Supermarine Spitfire Mk Vb Airfix w skali 1:24

Witam.

Kolejnym modelem który trafił na warsztat, jest Supermarine Spitfire Mk Vb Airfix w skali 1:24. Model będę budował prosto z pudła, no jakieś tam małe przeróbki mojego wykonania będą, jak choćby wykonanie drążka sterowego ponieważ ten z zestawu był ubogi. Do modelu kupiłem lufy z "Mastera", oraz silnik dedykowany do modeli 1:24, może one ulepszą jego wygląd zewnętrzny.

Nie budowałem jeszcze modelu samolotu z II w.ś. Jeżeli chodzi o dokumentacje, to niestety posiadam tylko to co udało mi się znaleźć w internecie, jakieś tam zdjęcia itp. Liczę na pomoc kolegów, którzy są weteranami w tej dziedzinie modelarstwa.

W miarę możliwości będę aktualizował postępy w budowie. Nie będę się rozpisywał, czas się zabrać do pracy.

Tak jak pisałem wcześniej, drążek sterowy wykonałem od podstaw bo ten z zestawu mi się nie podobał. Musze go jeszcze pomalować.

Drążek na żywo wygląda lepiej.

Witam.

Chemia już chyba w komplecie. Kupiłem brakujące kolory Humbrola oraz zestaw kolorów RAF-u z Mr.COLOR.

Mam do was dwa pytania.

Posiadam podkład oraz rozcieńczalnik do niego:

1) Czy ten rozcieńczalnik jest dobry i czy nadaje się do rozcieńczania tych farb MR. COLOR, czy jakiś inny muszę zakupić (na butelce jest napisane stosować do Farb MR.COLOR seria ©)?

2) Czy na te farby mogę zastosować lakier bezbarwny MM, czy musi być też od Mr.COLOR? Rozchodzi się o to, czy nie zajdzie jakaś reakcja chemiczna.

Blok silnika już sklejony. Przewody z niego pousuwałem bo takie nie realne były. Będę dorabiał własne. Zdjęcia wrzucę niebawem.

Dzięki wielkie za odpowiedz na moje pytanie.

Nigdy nie używałem tych farb i stąd moja niewiedza. LT 110ml nie jest drogi, więc przy najbliższej okazji sobie go kupię.

Witam.

Pierwszy na warsztat wziąłem silnik. Postanowiłem że troszkę go upiększę. Po sklejeniu połówek bloku silnika do środka włożyłem silniczek.

Dokleiłem górną pokrywę i usunąłem wszystkie odlane przewody które wyglądały tak.

Z drutu miedzianego uformowałem przewody i zamontowałem je w silniku. Na zdjęciach wygląda to jak by cyną nasmarkane, ale "na żywo" wygląda to zupełnie inaczej. Oprócz tego będę to jeszcze szlifował pilnikiem co poprawi efekt. Po malowaniu powinno być dobrze.

Próba działania silnika.

Jeszcze kilka przewodów, malowanie i silnik będzie gotowy.

Wybacz, ale te lutowane przewody na silniku wyglądają koszmarnie... Lepiej chyba jednak zrobić te sprawy z ciągnionego plastiku i kleić...

Cieszę się że ktoś coś napisał w moim temacie.

Przeszlifowałem cynę i wygląda to lepiej, ale nie do końca jestem z tego wyglądu zadowolony. Troszkę się namęczyłem robiąc to. Co do ciągnionego plastiku, kilka razy próbowałem i nie mogłem osiągnąć równej grubości, tylko wychodziło mi raz grubiej, a raz cieniej a w większości przypadków zrywał się. Może spróbuję z żyłką wędkarską, chyba mam takiej grubości żyłkę, a do przewodu miedzianego łatwo się ją chyba klei.

Na razie przerabiam ścianę "grodziową" za silnikiem. Okazuje się że rozmieszczenie tych zbiorniczków itp. jest trochę inne niż na zdjęciach które posiadam. Jak ochłonę to powrócę do silnika.

Dzięki za tą sugestię, która dała mi do myślenia że mogę to zrobić lepiej.

Ściana producenta

Dzisiaj tylko tyle udało mi się wykonać. Te nierówności będą wyrównane.

Witam.

Tu masz link do kilku zdjęć firewalla. Przydadzą się pewnie

Mam już te zdjęcia i z nich korzystam, ale dziękuję bardzo.

Dzisiaj dzień wolny od pracy więc można było coś podłubać.

Dalsze prace przy ścianie idą powoli do przodu. Dorobiłem przewody i połączyłem je z filtrami oraz zbiorniczkiem.

Trochę z innego kąta.

I tak dla porównania wielkości z groszówką.

Tak to wszystko wygląda.

Zdjęcie z internetu

Witam.

W dniu dzisiejszym udało mi się trochę podłubać.

Wyrzuciłem lutowane przewody paliwowe i dałem żyłki wędkarskie, dodałem też kilka przewodów.

Ten gruby miedziany powyginany przewód od chłodzenia, jeszcze nie jest skończony.

Przegroda komory silnika

Wkleiłem też jedną przegrodę w przedziale kabiny polota.

piękna skala - jeśli mam być szczery to ostatnio gustuję w 1:32 i bardzo dobrze się w niej czuję ale 24 jeszcze nie próbowałem - podejrzewam że z tym modelem na śrubkę to nie zdążysz

W skali 1:32 jeszcze nie sklejałem modeli, a z 1:24 do tej pory przyjemnie się mi pracuję. Zobaczymy w następnych etapach prac. Na śrubkę 2015 zdążę, a 2014 nie ma takiej możliwości.

Witam.

Postanowiłem pomalować przedział silnikowy, ponieważ kolejne przewody będą ciągnięte wzdłuż "ramy" do której przymocowany jest silnik.

Ścianę grodziową pomalowałem oraz pomalowałem przewody mieszając kolor złoty z metal gun, ale nie dało to takiego efektu jak na zdjęciu powyżej. Muszę jeszcze pokombinować.

Wybaczcie za zdjęcia, ale dopiero kompletuję sprzęt by robić zdjęcia bezcieniowo.

Witam.

Dzisiaj przerobiłem układ sterowania pedałami. Oryginalny był sztywny, a ja zrobiłem ruchomy.

Układałem poprzez wyginanie, gruby przewód doprowadzający lub odprowadzający chyba wodę, lub jakiś płyn chłodniczy. Namęczyłem się z nim, ponieważ po każdym zagięciu musiałem silnik mocować w kadłubie w celu spasowania.

Witam.

Zmagania z kabiną pilota.

Tablica z zegarami.

Fotel pilota

Przepustnica

Na razie tak to wygląda we wnętrzu

Witam.

Silnik już prawie uzbrojony w przewody i gotowy do malowania. Tryśnięty Mr.Surfacer 1200.

Widzę, że zainteresowanie tematem jest praktycznie zerowe. W takim razie wrzucę coś dopiero jak kadłub będzie złożony.

Witam,

Prace nad wnętrzem ciągle trwają.

Zrobiłem pasy, oraz linki.

Koło ogonowe już gotowe

Teraz druga strona się uzupełnia. Na razie butle.

Witam.

W miarę wolnego czasu, uzupełniam wnętrze. Nie jest jeszcze skończone.

Prawa strona.

Lewa strona.

Mniej więcej tak to wygląda jak zamknięte są połówki kadłuba.

Chciałem podziękować koledze "Mikele" , za figurkę pilota, która w moim zestawie była nie kompletna.

Tak ostatnie zdjęcie jest w sumie nie potrzebne.

Za zagłówkiem te otarcia to metalizer czy dokopałeś się do plastiku?

Od ciągłego przymierzania, chwytania za element, farba się zdarła do podkładu. To nie jest problem, pomaluje się go jeszcze raz.

Witam.

Dzięki Mikele za link. Żarówki już zamówiłem.

Mam do kolegów dwa pytania:

1) Czy Spitfire podczas lotu używały świateł na końcach skrzydeł i ogonie, czy tylko podczas nocnych lotów? Szukałem na filmach, ale nigdzie nie znalazłem spitów z włączonymi światłami a tym bardziej podczas mocnych lotów. I czy one świeciły, czy migały? Bo nie wydaje mi się, żeby były to tylko atrapy.

2) Czy światło od spodu samolotu, służyło do oświetlenia pasa podczas lądowania, czy do jakiejś komunikacji? Pytam, ponieważ znalazłem zdjęcia świateł w kolorze, żółtym , czerwonym i zielonym oraz samolotu który posiadał to światło w kolorze ciemno żółtym . A nie wydaje mi się, że zielonym lub czerwonym da się cokolwiek oświetlić.