Skocz do zawartości

AH-64D Academy 1:48


xellus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

otwieram temat wiatraka z tytułu.

 

Jestem mało doświadczony, ale ten model to było marzenie.

 

Prośba do weteranów forum: jak będą jakieś sugestie, co do formy prowadzenia wpisu na forum,proszę zgłaszać!

 

Praca nad modelem już ruszyła! Jeśli ktoś pracował nad tym modelem z Academy, proszę o wsparcie i sugestie!

 

wanna

hsyq.JPG

 

u79c.jpg

 

59og.jpg

 

m002.jpg

 

1n3r.jpg

 

 

fotele

 

dh7g.jpg

 

85vf.jpg

 

 

 

kolejne elementy kokpitu

 

za62.jpg

 

nk2z.jpg

 

eyhi.jpg

 

 

Poskładany zegar drugiego pilota

 

ptib.jpg

 

Osadzone fotele, drążki i pedały

 

27ce.jpg

 

tlg6.jpg

 

4u3y.jpg

 

 

Poskładana całość

 

lpi8.jpg

 

xkci.jpg

 

q28v.jpg

 

 

Po 18 latach wróciłem do tego bzika ... i wciąga jak przedtem

mam nadzieję, że uda się go skończyć...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Więc tak, model całkiem fajny i przyjemny w sklejaniu, lecz ma kilka swoich błędów, z pewnością do kokpitu przydałby się ,,suchy pędzel", możesz zakupić Debonder chyba że jest jakiś inny tańszy zamiennik bo trochę zapachem przypomina zmywacz do paznokci, ale zmywacza nie używałem i nie wiem czy nie stopi plastiku, w tedy ubytki możesz wypełnić CA, a później go debonderem jechać co by nitów nie zniszczyć, przy szlifowaniu, ogólnie można pododawać dużo rzeczy od siebie, takie jak uchwyty, okablowanie, karabinu również itd. i uważaj na listwy które idą na grzbiet bo się łatwo łamią, tak więc do boju, zasiadam i obserwuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maluję akrylami, więc debonder powinien być ok.

Co do dłubania w tym kokpicie, to zakończyłem już robotę. Nie wiem co i jak tam jeszcze dopchać, bo miejsca niewiele.

Poza tym po założeniu owiewki i tak niewiele widać, więc jestem zdania, że tyle wystarczy.

O jakich listwach na grzbiet myślisz?

 

Oczywiście dzięki za sugestie!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sumie fakt, dobrze że o owiewce wspomniałeś też możesz napotkać kłopoty przy jej zakładaniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PaRazo w swoim kiedyś dawałem, tylko bardzo delikatnie żeby bardziej podkreślić wnętrze , w sumie wszystko zależy od tego jakie jest założenie końcowe, czy używany czy nowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powiem pewne doświadczenie które przyszło mi przy robieniu kokpitu do AH-1 Cobra (viewtopic.php?f=86&t=40083)

 

Wannę przemaluj np mieszanką czarnego i ciemnego szarego. Po pierwsze jak popatrzysz po zdjęciach, czarny nie jest tak intensywny, ale jakby wypłowiały, poza tym dzięki temu będziesz mógł wykonać łosza w kolorze czarnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie wstawione przez PaRazo daje podstawę do zbudowania samego kokpitu w skali przynajmniej 1:20

A tu jest niezły bal z goleniami.

Academy daje 2 wersje (jedna na wyprasce B zgodna z opisem w instrukcji), druga w wyprasce G (nie ma o niej żadnej wzmianki w opisie). Wybrałem tą z G, bo jest lepiej wytłoczona i składa się z dwóch elementów. Ten drugi element jest w wersji B "odlany" w całości. Jest to kawałeczek pręta, bolca, który w odlewie wygląda jak mucha utopiona w miodzie, więc podarowałem sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To powiem pewne doświadczenie które przyszło mi przy robieniu kokpitu do AH-1 Cobra (viewtopic.php?f=86&t=40083)

 

Wannę przemaluj np mieszanką czarnego i ciemnego szarego. Po pierwsze jak popatrzysz po zdjęciach, czarny nie jest tak intensywny, ale jakby wypłowiały, poza tym dzięki temu będziesz mógł wykonać łosza w kolorze czarnym.

 

Dzięki za radę! Przy następnym modelu wypróbuje, bo to inna technologia malowania od początku biorąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zająłem się wczoraj tylnym śmigłem...

I klops! Zgubiłem jeden element!

Będę musiał coś dorobić - wchodzę w "prawdziwe" modelarstwo, hehe

 

Swoją drogą, czy Wam się też to zdarza (-rzyło)? To dla mnie jakaś żenada i wkurza mnie na maksa! Miałem ochotę wyć ze złości, ale emocje opadły i biorę się do rekonstrukcji (elemncik ma 3x4 mm).

 

Jeszcze jedno pytanie o radę:

jak malować tę ważkę?

Łopaty tylnego śmigła mają być czarne, środkowa ich część (mocowanie) - Dark Green - pozostałe elementy mocowania, obrotowe w kolorze kadłuba. Z kolei chciałem prysnąć cały kadłub (z zamontowanym i zabezpieczonym kokpitem), ale wtedy musi być zamontowane tylne śmigło, które nie jest w kolorze kadłuba. NIe mogę go zdjąć na czas malowania całości. Łopaty chciałem pomalować przed zamontowaniem do statecznika. Nie bardzo wiem jak to rozwiązać...

Co radzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To rozumiem! Śmigło sobie pomaluję przed zamontowaniem.

Ale żeby pomalować kadłub muszę go mieć sklejonego (2 połowy). Z kolei żeby skleić kadłub muszę zamontować na nim śmigło, bo podklejam jego oś od wewnątrz kadłuba...

Czyli zostaje zamaskowanie śmigła przy malowaniu kadłuba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dłubnąłem dalej w tylnym rotorze

 

zoql.jpg

 

6hw6.jpg

 

tak to wygląda w stateczniku

 

dof8.jpg

 

n9k7.jpg

 

Jeszcze dodam parę "gałek" i kabelków, ale dopiero po założeniu łopat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę praca idzie to ja tylko poczekam sobie i popatrze :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Złożyłem długasa w całość...

Oczywiście "uciekło" mi kilka miejsc przy dociśnięciu i się rozjechały . W ruch poszła szpachla.

Zaciapany, przybrał namiastkę swoich kształtów. Wygląda tak:

 

ql7l.jpg

 

m0rn.jpg

 

7wg5.jpg

 

Miejsca pechowe

1) nad kokpitem

 

 

f463.jpg

 

xcv6.jpg

 

q4lm.jpg

 

2) między kokpitem a nosem

 

7ij4.jpg

 

3)kadłub, za silnikami

 

rmn4.jpg

 

4)kadłub, spód, centralnie

 

ocmx.jpg

 

5) kadłub, ogon

 

ll7b.jpg

 

Mało wprawy w zabawie ze szpachlą odbije się na harówce pilnikami i papierami! uff

 

Trochę razi kolorek tła - co sądzicie? Experymentuję, więc dajcie znać które do tej pory było najlepsze

Tyle kina, idę obrabiać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszlifowany, przygotowany do pryskania!

 

w1he.jpg

 

0a0u.jpg

 

9ul.JPG

 

Tyle na dziś (bo już się zrobiło "jutro")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszlifowany, przygotowany do pryskania!

 

9ul.JPG

 

Tyle na dziś (bo już się zrobiło "jutro")

 

No chyba trochę marnie przeszlifowany. papier w ręce i jedziesz bo jeszcze nie nadaje się do pryskania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie!

To jest wyszlifowane na maxa!

Przebarwienia na zdjęciach to efekt koloru szpachli (biały) i surfacera (szary).

Nie ma czego tam już zdzierać.

Mogę tam coś majstrować, ale obawiam się że wyjdą dziury

Jeszcze przemaluję rzadkim podkładem i zobaczę co wyjdzie

 

Dzięki w każdym razie za doping!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powoli do przodu! (bardzo powoli )

 

Elementy kamery, nos

 

uhfc.jpg

 

w632.jpg

 

wgo7.jpg

 

Części oszlifowałem i położyłem podkład. Prysnę kolorem końcowym i poskładam.

Nie jestem pewien, czy to dobra kolejność. Wydaje mi się, że malowanie po złożeniu będzie nieprecyzyjne.

 

Powalczyłem z silnikami. Była szpachla i szlifowanie. Jeszcze prysnę raz surfacerem.

 

se84.jpg

 

zipr.jpg

Tu jeszcze będzie szlifowanie, dopiero po nałożeniu surfacera widać, gdzie jeszcze boli...

 

hy8h.jpg

Elementy silnika (plan pierwszy) dokleję na końcu. Chcę pomalować przed tym łopatki, które będą prawie niewidoczne, ale jednak powinny mieć kolor czarny (szary)-inny niż reszta...

 

Dopracowałem jeszcze kadłub (uzupełniłem gęstym podkładem drobne nierówności po szpachli).

Niedługo będzie relacja z malarni - kolor Helo Drab. Ale proszę jeszcze o cierpliwość i zapraszam do komentowania moich wypocin!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć - Apache jest daleki od moich zainteresowań, ale taką mam kwestię:

- maluj raczej po złożeniu i obróbce, jeśli malujesz aerografem nie powinno być problemów z dotarciem koloru tam gdzie trzeba;

- wprawdzie piszesz, że to kwestia fotek, ale mam wrażenie, że szlifowanie szpachli i na kadłubie i na gondolach z silnikami wymaga większej staranności, jeśli jest w porządku, a to tylko fotki, to cofam

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.