F-16CJ \\ 1:48 \\ Tamiya+Edek \\ rozrywkowo

;o)

Odpoczywając od F-14, coś całkiem lightowego wprost z pudełek i innych dziwnych opakowań. F-16 CJ blok 50 z Tamki. Model znany więc nie ma go co opisywać. Lista tego co mam poniżej. Kleję wprost z opakowań. Nic już do tego „modelu” nie dokupuję oprócz sondy z Mastera. Nic nie zmieniam i nie poprawiam. Kalki zestawowe z jakimś lampartem, czy czymś „koto-podobnym”. Lecę zgodnie z instrukcją. Jednym zdaniem pudełkowa surowizna i after market.

- Eduard 49390 F-16CJ Block 50 undercarriage.

- Eduard 49383 F-16CJ Block 50.

- Eduard 648020 F-16CJ Block 50 engine.

- Eduard 648007 F-16 late wheels.

- Eduard 648008 F-16 late seat.

- Eduard 648039 F-16 air brakes.

- Eduard 49009 Remove Before Flight.

Relacja zgodnie z kolejnością instrukcji Tamki uzupełniona oczywiście o blaszki i żywice. Coś tam zrobię i wrzucam... Zobaczymy jak i co z tego wyjdzie... Komentarze, uwagi i złośliwe przytyki jak najbardziej mile widziane

Pozdrawiam

Wymywasz potem ten wash przed podkładem? Z ciekawości pytam.

Też masz taki paskudny ślad po wypychaczu na środku wnęki podwozia głównego? Trudno to będzie ugryźć.

Z tego co widzę jest ich tam kilka ... Ale jakoś mnie to nie rusza Przykleję go do podstawki i kto tam zajrzy?

No nie poznaję kolegi Dorotki... Czyżby doszedł do jedynie słusznych wniosków? (albo UFO podmieniło...)

E tam.... To jest tylko odskocznia od F-14

Doris - nieźle się to zapowiada

Ciąg dalszy rozrywkowego modelowania...

Cdn...

witam.bardzo podoba mi się nowy sposób prowadzenia relacji.estetyczny i przejrzysty na F-16 się nie znam więc merytorycznie się nie wypowiem ale podoba mi się jak powstaje ten model.czy łoszowanie linii na tym etapie ma jeszcze jakieś zastosowanie po za kontrolnym ich uwidocznieniem?

pozdrawiam

witam.bardzo podoba mi się nowy sposób prowadzenia relacji.estetyczny i przejrzysty na F-16 się nie znam więc merytorycznie się nie wypowiem ale podoba mi się jak powstaje ten model.czy łoszowanie linii na tym etapie ma jeszcze jakieś zastosowanie po za kontrolnym ich uwidocznieniem?

pozdrawiam

Fajnie, że się podoba... Zapuszczenie linii ma swój cel... Ale jeszcze proszę o chwilę cierpliwości....

Pozdrawiam

Cdn... ;o)

Chyba miales na mysli wlot powietrza?

Chyba miales na mysli wlot powietrza?

P.S. Fajnie wiedzieć, że ktoś to czyta

Dalszy ciąg rozrywkowego komiksu ;o)

Cdn...

To tylko takie wrazenie czy fotel za bardzo "lezy"? Mam jeszcze takie pytanie odnosnie fotela Edkowego... Czy z tego co widze to prowadnice fotela nie pasuja do tych fabrycznych szczelin kabiny? Pytam bo robie baaardzo powoli zestaw Tamki block25/32 adaptowany na naszego Jaszczebia...

To tylko takie wrazenie czy fotel za bardzo "lezy"? Mam jeszcze takie pytanie odnosnie fotela Edkowego... Czy z tego co widze to prowadnice fotela nie pasuja do tych fabrycznych szczelin kabiny? Pytam bo robie baaardzo powoli zestaw Tamki block25/32 adaptowany na naszego Jaszczebia...

Fotel leży i kwiczy ... Włożyłem go tylko do zdjęcia Generalnie pasuje...

Ok rozumiem :-) i bede dalej sledzil uwaznie...

Ok rozumiem :-) i bede dalej sledzil uwaznie...

Cała przyjemność po mojej stronie, tylko pamiętaj, że to jest klejenie "rozrywkowe"...

Pozdrawiam

Pamietam, pamietam, ale pewnych przyzwyczajen nie da sie zmienic i raczej fuszerki nie odwalisz :-)

Relacja bardzo przejrzysta, schludna, łatwo i przyjemnie się czyta. Fotki wyraźne. Będzie się z czego uczyć, do tego może podwędzę pomysł z fotorelacją z budowy bo ten rodzaj prezentacji postępów przypadł mi do gustu. Będę regularnie śledził bo jak mam zamiar brać się za F-15E to trzeba chociaż trochę teorii liznąć bo praktyka musi przyjść z czasem.

do tego może podwędzę pomysł z fotorelacją z budowy bo ten rodzaj prezentacji postępów przypadł mi do gustu.

Numer konta na które należy przelać opłatę tantiemową przesłałem Ci na priv....

Trochę badziewnego urobku

Cdn... ;o)

Trochę badziewnego urobku

 

 

 

 

Cdn... ;o)

" Cusie" mogłeś zwyczajnie pocienić i powiercić otwory na wylot, a tak będziesz się męczył z tym badziewnym eduardem..

A skoro już o męczeniu. Czeka Cię mozolne szlifowanie uskoku który niechybnie powstanie przy łączeniu dwóch sekcji wlotu. Taka Tamiyowska niespodzianka. Miałem tak samo przy pierwszym efie z tamki. W następnym skleiłem ze sobą najpierw górne połówki wlotu a następnie dolne i zostało na koniec nieco łatwiejsze szpachlowanie i szlifowanie bocznych szwów.

" Cusie" mogłeś zwyczajnie pocienić i powiercić otwory na wylot, a tak będziesz się męczył z tym badziewnym eduardem..

Trudno...

A skoro już o męczeniu. Czeka Cię mozolne szlifowanie uskoku który niechybnie powstanie przy łączeniu dwóch sekcji wlotu. Taka Tamiyowska niespodzianka. Miałem tak samo przy pierwszym efie z tamki. W następnym skleiłem ze sobą najpierw górne połówki wlotu a następnie dolne i zostało na koniec nieco łatwiejsze szpachlowanie i szlifowanie bocznych szwów.

Podziękował Popatrzyłem przed chwila i faktycznie jest mała kicha... No cóż trzeba będzie walczyć

Jeszcze raz dzięki

cdn...

powodzenia przy dalszych pracach ;)