Skocz do zawartości

Tornado ECR 1:32/Revell


KRL

Rekomendowane odpowiedzi

Czas rozpocząć budowę modelu okolicznościowego - w tym miesiącu mija 6 miesięcy odkąd rozpocząłem przygodę z modelarstwem.

 

W związku z tym na warsztat trafia model nie często prezentowany na forum Tornado ECR w dodatku w okolicznościowym kamuflażu z jednym ale?

 

Oryginalnie Revell wypościł ten model w kamuflażu Tigermeet 2001/02 ja jednak zmienię ten kamuflaż na inny okolicznościowy i to jest właśnie to ale.

 

Nie przepadam za tymi dla mnie festyniarskimi kamuflażami tygrysimi ale Tornado pojawiał się w takowym jednak nie co mniej festyniarskim wydaniu. Na razie nie uchylam rąbka tajemnicy - choć kto się interesuje pewnie szybko odnajdzie kamo które zamierzam wykonać.

W dodatku kamuflaż ten w całości trzeba będzie wykonać ręcznie (brak kalek etc).

Powinno to także wydłużyć proces budowy modelu a to cieszy moją drugą połowę, która twierdzi że przy moim tempie sklejania przewiduje bankructwo z początkiem 2016r.

 

W temacie samego modelu to mogę w tej chwili przybliżyć nie co temat samych wyprasek, które wyglądają porządnie natomiast mają bardzo "płytkie"linie podziału w porównaniu do modeli które składałem ostatnio.

 

Tak więc od poniedziałku ruszam ostro do pracy a w weekend ładuję baterię w Elblągu na wystawie modeli.

 

tornadoecrreview_box_zpsdavd4tep.jpgIMAG2629_zpshkqbrhea.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witaj

 

Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem gdyż ten model niezbyt często pojawia się na forach. Kolega sklejał go dobre kilkanaście lat temu (w nieco starszym malowaniu Tigermeet) i pomimo pewnych niedogodności ze spasowaniem, efekt końcowy mile zaskoczył jego, mnie i wszystkich oglądających.

 

Życzę Ci powodzenia i podobnie jak Twoja żona apeluję do Ciebie byś się nie spieszył. To kawał fajnego modelu i zasługuje by poświęcić mu więcej czasu!

 

Powodzenia!

 

Kornik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej się nie kryguj tylko od razu pokaż zdjęcie oryginału, bo jestem ciekaw jakie to będzie malowanie.

 

 

Mała podpowiedź - takie połączenie lakiernictwa z geometrią ale może sie też kojarzyć z komputerami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak, mam wrażenie, że to dość ciekawe i nie tak oczywiste kamo jak te tygrysie pasy czyli taki tygrys nie tygrys.

 

Dodatkowo fajne wyzwanie bo trzeba będzie trochę czasu spędzić na maskowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie taki będzie. Bardzo będzie odbiegał od reszty moich modeli.

 

O tym nie pomyślałem ale faktycznie zawsze lubiłem klocki Lego, więc może to przyczyna mojego wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś prace w końcu ruszyły z miejsca, jak wspominałem na początku wypraski wyglądają przyzwoicie.

Model wydaje się dość prosty i mało zdetalizowany wszelkiego rodzaju gadżetów w postaci blaszek i żywic bark co mnie akurat zupełnie nie martwi.

 

Dziś wykonałem wnętrze kabiny a dokładniej panele instrumentów pokładowych, które są bardzo proste i do samodzielnego pomalowania (nie ma kalek czy innych gadżetów).

Panele są proste a wnętrze kabiny szare więc kabina nie wygląda jakoś nadzwyczajnie jednak przy zamkniętej osłonie kabiny a taka będzie w Tornado nie ma to większego znaczenia o ile nie jest się maniakiem odwzorowania szczegółów.

 

IMAG2752_zpsjgltcrwf.jpg

 

Po złożeniu wnętrza kabiny i luku podwozia skleiłem dwie połówki przedniej części kadłuba - spasowanie części bez zarzutu.

 

IMAG2753_zpssyhjznwi.jpg

 

Dodam, że kolejny raz przy obciążaniu przedniej części kadłuba nie wykorzystałem kleju i odważników a zwykłej plasteliny - sprawdza się świetnie.

Wcześniej klej CA wysychał mi długo a raz zdarzyło mi się że mi wyciekł przez luk podwozia natomiast plastelina sprawdza się genialnie i można ją dowolnie formować.

 

IMAG2759_zps2p8pmpt2.jpg

 

Po złożeniu połówek kolejny raz upewniłem się że wszystkie detale które są zaprojektowane tak by można było ukazać wnętrze (osłona radaru) przy próbie zamknięcia ich nie wyglądają najlepiej.

Tak jest i tu, krótko mówiąc "dziób" nie pasuje do reszty i trzeba będzie sporo szpachlować by wyrównać brakujący materiał.

 

IMAG2760_zpsffg7exyn.jpg

 

Dziś na tym koniec prac nad Tornado.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś nie mogę spędzić zbyt wiele czasu przy Tornado, więc postępy są marne.

 

Jednak coś tam poskładałem, rozpocząłem od skrzydeł -niestety nie zastosowałem patentu jaki wymyślił Revell na ruchome pylony.

Pomysł nie jest fortunny ponieważ pylony odchylają się na boki po 0,5 cm dodatkowo w skrajnych pozycjach robi się blisko 3mm szpara miedzy pylonem a skrzydłem które nie jest płaskie.

 

Kolejnym problemem byłoby polakierowanie tych elementów - nad pylonami i ich mocowaniem popracuję później o ile w ogóle będą podwieszone.

Reasumując skrzydła + kompletne usterzenie i pylony są sklejone - w przypadku większych elementów używam kleju Tamki który nie paruje tak szybko i można spokojnie nałożyć go na większe elementy.

Klej schnie oczywiście wolniej ale po 12h można swobodnie obrabiać elementy.

 

IMAG2761_zpsffoclum1.jpg

 

Na koniec wkleiłem "nos" jak wspomniałem wcześniej element ten jest fatalnie spasowany jest po prostu zbyt mały i trzeba będzie uzupełnić ro szpachlę w tym wypadku nie użyję szpachli modelarskiej tylko klasycznej szpachli 2K w wersji Light.

 

IMAG2829_zpsoxa9qj9y.jpg

 

Tyle na dziś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klej schnie oczywiście wolniej ale po 12h można swobodnie obrabiać elementy.

 

Myślę, że elementy sklejane klejem Tamki można już swobodnie obrabiać po godzinie. Sam kleję w 1/72 i przy małych elementach to już nawet po 5 minutach klej trzyma mocno. Fakt, że duże elementy trzeba mocno ścisnąć i chwilę przytrzymać, ale klej łapie już po 5-10 minutach. Czasem podleję kropelkę CA, ale na pewno nie czekam dwunastu godzin na wyschnięcie kleju, ze sklejaniem w takim tempie to by mi się budowa dłużyła, a dłużyła ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klej to:

Tamiya 87113 Limone Cement Klej łapie szybko ale obrabianie elementów to coś zupełnie innego.

 

 

Mikolaj75 - czyli tak ma być? Przejrzę foty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to nawet dobrze widać na zdjęciu, które sam wkleiłeś na pwm.

Oczywiście trudno ocenić czy w zestawie jest to odwzorowane idealnie ale zasada jest zachowana.

 

PS. Oczywiście popieram też formułę, że lepiej poczekać ileś godzin, niż szlifować byle szybko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KRL, szczerze polecam Tamiya Extra Thin cement, nie ma sensu zawracać sobie głowy tym cytrynowym.

 

 

Tak właśnie słyszałem, że ten Extra Thin jest ponoć genialny. Muszę faktycznie spróbować szczególnie przy skali 1:32 byłoby to wygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W każdej skali jest wygodny.

Po prostu składasz elementy, dopasowujesz żeby było równo i dotykasz pędzelkiem miejsca łączenia, a klej sam wnika w szparę i klei.

 

 

Tak właśnie słyszałem tylko przyznam szczerze, że nie do końca wierzyłem że to działa. Ale jak jest potwierdzenie zamawiam jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.