Skocz do zawartości

Hawker Typhoon Mk Ib 1 72 Airfix


kwiatektatek

Rekomendowane odpowiedzi

Miał być Tajfun z ciężarówki, ale połowa malowania odbyła się w domowych pieleszach.

Na zestaw Airfixa nie narzekam. Nieco pracy było przy przejściu skrzydło-kadłub od spodu. Reszta składała się bezproblemowo.

Za to, na własne życzenie, narobiłem sobie kłopotów przy malowaniu. Po raz pierwszy użyłem błyszczącego lakieru bezbarwnego zamiast sidoluksu. Nakładałem go zbyt suchą warstwą i porobiła się gdzieniegdzie kaszka. Wash zastygł mi jakoś mocno na górnych powierzchniach, co w połączeniu z kaszką spowodowało wielkie problemy z jego wytarciem. Musiałem zamalować zarówno niewytarty wash jak i zdarte przy ścieraniu fragmenty kamuflażu. Te podmalówki urozmaiciły nieco kolorystykę, więc wyszły modelowi na dobre.

Pokusiłem się o zamontowanie toczonych luf Mastera. Teraz już wiem, że zestawowe lufy należy odciąć równo z krawędzią natarcia lub nie montować ich w ogóle. Ja natomiast po prostu je wyłamałem. Dalsze prace prowadziłem przy pomocy frezu dentystycznego i pełnowymiarowej akumulatorowej wkrętarki.

Ogólnie model jednak nie wyszedł źle i jestem z niego zadowolony.

Malowany pactrami i gunze c :

 

 

DSCN7222_zpsmc1anfsi.jpg

 

DSCN7224_zpsl3mnfwtu.jpg

 

DSCN7235_zpsbnton36c.jpg

 

DSCN7226_zpspufwwrmo.jpg

 

DSCN7232_zpsz07gqoh6.jpg

 

DSCN7249_zpsy83nbo7e.jpg

 

DSCN7242_zpsdn6qimze.jpg

 

DSCN7250_zpsvthjdkq2.jpg

 

DSCN7248_zpsir8qfugu.jpg

 

DSCN7245_zpsczkqrvyk.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był to gunze super clear III.

Lakier zresztą bardzo dobry, chyba nie rozcieńczyłem go wystarczająco, stąd moje z nim problemy.

Z drugiej patrząc strony, tworzy twardą powłokę, więc ciężko robiło mi się odpryski, odrapania.

Następnym razem dam sido pod kalki, a cleara dopiero na koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę się zgodzić, że sztuczny wygląd zależy od skali. Zależy od umiejętności wykonania. Nie jest wykluczone, że moje umiejętności nie są jeszcze na właściwym poziomie.

Sam nie jestem zwolennikiem przesadnego otwierania i nie sądzę żebym w przyszłości na siłę otwierał co się da, ale skoro producent zapewnił komory uzbrojenia w standardzie, to czemu nie spróbować?

W każdym bądź razie poprzestałem na jednej tylko stronie, żeby nie psuć zanadto linii samolotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Przepraszam Kolegę, daleko mi do takiej perfekcji w wykonaniu modeli i kamuflażu. Bo taka jedna uwaga w zasadzie raczej merytoryczna, to, że na płatowcu są ślady odrapań farby to powiedzmy jest normalne, samoloty latały, wracały, itd... i to jest ok, ale odpryski na bombach? bomby raczej nie wracały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie. Ale zanim bombę wyposażono, podwieszono i uzbrojono (nie zawsze w tej kolejności, niestety) była okrutnie nieporęcznym, upiornie ciężkim, stalowym klocem, który przewalano wiele razy z miejsca na miejsce zupełnie bez szacunku. Także dlatego, że była raczej jednorazowa, a jej koniec był raczej oczywisty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

) Już sobie wyobrażam załogę hangaru przewalającą ot tak sobie 250-cio kilogramową bombę, bo przeszkadza gdzieś w kącie:)) Nie czepiam się tak mi wpadło jakoś w oko. Malowanie jest genialne, sam nie robię washu i widzę teraz ile brakuje moim modelom A wydawało się tak pięknie ) Zazdroszczę kunsztu, wiedzy lakierniczej i cierpliwości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Szanownego Kolegę

 

Powiem szczerze... albo mnie już oczy zaczynają odmawiać posłuszeństwa, albo Twoje problemy lakierniczo-washowo-powierzchniowe nie są zbyt zauważalne, a w 1:72 takie rzeczy raczej od razu rzuciłyby się w oczy. Malowanie i wash wyszły naprawdę czysto i model nie sprawia wrażenia zabawkowego.

 

Generalnie jest to jeden z ładniejszych Typhoonów jakie ostatnio oglądałem. Nie widać, że to 1:72. Typhoon i Tempest z uwagi na swoje dość oklepane i standardowe malowania, mają to do siebie, że ciężko jest je ciekawie zaprezentować. Twój wygląda całkiem do rzeczy, poza dwoma elementami, które mocno rażą:

 

1. Mleczne oszklenie

 

2. Wykonanie amunicji w komorach uzbrojenia

 

Tylko one burzą tę całkiem udaną kompozycję. Reszta jest ok

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oszkleniu rzeczywiście daleko do kristal glass, chociaż zdjęcia nieco przekłamują. Bardziej wygląda to w ten sposób:

 

DSCN7269_zpsxpkzp3j9.jpg

 

DSCN7272_zps1xef28db.jpg

 

Tak się zastanawiam, czy przydługie przebywanie pod humbrolowskim maskolem nie załatwiło tej osłony. W ramkach oszklenie prezentowało się bardzo dobrze.

 

Natomiast co do amunicji to jakie masz zastrzeżenia korniku? Nie ta kolorystyka, czy że niezataśmowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Ponownie

 

Ani Maskol ani taśma przebywające dłuższy czas na oszkleniu nie mają zbyt dobrego wpływu na oszklenie, tym bardziej jeśli przezroczysty element jest słabej jakości. Ostatnio przy podarowanym mi przez kolegę niedokończonym P-51D próbowałem pozbyć się z owiewki starego typu taśmy papierowej, która Trochę sobie na niej przeleżała. Powiem Ci tylko, że efekt był koszmarny. Nie dość że część (która w modelu ICM już i tak ma słabą jakość) zmatowiała, to do tego zaczęła się kruszyć

 

Jeśli chodzi o amunicję, to problemem jest to, że komory wyglądają bardzo nieschludnie. Wash, który miał nadać im trójwymiarowości zwyczajnie pobrudził naboje. Szczególnie widać to na prawej taśmie. Nie jest to żadna tragedia, ale trochę psuje odbiór całości...

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.