Trudne początki czyli cała zabawa zaczyna się od nowa ... :p

W dziale powitalnym było kilka słów o sobie więc nie będę się powtarzał. W skrócie napiszę tylko że jak wielu tu obecnych próbuje wrócić do tego pięknego hobby jakim jest modelarstwo. Cóż jako ojciec dwóch dorastających chłopaków pewnie po prostu cierpię na nadmiar czasu

Jak na razie zacząłem od wybranego "na oko" modelu firmy MisterCraft PZL P-11c w skali 1:72. Pierwszym celem jest pokonanie bariery jaką było do tej pory (tzn. w czasach dawno minionych) malowanie modelu. Co prawda zdaję sobie sprawę że mistrzostwo prezentowane na tym forum w tym temacie jest w najbliższej (i pewnie dalszej perspektywie) nie osiągalne - ale celem jest również przede wszystkim dobra zabawa :P Jak do tej pory model został "z ciekawości" rozpakowany i namacalnie przeanalizowany "co i jak". Tak samo instrukcja i w pierwszej kolejności schematy malowania - no bo na coś muszę się zdecydować.

Miasto niestety pozbawione jest technicznego zaplecza modelarskiego (to co było "padło" na skutek działań niewidzialnej ręki kapitalizmu)

Lista zakupów przed przystąpieniem do pracy:

pincety x 2

pędzle (nie zapisałem jakie niestety) (?)

farby akrylowe (firma do ustalenia z powodu j.w.) (?)

tzw. "trzecia ręka" - myślę że przyda się zamiast grubych paluchów

nożyki do tapet (Orfy ?)

pilniki igłowe (?)

mata samoregenerująca format A4

szpachlówka

Będę wdzięczny za podpowiedzi co jeszcze może się przydać (z praktyki) - część rzeczy znalazłem na Allegro więc myślę że w miarę szybko

uda się skompletować zestaw startowy.

P.S. Jak dodać zdjęcia z komputera do postu ? :(

W kwestii wstawiania zdjęć polecam wątek z forum Pentaksa

http://pentax.org.pl/viewtopic.php?t=7149&start=0

Tam jest wszystko wytłumaczone.

Różnica jest tylko taka, że na modelworku w pełnym edytorze postów klikasz Img i w tekście pojawia się [ img ] [ / img ]. Wstawiasz w środek adres obrazka (np. z fotosika) i gotowe.

Co do zakupów polecałbym Ci jeszcze odwiedzić dział kosmetyczny w jakimś hipermarkecie i zaopatrzyć się w pilniki do paznokci, tylko nie metalowe, ale np. takie:

Przydatne są też gąbki polerskie (do dostania np. w Castoramie).

Na nPWM masz też ciekawy artykuł. Może się przyda w temacie pilników.

http://www.pwm.org.pl/pwm/index.php/atykuy/techniki-modelarskie/102-odwzorowanie-odksztace-poszycia-samolotow

Cześć! Ja w porównaniu co do niektorych, nie wracam do "pasji zdzieciństwa", lecz zaczynam zupełnie od nowa. Jeśli chodzi o podstaowe narzędzia, wszystko znajdziesz tutaj:

viewtopic.php?t=5514

W dziale, w którym jest ten temat, znajdziesz wiele ciekawostek dotyczących spraw technicznych. Proponuję go całego dogłębnie przejrzeć, wtedy automatycznie znajdą się odpowiedzi na większość trapiacych Cię problemów. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Cześć! Ja w porównaniu co do niektorych, nie wracam do "pasji zdzieciństwa", lecz zaczynam zupełnie od nowa. Jeśli chodzi o podstaowe narzędzia, wszystko znajdziesz tutaj:

viewtopic.php?t=5514

W dziale, w którym jest ten temat, znajdziesz wiele ciekawostek dotyczących spraw technicznych. Proponuję go całego dogłębnie przejrzeć, wtedy automatycznie znajdą się odpowiedzi na większość trapiacych Cię problemów. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Zacząłem czytać wczoraj przed snem na smartfonie i powiem szczerze że nie wiem czy już mam się bać ? Jak na razie poziom dla mnie nie osiągalny jeśli chodzi o zaplecze i warsztat pracy - ale pocieszam się że od czegoś muszę zacząć.

A tak poza tym widzę po datach że sklejenie Spitfire'a zajęło moment

Pozdrawiam.