Jak -23, Special Hobby 1/72.

Tak będzie wygładał jeden z bodaj trzech zestawów Jaka - 23 Special Hobby w skali 1/72, zapowiadany na wrzesień 2012:

Tylko za jaką cenę?

Trzeci z 'Jakowego' tria jest dwumiejscowy. Też już w newsletterze MPM figuruje.

Cena pewnie taka jak większości ich myśliwców - ok 55 pln ;)

Fajnie, jak tylko się pojawi w sprzedaży robię go.

Na czeskim forum była dyskusja nad jego wadami wrodzonymi, po prezentacji modelu prototypowego.

Wypatrzyli spore odmienności w okolicy dyszy wylotowej silnika. Ciekawe, czy projektant wziął to sobie do serca?

Ja w każdym razie nie zamierzam jeszcze pozbywać się swojego starego KP.

No właśnie po tej dyskucji model trafił do "Re-produkcji", stąd opóźnienie z wydaniem podobno. A jak będzie w naturze, to się zobaczy

Jeśli Jak to tylko z tulipanem i błyskawicą

Zdjęcie autorstwa Ryszarda Witkowskiego z książki A.Morgały "Ścieżki wśród chmur".

Rysunek boczny był w Lotnictwie z szachownicą ;)

Rysunek boczny był w Lotnictwie z szachownicą ;)

Tak, ale nie za bardzo mi się tamta rekonstrukcja podoba. Mam wątpliwości co do tego połączenia błyskawicy z tulipanem, nie ma żadnego innego zdjęcia, a więc trzeba sobie samemu dośpiewać. Ja to widzę trochę inaczej.

http://www.ww-model.pl/index.php?p9407,special-hobby-72242-1-72-yakovlev-yak-23-flora-warshaw-pact

czyżby wreszcie był?

Dzisiaj przyniosłem swojego Jaczka w wersji Warsaw Pact, oczywiście. Najbardziej zaskoczyła mnie cena, zapłaciłem 39 zł, a więc o 7, 9 zł mniej niż w innych sklepach, w których musiałbym doliczyć jescze koszty wysyłki. Jaki to sklep? EXITO w Krakowie, a mieszkam pół km od niego.

szkoda, że w internetowym po tyle nie mają

Jest jak widać jeszcze jedna strzała na Jaku-23

Malunek chyba zainspirował właściciela tego samolotu, albo na odwrót:

Obstawiam raczej malowanie S-F, nasze jaki raczej nie miały 4-cyfrowych numerów bocznych.

Może nie science fiction (fikcja naukowa), a raczej licencia poetica, napewno nie było takich numerów czterocyfrowych, ani w takim kształcie, a jeżeli to jest nieprawdziwe to i błyskawica prawdopodobnie też.

Może nie science fiction (fikcja naukowa), a raczej licencia poetica, napewno nie było takich numerów czterocyfrowych, ani w takim kształcie, a jeżeli to jest nieprawdziwe to i błyskawica prawdopodobnie też.

W opisie malowanki z czeskiego wydawnictwa jest : Jak23 polskiego lotnictwa z czerwonym wyjątkowo czterocyfrowym numerem i błyskawicą tego samego koloru.

Rzeczywiście czterocyfrowe numery nie były zwyczajne, nie ma na to żadnego potwierdzenia w żadnym dostępnym mi źródle.

Problem jest dla mnie oczywisty z wiarygodnością tego wydawnictwa i tym, , że ktoś pomalował pomnikowy samolot według tego rysunku.

Edit: To jednak Czesi się zasugerowali polskim pomnikiem: Samolot ma numer jednostki wojskowej, być może tam go malowali?

http://www.plw.private.pl/samoloty/index.html?model=jak-23&pod=zestawienie

Jak ktoś chc wykonać model w polskich barwach to polecam kalki z modelu KOPRO z 2004 roku(jedno z wydań z polską żółtą 12 na pudełku), gdzie znajdziemy też malowania do egzemplarza SP-GLK z IL, lub pbroszurę Kagero z serii TOPSHOTS nr 11025, do której dołączono maski dla czerwonej 16, z muzeum w Krakowie. Polski numer 010 z modelu SH jest za mały i nienadaje się do użycia.

Jak ktoś chc wykonać model w polskich barwach to polecam kalki z modelu KOPRO z 2004 roku(jedno z wydań z polską żółtą 12 na pudełku), gdzie znajdziemy też malowania do egzemplarza SP-GLK z IL, lub pbroszurę Kagero z serii TOPSHOTS nr 11025, do której dołączono maski dla czerwonej 16, z muzeum w Krakowie. Polski numer 010 z modelu SH jest za mały i nienadaje się do użycia.

Szkoda, że numer 0I0 z SH nie pasuje (M.Hermaszewski na niej podobno latał) , ale ja i tak będę robił tego ze strzałą

Jak pisałem kiedyś, rekonstrukcja z "LzS" nie jest doskonała i za parę dni przedstawię tu swoją wizję tego oznakowania.

Można się spodziewac, że wkrótce pojawią się kalki na polskie Jaki-23.

Z racji, że chodzi w większości przypadków tylko o numery taktyczne, nie powinno to byc bardzo skomplikowane dla naszych producentów. Jeśli do tego dojdzie numer na Jaka-17 to będzie pełnia szczęścia (znam tylko "29" ręcznie malowany-czy wypłynęło coś więcej?)

Jak pisałem kiedyś, rekonstrukcja z "LzS" nie jest doskonała i za parę dni przedstawię tu swoją wizję tego oznakowania.

Jak pisałem kiedyś, rekonstrukcja z "LzS" nie jest doskonała i za parę dni przedstawię tu swoją wizję tego oznakowania.

Dawaj, bo temat bardzo ciekawy

To się łączy z moimi próbami okiełznania Corela, więc może z tego powodu trochę potrwac dłużej, bo nie mam żadnego doświadczenia z tym programem.

Nie wypada w dziesiejszych czasach rysowac ołówkiem na kartce.

Bez wątpienia malownie 01 jest najciekawsze i własciwie nie tak trudno jest samemu zrobić, za pomocą maskowania i wycinania z czerwonej kalkomanii , ale fakt, że kalkomanie do polskich Jaków 23 by się przydały. Nie znam nic po za żółtą 29 do Jaka-17 - model Jaka-17, też zresztą SH leży już u mnie już dobre kilka lat. Kalkomanie mam z polskiego WAKU, ale nie wiem czy nadają się do użycia? być może trzeba będzie samemu namalować na kawałku przezroczystej kalkomanii.

Bez wątpienia malownie 01 jest najciekawsze i własciwie nie tak trudno jest samemu zrobić, za pomocą maskowania i wycinania z czerwonej kalkomanii , ale fakt, że kalkomanie do polskich Jaków 23 by się przydały. Nie znam nic po za żółtą 29 do Jaka-17 - model Jaka-17, też zresztą SH leży już u mnie już dobre kilka lat. Kalkomanie mam z polskiego WAKU, ale nie wiem czy nadają się do użycia? być może trzeba będzie samemu namalować na kawałku przezroczystej kalkomanii.

Jak zeszło na Jaka-17, to są zdjęcia z różnych ujęc maszyny nr 29 w sieci do wyguglania i na jednym numer jest jaśniejszy niż pola w szachownicy, a na drugim ciemniejszy...

Żółty? Niebieski? Czerwony?

Szkoda, że numer 0I0 z SH nie pasuje (M.Hermaszewski na niej podobno latał) , ale ja i tak będę robił tego ze strzałą

Miroslaw nie latal na nim lecz jego starszy brat Wladyslaw Hermaszewski.

Szkoda, że numer 0I0 z SH nie pasuje (M.Hermaszewski na niej podobno latał) , ale ja i tak będę robił tego ze strzałą

Miroslaw nie latal na nim lecz jego starszy brat Wladyslaw Hermaszewski.

Mosz recht.

Władysław, jak podaje pismo. Mirosław chodził wtedy do podstawówki.