HMS "Eskimo"

Wpasowując się w nadchodzącą modę na "700"setki postanowiłem dorzucić mój kolejny niszczyciel.

Eskimos z okresu służby na północnych wodach naszego globu.

Link do przydługiego warsztatuhttp://modelwork.pl/viewtopic.php?f=89&t=24077

Ładny Eskimosik....choć przyznam ,że na żywo ładniejszy,znacznie.Ogólnie podoba się.

Swietny model.

Bardzo mi sie podoba.

Rewelacyjna woda! Na fotach, szczegolnie na drugiej, wyglada jak prawdziwa.

Gratulacje

Nie no woda mnie rozwalila.

Sam model rowniez , widac mnostwo pracy wlozonej w niego , ale wode to powinienes tutoriala zrobic ......

Tak. Woda genialna. Gratuluje udanego projektu.

Cieszę się że się wam podoba

Hmmm chyba następnym projektem będzie sam ocean albo jakieś inne morze po tylu pozytywnych opiniach

Jakoś przeoczyłem ten warsztat, a było co oglądać. Model fajnie wyszedł ze świetną, jak koledzy wspominali, wodą.

No nie będę oryginalny. Okręt bardzo ładny ale to woda powala realizmem. Jedno ale, skoro dioramka to gdzie ludziki się pytam?

Jedno ale, skoro dioramka to gdzie ludziki się pytam?

Pierwszy moj okręt Yukikaze nie dostał załogantów i tak już zostało...żona powiedziała ze jak będą ludziki to będzie passe

Zacnie.

Bardzo fajne wykonanie.

Na jego widok pomyślałem, "O ku....."

1. Rewelacyjna woda.

2. Modela wygląda na 350

Gratulacje !!!!

Woda na pierwszych dwóch zdjęciach mnie zabiła, nie mam nawet co marzyć o takim poziomie

Woda na pierwszych dwóch zdjęciach mnie zabiła, nie mam nawet co marzyć o takim poziomie

Forest,"moja" woda jest bardzo prosta do zrobienia.

Robisz fale z gipsu czy jakiejkolwiek innej masy,malujesz prawie wszystkimi odcieniami zielonego niebieskiego i co ci tam przyjdzie do głowy i kładziesz na to wikol robisz zdjęcie pod odpowiednim kątem i wszyscy myślą że to fotomontaż

Bo woda jest przezroczysta czyli u mnie wikol.

Kolor to tło,czyli wszystko co co jest w wodzie:zielenie,brązy,lazury.....

I że niby mam uwierzyć, że to z gipsu?

A tak na poważnie, to poważnie tylko tyle?

I że niby mam uwierzyć, że to z gipsu?

A tak na poważnie, to poważnie tylko tyle?

Myslę że gips dałby radę jeśli chodzi o kształtowanie fal

Ja urzyłem geso,to taki malarski podkład pod obrazy.Jest ten specifik podobny do gipsu gładzi szpachlowej itp

Zaczynasz od zakupu papieru akwarelowego.Papir ten ma różne fajne wzorki,niektore można bez obróbki gipsowej użyć do spokojnego morza.Robisz wielki fale podkładając co tam masz pod papier.

Potem nakładasz geso dziubiesz falki targane wiatrem i malujesz..jeszcz wikol i finito.