplom możemy wydrukować, papier jest cierpliwy. Możemy nawet zrobić specjalny dyplom "za niedostanie dyplomu". Chociaż to by premiowało taki ból dupy, czyli jednak nie.
  13. Najpierw poczytajcie o czym była kłótnia po tegorocznym Bytomiu. Potem poczytajcie o naszych pieczątkach (linki w poprzednich postach). Tak jak już wspominałem - rolę dyplomów i wyróżnień przejmują od tego roku karty modeli wykonane w dużo porządniejszym standardzie oraz umieszczone na nich pieczątki za konkretne zalety wypatrzone przez sędziów na modelu. Można sobie dopowiedzieć że im więcej pieczątek tym bardziej wyróżniający się model, ale nie to jest istotą tej koncepcji. Chodzi przede wszystkim o czytelną komunikację "patrzyliśmy na ten model, oto co według nas zasługuje w nim na uwagę". Zwróćcie uwagę że nawet mimo tego że stosujemy pieczątki od bodaj 2014, to dyplom zaświadczający o wyróżnieniu nie zawierał dotąd takich informacji. To co określam mianem "więcej sensu" to właśnie połączenie pełnej jawności oceny z pełną informacją pozostawioną na dokumencie jakim staje się karta modelu. Czujemy też że rezygnacja z wyróżnień pozwoli przenieść uwagę z modeli wyróżnionych na inne, niekoniecznie mniej ciekawe. Potencjalna dyskusja ma szansę zejść z "czemu wyróżniony lub nie" na "czemu to malowanie/temat/detal/..." został dostrzeżony, a to - naszym zdaniem - ma dużo większą wartość merytoryczną.
  14. O okrętach - wolałbym napisać jak uzyskamy finalne potwierdzenie, chociaż ta prelekcja/seminarium jest w planach od 2019 (stąd ta brawurowa zapowiedź) to jednak ludziom wypadają w ostatniej chwili różne rzeczy. Próbkę można było zobaczyć w czasie imprezy w Koszalinie w 2021. O budynkach opowie Piotr Kmiecik - architekt, historyk architektury, historyk modelarstwa, od lat fundujący na naszym festiwalu nagrodę specjalną promującą poprawne odtworzenie aspektów architektoniczno-budowlanych w miniaturze.
  15. Dzisiejszy wpis, poza M-Zone, sponsoruje słówko Pińcet. Pińcet (500) złotych polskich na zakupy chemii modelarskiej Mr Hobby mówiąc precyzyjniej. I to możliwe do zdobycia dwukrotnie: 1. Jako druga część Grand Prix WMS, taki skromny dodatek do wspomnianego już wczoraj aerografu. 2. Jako Grand Prix PROFI, czyli jak sama nazwa wskazuje do przenoszenia granatów za najbardziej doceniony model w konkursie PROFI. To może z nawiązką wynagrodzić znój związany z przygotowaniem dokumentacji która, zgodnie z regulaminem tego konkursu, jest nieodłącznym składnikiem modelu konkursowego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.