Skocz do zawartości

F-5 II revell


michal78

Rekomendowane odpowiedzi

No i tym sposobem jako pierwszy masz galerię gotowego projektu 1:144

 

Widać, że malujesz pędzlem ale za to bardzo starannie (zauważyłem to już przy kokpicie Su Choć w kilku miejscach farba mogłaby być nieco rzadsza. O ile możesz nie chcieć jeszcze inwestować w aerograf i kompresor, to kilka pasteli mogło by się przydać Sam wkrótce będę testował cieniowanie suchymi pastelami na swoim Jake'u. Myślę, że w tej skali efekty mogą być jeszcze lepsze niż przy modulacji aerografem (przynajmniej w moim aerografie wielkość dyszy pozwala jedynie na położenie koloru bazowego - mikro plamki są na nim nieosiągalne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na pierwszy raz i malowanie pędzlem naprawdę nie jest źle. Srebrny zawsze sprawia najwięcej kłopotów. Wash to właściwy kierunek - rozwijaj tę technikę. Też zauważyłem, że przykładasz się do czystości malowania, co się chwali.

Porada na dzisiaj, to staranniej obrabiaj części - szlifuj wszelki szwy podziału form i usuwaj drobne zadziory (tutaj przy oszkleniu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe słowa, spodziewałem się że nie zostawicie suchej nitki.

Jest jeszcze A-10, nie będę zaśmiecał forum tworzeniem nowego wątku więc podepnę tutaj. Malowanie wyszło gorzej niż w przypadku F-5, ale też było trochę trudniejsze. Problem w tym że użyłem zbyt gęstej farby, powstały zacieki aby je wyeliminować pomalowałem ponownie ale to nie wyeliminowało problemu, osłabiło natomiast linie podziału na skrzydłach i kadłubie na tyle że przestały się wyraźnie odznaczać i gdy zastosowałem wash, rozcieńczony pigment nie miał możliwości właściwie się rozmieścić po wgłębieniach. Ogólnie w tym modelu washem, chociaż punktowym, pojechałem po wszystkich liniach podziału (w f-5 tylko po skrzydłach) ale nie wyszło to zbyt dobrze właśnie przez zbyt słabo odznaczające się spod farby linie podziałów. Można powiedzieć że pmomentami "malowałem" washem linie na gładkiej powierzchni. Model miał bardzo kiepskie kalki, bardzo się darły (szczękę rekina w części musiałem sam namalować pędzlem bo się podarła), często też spadały po wyschnięciu (dopiero wczoraj przeczytałem o tym że naklejanie kalek to nie tylko H2O ;-) , zamiast więc użyć właściwego płynu zmiękczającego pod i na kalkę, po jej naklejeniu zastosowałem delikatnie mówiąc dość mało wyrafinowaną autorską metodę zamalowywania przeźroczystych koniuszków kalkomanii farbą by w ten sposób bardziej związać kalkę z modelem i uniemożliwić jej odpadanie. Poskutkowało ale nie wpłynęło pozytywnie na ogólny obraz powierzchni... Zadowolony jestem jedynie z efektu jaki dał suchy pędzel w przypadku wlotu silników.

 

 

9b51d8fe5d9d2f04.jpg

 

e8e42a380aeb7c41.jpg

 

b9943f54a0c08dd0.jpg

 

aa98a8883ad44edc.jpg

 

d15881135733215b.jpg

 

8b5e817b14b208b2.jpg

 

17f9892685e2defb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje modelarskie początki nie muszą być okazją do wyładowania frustracji bardziej doświadczonych modelarzy. Grunt, że sam dostrzegasz swoje niedociągnięcia i kombinujesz jak sobie z nimi radzić w kolejnych modelach, które właśnie dzięki takiemu podejściu z pewnością będą coraz lepsze

 

Nie wiem czy Micro Set zmiękcza kalkę od spodu, czy daje tylko poślizg żeby ją dobrze umiejscowić. Wydaje mi się że raczej to drugie, bo zmiękczoną kalkę trudniej się przesuwa no i ja sobie bez niego radzę po prostu w razie braku poślizgu podaję na czubku pędzla kroplę wody i mogę jechać z kalką dalej. A jak już mam ją na miejscu to daję Micro Sol i dociskam kalkę w linie i wypukłości patykiem kosmetycznym.

 

Z czasem jak już będziesz miał aero to z washem też będzie łatwiej

 

Może następnym razem zrób foty na jednolitym tle np kartce. To lepiej pokaże detale Twojego modelu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.