Nawiercanie luf plastikowych 1:700

Czy próbował ktoś nawiercać plasrikowe lufy artylerii okrętowej w skali 1:700? Wiadomo nie chodzi o nawiercanie calej tylko powiedzmy z 0.5 cm dla efektu. Kaliber powiedzmy od 350 mm w górę. W yamato mam 460 mm i jedną nadprogramową lufę ale nie wiem jak się za to zabrać. Wiertło wychodzi 0,5 - 0.6 mm ale jestem przrkonany na 99,9999% że lufa się złamie przy wierceniu.

Do 0.5 cm na głębokość nie doszedłem, dla bezpieczeństwa zatrzymywałem się wcześniej wiercąc lufy 381 mm do Hood-a w 1:720. Robotę miałem o tyle trudną że był to remont, model miał już zamontowane nie nawiercone lufy. Lufę zamocuj w imadle, zaznacz środek otworu jakimś ostrym ostrzem. A potem wierć powoli ręczną małą wiertarką (ja mam taką wielkości niedużego długopisu) i będzie dobrze. Warto by zacząć od cieńszego wiertła (np. 0.3 mm) na początku, potem "poprawić" wynikającym z kalibru. Do otworu kropelka czarnej farby i nie będzie widać że otwór jest płytki.

wystarczy nawiercić 1mm. Nawet 0,5mm. Głębiej i tak nie będzie widać.

... Lufę zamocuj w imadle, zaznacz środek otworu jakimś ostrym ostrzem. A potem wierć powoli ręczną małą wiertarką (ja mam taką wielkości niedużego długopisu) i będzie dobrze. Warto by zacząć od cieńszego wiertła (np. 0.3 mm) na początku, potem "poprawić" wynikającym z kalibru....

dokładnie tak - można też trzymać lufę po prostu w palcach - masz lepszą możliwość korekcji kierunku.

Dzięki za rady potrenuje na ramkach, co do wiercenia to założę wiertło na mały uchwyt i ręcznie będę nawiercał

Nawiercalem dzisiaj 20mm dzialko w 1/35, w przeliczeniu na 1/700 daje to 400mm, szlo naprawde przyzwoicie, wystarczy w zupelnosci 1-2mm glebokosci, zeby po zalaniu czarna farba dziura wygladal na bezdenna