F-15E Hasegawa 1:48

Rozpocząłem nowy warsztat. Wziąłem z mojej skromnej klekcji modeli oczekujących F-15 E Hasegawa. Powolutku zacząłem dłubać w kabinie. Fotele i kokpit miałem częściowo zrobione, myślałem, że gdzieś tu jest mój warsztat ale chyba się myliłem. Fotele Aires, blaszki Eduard. Kokpit niestety tylko wzbogacony w blaszki. Muszę coś tam dorobić bo wygląda ubogo. Jeśli macie jakieś propozycje to piszcie. Ja coś tam może po swojemu wymyślę.

Witaj.

Spróbuj dorobić manetki z cieniutkich plastikowych nitek. Przede wszystkim zmień kolor bazowy - to ma być jasno szaro, niebieski, nie kremowy :

Potem zrób też delikatny wash, poprawi wygląd i wyostrzy detale.

Dorobiłem zielone rurki, kawałek przykrycia z wystającą książeczką po lewej stronie. Pomalowałem kropki na sterach i zmieniłem przepustnice z szarego na czarny. Hamilkar, nad tym głównym kolorem popracuję przed zamknięciem kokpitu. Póki co jest tak.

Zainspirowany tym zdjeciem

Zmieniłem kolor kokpitu. Chyba trochę za ciemny. Zobaczę jeszcze czy coś dopasuję z tego co mam. Nie mam typowego niebsko-szarego. Pozostałe kolory gray wychodzą za bardzo szare albo zbyt jasne. Nie mam niebieskiej farby aby zrobić mix. Teraz dobrze się komponuje z "panelami" przełączników po obu stronach fotela. Pozostaje jeszcze trochę poprawić malowanie bo są prześwity i można zrobić wash.

Czołem.

Popatrzę w mojej palecie i podam Ci numer. Nazwa to bodajże Ocean Gul lGrey.

Ładnie zaczynasz, ale mam kilka uwag.

Te przewody tlenowe, to trochę Ci wyszły jak zielone psie kupki, one nie powinny być zwinięte w ten sposób, tylko po prostu najlepiej leżeć na bocznych konsolach.

Teraz wyglądają trochę zabawnie i niepoważnie.

Co do koloru kabiny, to na przykład GWH dla wersji F-15C podaje kolor C317, który moim zdaniem jest zbyt szary i zbyt ciemny.

Ja bym użył C308, albo nawet C307 - idealne szarości z błękitnym odcieniem.

Instrukcja Hasegawy podaje zaś kolor Aircraft Gray, czyli C073.

Ja bym użył C308, albo nawet C307 - idealne szarości z błękitnym odcieniem.

Lepszym wyborem byłoby C115 lub C118 ewentualnie C117. Lepsza zgodność z kolorkiem, który dał na swoje blachy Edek, a które jak widzę zastosował Nużek.

Instrukcja Hasegawy podaje zaś kolor Aircraft Gray, czyli C073.

Są co najmniej dwie instrukcje Hasegawy dla F-15E, w których pojawia się numer C317.

Wydaje mi się, że Revell dobrze dobrał ten kolor:

http://www.mojehobby.pl/products/F-15-E-Strike-Eagle-142536.html

Czy to nie jest tak ze te panele z przyciskami które wkleiłem w postaci blaszek edka są trochę ciemniejsze od reszty kokpitu? Jeśli wszystko ma być w jednym kolorze to ten który zastosowałem był idealnie dopasowany. No ale tak jak pisałem, te panele są ciemniejsze od reszty poszycia kokpitu. Zastosowałem farbę H53. Natomiast farba C307 (H307 wg payo) jest podobna odcieniem. Jest troszkę jaśniejsza przez to że jest bardziej niebieska. Brałem ją pod uwagę ale wydała mi się zbyt jasna. H57 (C73) pomalowałem na samym początku, to ten jasny kolor który kompletnie nie pasuje do załączonych real foto.

H53 wygląda tak. Ja jestem zadowolony z koloru.

Nie mam zbyt wiele farb, seria C w ogóle nie jest dostępna w magazynku. Zerknijcie na ten kolor, jeśli jest ok to zostaje a jesli nie to jeszcze ewentualnie można przemalować na H307 (C307).

Te psie kupki poprawię, widziałem jakieś foto z tak zawiniętym przewodem i tak zrobiłem ale rzeczywiście prawie wszystkie fotki przedstawiają ten przewód położony luźno na panelu bocznym.

W trakcie szlifowania kolejnych części modelu pojawiło się kolejne pytanie. Kiedy malować te wewnętrzne części wlotów powietrza? Podobnie kadłub w tym miejscu. Jak wszystko skleję to tam będzie baaaardzo kiepsko pomalować cokolwiek. Jeśli pomaluję przed sklejeniem to później przecież trzeba będzie jakoś łączenia zaszpachlować, obrobić itd. Co radzicie? Być może dla doświadczonego modelarza rozwiązanie jest proste ale dla mnie wydaje się to sporym problemem. zdjęcie zapożyczone

możesz psiknąć teraz, nic nie zaszkodzi, w późniejszym etapie tylko możesz delikatnie psiknąć w tym miejscu. W jakim malowaniu będzie owy Orzeł??

Malowanie podobno nazywa się "Charcoal Lizard Camouflage", tak więc kolejny po Thunderbolcie latawiec w ciemnych barwach.

Tak zwany kamuflaż europejski. Bardzo fajne malowanie, swoją drogą. Pod koniec lat 80tych zdaje się, wszystkie samoloty USAFE miały być w niego wymalowane. I bardzo dobrze, bo wygląda świetnie

Zacne malowanko, będzie się wyróżniał pośród szarych modeli

Szare są nudne.

Dlatego też wymalowałem A-10 w ciemnych kolorach, teraz F-15 będzie także w ciemnym malowaniu. Nie lubię szarych choć na pewno jakiś tam szary będzie w kolekcji.

Niestety fajne kamuflaże maszyny USAF miały na przestrzeni lat 70-90, więc jeżeli będziesz chciał coś robić współczesnego to niestety tylko szarość Ci zostaje :( Albo maszyny IDFu ;)

Szare może i są nudne, ale jakże trudno zrobić aby wyglądały realistycznie.

Dla mnie szary kamuflaż jednokolorowy to największe wyzwanie w modelarstwie lotniczym.

Nużek, nie napisałeś jeszcze który konkretnie zestaw Hasegawy robisz, to by się przydało w tym warsztacie.

A więc wybór padł na demonstratora wersji CLC, ciekawe malowanie nie powiem, ale pamiętaj tam praktycznie nie było śladów eksploatacji więc za dużo roboty w tym kierunku nie będziesz miał bo to był demonstrator. Kalki masz do niego i pewnie jeszcze do wersji USACC. Pamiętaj aby dać silniki GE-129, ale pewnie w tym zestawie co masz innych nie będzie. Jak byś zmienił zdanie co do malowania to odezwij się na priv mogę podesłać zdjęcia maszyn liniowych.

Pozdrawiam.

Posiadam dokładnie ten zestaw.

http://www.mojehobby.pl/products/F-15E-Strike-Eagle-2215972.html

Smialus, mów do mnie językiem prostego człowieka :p nie wiem nic o silnikach, nic o żadnych wersjach CLC itd.

Planowałem zrobić w tym malowaniu wersję bojową (chyba były takie?). Kalki można pewnie gdzieś dokupić, uzbrojenie także można dokupić i nie musi być to z pudełka. Znając moje tempo upłynie sporo wody w Wiśle zanim doczłapię się do tego etapu.

Co do śladów eksploatacyjnych, nie lubię bardzo styranych samolotów. raczej ograniczam się do zapuszczania lini, brudzenia zakamarków wnęk podwozia itd.

Hasegawa widzę zrobiła ten zestaw "na bogato".

Tyle uzbrojenia co tu jest to oni nie dali w sumie do wszystkich modeli ich firmy jakie w życiu kupiłem.

Tak ten zestaw się charakteryzuje bogatym uzbrojeniem, stara poczciwa Hase. To muszę Ciebie zmartwić, nie masz kalek pod Charcoal Lizard Camouflage (CLC), akurat to malowanie było demonstratorem i był jeden taki F-15. Jak widać w instrukcji masz silniki PW 229, więc inne jak do kamuflażu CLC. Pierwszy z instrukcji Luke AFB, a drugi Seymour Johnson AFB. Także ciemno szare malowanie pozostaje, jeśli chcesz jak najwierniej zrobić orzełka. Ciężko cokolwiek po tych numerach znaleźć, według bazy danych z numerami seryjnymi nie ma takich samolotów, jednostki jak najbardziej się zgadzają, trzeba by głębiej poszperać, jak coś znajdę w swoich czeluściach podeślę.

Co gorsza, chyba nie ma na rynku kalkomanii do F-15E z takim malowaniem.

Ale jak byś chciał jednak szary, ale fajnie urozmaicony, to polecam dobre kalkomanie od Two Bobs:

Kalki mogą się zrobić plus trzeba dokupić dysze. Te kalki mam ale do 1/72 właśnie z Hasegawy.

Edit: jednak chyba takich dysz nie dostaniesz jako osobny substytut

Ciekawi mnie dlaczego w MojeHobby ten model jest reklamowany takim zdjęciem, skoro to model z kalkami do szarego malowania.

EDIT: tak na marginesie, to poniższy model Hasy ma to malowanie CLC:

http://www.mojehobby.pl/products/F-15E-Strike-Eagle-176369.html

Te zdjęcie jest z tego modelu, a dlaczego tam umieszczone, musisz ich zapytać.

http://www.mojehobby.pl/products/F-15E-Strike-Eagle-174439.html

Solo dokładnie, miałem mniejszą wersje tego modelu, tam jak najbardziej jest to malowanie jak i kalki. I w tym zestawie masz odpowiednie dysze które doskonale widać na instrukcji.

Panowie, mam ten model który Solo wskazał w linku. Mam w instrukcji malowanie charcoal. Tak więc ja pomyliłem linki ze sklepu. Fakt, zmylił mnie obrazek który jest identyczny.

A to zmienia postać rzeczy, masz kalki i masz odpowiednie dysze więc działaj