Skocz do zawartości

F-14A Tomcat Revell 1:144


net_sailor

Rekomendowane odpowiedzi

Wrzucam długo oczekiwaną galerię.

Na wstępie chciałbym złożyć podziękowania wszystkim, którzy przyczynili się do postania tego modelu, a w szczególności panom z grupy Tomcatsky za wsparcie merytoryczne podczas budowy oraz karambolisowi8 za owiewkę Brenguna.

 

Czas na fotki:

 

F-14%2B062.jpg

 

F-14%2B054_.jpg

 

F-14%2B058.jpg

 

F-14%2B060.jpg

 

F-14%2B063.jpg

 

F-14%2B070.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu dużo mówić, biorąc pod uwagę skalę to jest CU-DEŃ-KO!

Serio, model strasznie mi się podoba.

Nie wyobrażam sobie lepienia takiego maleństwa z taką jakością.

Czyściutki, z mnóstwem detali, pięknie pomalowany.

Szczere gratulacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, starałem się.

 

Co do detali - no cóż przez chwilę myślałem jeszcze, czy by nie otworzyć hamulców aero, ale to byłaby już lekka przesada...

 

A tak w ogóle strasznie wciągające są te maluchy. Obecnie produkcje to w całkiem dokładne modele, dobrze spasowane, z atrakcyjnymi kalkomaniami. Do tego są względnie tanie i robi się je całkiem szybko - gdyby nie przymusowa przerwa, uwzględniając niezbyt proste przeróbki, w dwa tygodnie byłoby po sprawie, a bez przeróbek pewnie kilka dni. Można więc natrzaskać mnóstwo takich maleństw w różnorodnych malowaniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, mam ochotę na więcej. Będą bojowe, ale też zakupiłem jednego airlinera. Tych ostatnich w ogóle dotychczas nie kleiłem i jestem bardzo ciekaw, z czym to się je.*

 

 

* Pewnie tak jak wszystkie: ze szpachlą i blaszkami ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny eF.

Masz porownanie do 72 napisz jakie sa twoje spostrzeżenia.Ja mam wrażenie że wieksze obiekty sa bardziej wymagajace.

Ta 14tka nie jest taka mała,ot taki mysliwiec w 72 wiec jest troche powieszchni do malarskich popisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To troszkę bardziej skomplikowane. Samolocik rozmiarami dorównuje budowanemu niedawno L-39 Albatrosowi w 1/72, ale to nadal nieco inna kategoria wagowa. Podziały blach są nadal dwukrotni gęściej i trudniej się "rozpędzić" z efektami malarskimi typu preshading/postshading. Dlatego główną rolę grają tutaj washe, które pracują za siebie i za inne efekty. Stąd moim zdaniem nie mogą być tak wyraziste jak w wyższych skalach, bo łatwo jest popaść w przesadę.

Nieco inna sytuacja byłaby z dużym samolotem transportowym w 1/144, gdzie zdarzają się większe powierzchnie blach i pewnie tam bym odważniej podszedł do tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie się ten maluch prezentuje. Gdyby nie zdjęcie z zapałką i informacja o skali, to można by się oszukać, że to 72

 

Gratulacje!

 

Pozdrawiam

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.