Skocz do zawartości

Spitfire Mk IX - Eduard, Brengun, Master i inne


Marudek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Chciałbym zaprezentować jeden z wielu modeli nad którymi pracuję od jakiegoś czasu. Modelu Eduarda chyba nie trzeba przedstawiać. Moim zdaniem jest to znakomita baza do wykonania porządnego modelu w skali 1/144.

 

W tym warsztacie wykorzystam części rozpoczętego modelu Spitfire w wersji hydro. Dlaczego? Ponieważ zamiast przerabiać model Mk IX na Mk V, a ten z kolei na hydroplan – planuję zdobyć model Spitfire Mk V i dopiero wtedy zabrać się za przerobienie go na hydroplan.

 

Wracając do opisywanego tu Spitfire Mk IX w skali 1/144, zależało mi na tym, żeby pokazać w nim jak najwięcej interesujących szczegółów. Chciałbym wykonać model mniej więcej odpowiadający takiej sytuacji warsztatowej:

 

n0rUOOB.jpg

 

W wykonaniu takiego modelu pomogą mi dodatki, które wyrzeźbiłem tradycyjnymi metodami jak również poprzez druk 3D (silnik). Jak widać na zdjęciach niżej model zostanie wzbogacony o oddzielne powierzchnie sterowe, komory działek i amunicyjne, oraz kompletny silnik wraz ze ścianą ogniową i jego osłonami. Przyda się również owiewka, którą sobie wytłoczyłem.

 

0fgaR16.jpg

TTVFdDn.jpg

bkbWFab.jpg

gDlZY6g.jpg

os9qeaI.jpg

 

Tak przebiegała budowa wcześniej. Jak wspomniałem ten fragment modelu został zaadoptowany do bieżącego wątku. Odchudziłem tylko grubość ścianki we wnęce radia.

 

riry2FB.jpg

rko9olt.jpg

6yqgflR.jpg

D19Ix5N.jpg

84WyfXW.jpg

y682DC1.jpg

G0l4auS.jpg

lkrq6uJ.jpg

B4e1cbl.jpg

 

Następnie powycinałem niepotrzebne fragmenty skrzydła i wkleiłem implanty:

tVRb4Ty.jpg

1Tsg8Wo.jpg

3jQeLee.jpg

XmRwT85.jpg

PepdJBB.jpg

9owyLNu.jpg

uQMNl7u.jpg

VWz8obq.jpg

7rmlwhd.jpg

 

Potem psiknąłem całość Surfacerem i pomalowałem wnętrza otwartych komór.

nTaU2nj.jpg

zwy4Fzp.jpg

GdhKAvD.jpg

 

A wczoraj skończyłem wstępne malowanie.

MWuVsh5.jpg

aBlX8nT.jpg

gmq8tMF.jpg

 

W planie na dziś - odlanie silnika i położenie kalkomanii

 

Pozdrawiam,

Marudek

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Wielkie dzięki za pomoc i komentarze. Moim zdaniem wykonanie modelu w 1:144 jest prostsze niż np 1:32 czy 1:24. Po prostu w takim mikrusie każda drobina albo nawet jakaś iluzja malarska robi efekt WOW.

 

Myślę, że gdybym miał robić model w jakieś skali "makro", to pewnie zrobiłbym zegary od podstaw (tak jak w moim modelu Triumpha w 1:9) Tyle że taki model zamiast kilka miesięcy - musiałbym rzeźbić co najmniej kilka lat...

 

Skala mikro poza stopniem trudności różni się od innych skal jeszcze gabarytami narzędzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.