Focke-Wulf Fw 190 F8, 1/72, Airfix

Witam w kolejnej galerii

Dziś prezentuję model "foki" wykonanej z nowego wypustu Airfixa. Zestaw praktycznie samoskładalny i bardzo przyjemny w obróbce Kalki z zestawu Revella, swastyki z zestawu Techmodu. Model wykonałem jakieś trzy lata temu na fali "wymiany" "foczek" revellowskich na airfixowskie.

Teraz postanowiłem pokazać go szerszej publice i poddać krytyce "konkurencji"

Prezentowany model to Focke-Wulf Fw 190F8 z I./SG4 stacjonującego w m. Piacenza, Włochy, maj 1944r.

I na zakończenie pocztówka z Włoch "pozyskana" na pchlim targu

Mnie się podoba. Nie miałeś problemu z goleniami? Bo gdzieś czytałem, że są za długie.

Mnie się podoba. Nie miałeś problemu z goleniami? Bo gdzieś czytałem, że są za długie.

Jakoś nie kojarzę problemów z podwoziem, być morze pokrywy były odrobinę za długie ale to żaden problem

Pustynna Foka !! Fajna !

Pustynna Foka !! Fajna !

Zaraz tam pustynna. Włoska raczej niż pustynna.

Pustynna Foka !! Fajna !

Zaraz tam pustynna. Włoska raczej niż pustynna.

Kwestia dyskusyjna - miejsce stacjonowania Włochy ale białe pasy na spodzie skrzydeł i kadłuba sugerują "pustynne pochodzenie"

Miłośników "Latającego rzeźnika" zapraszam do śledzenia moich galerii

Pustynna Foka !! Fajna !

Zaraz tam pustynna. Włoska raczej niż pustynna.

 

Kwestia dyskusyjna - miejsce stacjonowania Włochy ale białe pasy na spodzie skrzydeł i kadłuba sugerują "pustynne pochodzenie"

Kwestią do dyskusji raczej jest, czy samolot sfotografowano w Niemczech, czy we Włoszech (I./SG4 sformowano długo po kapitulacji wojsk niemieckich w Afryce Północnej). Na tym etapie wojny samoloty otrzymywały pustynne malowanie dużo wcześniej przed wysłaniem na front. Tutaj teatr działań był śródziemnomorski i białe pasy obowiązywały w Afryce i we Włoszech.

Szkoda, że nie pokusiłeś się o budowę wersji F-8. Zamiast tego model przedstawia standardowy A-8 z zewnątrzskrzydłowymi działkami (świadczą o tym nie tylko lufy, ale też wypukłości na skrzydłach). Kamuflaż też mocno odbiega od oryginału. Interesujący jest zwłaszcza brak swastyki na ogonie, co również dotyczy innych Fw 190F z tej jednostki!

Uwagi słuszne, ale kilka lat w wstecz nie wnikałem w poprawności techniczne i historyczne.

Co do swastyki: jest albo jej nie ma

z kamo chyba jest podobnie

Niestety łatwo jest się zasugerować czyjąś pracą. Swasta jest, o ile sobie ją modelarz naklei lub rysownik narysuje. Masz powyżej zdjęcie oryginału samolotu i tam jej ewidentnie nie ma. Jeden z nielicznych przypadków, gdy autentycznie można wykonać model "zdenazyfikowanego" samolotu.

Tutaj nie ma co już kombinować z poprawkami, bo jeszcze trochę by trzeba zmienić (np. wymiana oszklenia z typu wypukłego na płaski). Podaję tak na przyszłość, gdyby ktoś próbował znów odtworzyć wygląd tego samolotu i trafił na ten wątek.

Tak jeszcze w sprawie działek zewnątrzskrzydłowych i ich obudów

Instrukcja też się w tym temacie mota - w budowie są w wersji A8 i F8 ale na schemacie malowania nie ma już żadna

Niestety łatwo jest się zasugerować czyjąś pracą. Swasta jest, o ile sobie ją modelarz naklei lub rysownik narysuje. Masz powyżej zdjęcie oryginału samolotu i tam jej ewidentnie nie ma. Jeden z nielicznych przypadków, gdy autentycznie można wykonać model "zdenazyfikowanego" samolotu.

Tutaj nie ma co już kombinować z poprawkami, bo jeszcze trochę by trzeba zmienić (np. wymiana oszklenia z typu wypukłego na płaski). Podaję tak na przyszłość, gdyby ktoś próbował znów odtworzyć wygląd tego samolotu i trafił na ten wątek.

Zgadzam się całkowicie, ale ja osobiście nie należę do grona "liczynitów" i nie popadam w rozpacz z braku 1mm na długości kadłuba albo linii podziału odrobinę przesuniętej

A zastanawianie się czy rysownik lub modelarz ma rację lub nie? No cóż pełno jest dowolnych interpretacji tematu i konia z rzędem temu kto zrobi model zgodny z oryginałem w 100%

(historia słynnej skrzynki na błotniku Kw-1 "Zwycięstwo będzie z nami" -wczoraj była a dziś do zdjęcia już jej nie ma.)

A jak tam główna zawiecha w Matadorze?

Urośnie?

Pomysł z lusterkiem b. dobry

Zgadzam się całkowicie, ale ja osobiście nie należę do grona "liczynitów" i nie popadam w rozpacz z braku 1mm na długości kadłuba albo linii podziału odrobinę przesuniętej

Ja też już z tego wyrosłem. Po prostu lubię ładnie wykonane modele.

A jak tam główna zawiecha w Matadorze?

Urośnie?

Do Paprykarza urośnie Tak to niestety czasem jest, gdy się montuje model w nocy przed wyjazdem i nie ma czasu na kombinowanie. Teraz mam przerwę w konkursach to się poprawi.

Ja też już z tego wyrosłem. Po prostu lubię ładnie wykonane modele.

 

Do Paprykarza urośnie Tak to niestety czasem jest, gdy się montuje model w nocy przed wyjazdem i nie ma czasu na kombinowanie. Teraz mam przerwę w konkursach to się poprawi.

I słusznie, model ma cieszyć przede wszystkim autora

Będę pilnował i jakby co to "postraszę" swoją GR-1 która stoi na wszystkich kółkach

Gratulacje za blachę w Kłajpedzie