Skocz do zawartości

Syryjski weteran - T-54 mod. 1951, Miniart 1:35


Kamil K.

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 94
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

I oto jest - czarny podkład i baza pod zdrapki tu i ówdzie. Może to bez sensu, żeby bawić się lakierem do włosów we wnętrzu, którego prawie nie będzie widać, ale gdzieś trzeba rozruszać rękę, poza tym na "zewnętrzu" będę miał mnóstwo drapania i chcę przetestować parę rzeczy. W razie co - nie będzie żal. No i wreszcie - przede wszystkim zabawa.

QC01sox.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No panie, jak niewidoczny środek tak zrobiłeś, to co to będzie na zewnątrz?! Jak pancerka niezbyt mnie rusza, tak ten warsztat robi na mnie wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super to wygląda. Czekam z niecierpliwością co będzie na zewnątrz.

 

Zastanawiam się nie tyle nad Twoją pracą co nad modelem samym w sobie. Przód wieży to zazwyczaj najgrubszy element, pewnie ma ze 200mm co w skali daje ponad 6mm grubości, a w modelu jakoś tego nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim.

 

Przemku - cóż, za dużo plastiku by trzeba odlać. Może to też jakieś trudności technologiczne, albo zwykłe niedopatrzenie, nie wiem.

Płyty kadłuba są chyba odpowiedniej grubości.

Tak czy siak w wieży jest dość ciasno mimo braku odwzorowania grubości pancerza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 3 months later...

Witajcie,

 

Wracamy do tego staruszka. Ostatnio miałem trochę czasu, więc podgoniłem budowę. Trudno się wraca do takiego projektu, po dłuższej przerwie, bo człowiek nie pamięta co zrobił, co ma zrobić, co gdzie i jak mówiąc krótko. Ale powoli się ogarniam.

 

WETcZ8l.jpg

 

Model w zasadzie jest już z grubsza złożony do kupy. Budując go przekonuję się, że to naprawdę niesamowity pojazd. Z wyposażenia zostało mu chyba tylko to, co nie zbędne, żeby strzelał i jeździł. Co chwila łapałem się, że klejąc coś dodawałem detal, którego ten egzemplarz już dawno pewnie nie widział. A niemal zawsze to co jest trzeba pogiąć i uszkodzić. Ale wyszło też parę problemów.

 

- jak na razie nie zdecydowałem się na przeróbkę wieży na prawdziwy mod. 1951 z dwoma peryskopami. Na razie dałem na to miejsce przewidzianą zaślepkę, ale zaczyna mnie to gryźć i nie wiem czy nie spróbować przerobić tego dachu wieży...

 

- w toku obserwacji wyszło, że z kolei tył pojazdu jest podejrzanie przerobiony(?) i w zasadzie to wygląda jak dupa T-55. Będę chyba musiał dorobić inne "uchwyty na uchwyty" zbiorników na paliwo. Chyba, że ktoś ma takie części zbędne...? (widoczne na poniższym zdjęciu)

 

rAzMMi7.jpg

 

- z większych rzeczy pozostało zrobić skrzynki na błotnikach, ale z racji na to, że oryginał ma je dość mocno sfatygowane jeszcze się zastanawiam nad zrobieniem ich od podstaw. Jeśli nie, to na pewno mocno przerobię te zestawowe.

 

- poza tym, to jeszcze cała masa dupereli i poprawek w stylu stawy, kable, jakieś pojedyncze małe detale...

 

tXU4zyQ.jpg

 

0ygKl27.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Wesołych Świąt wszystkim to tak na początek!

 

Model już prawie prawie gotów do malowania. Pozostała ta nieszczęsna tylna płyta, parę spawów i poprawek.

Złożyłem gąski. Zdecydowałem się zrobić to na kołach zamocowanych "na sucho" do kadłuba. Umordowałem się nieziemsko, bo Miniart totalnie beznadziejnie rozwiązał łączenie kół z wahaczami, ale jakoś się udało. Próby polowe po zaschnięciu kleju dowodzą, że można spokojnie wszystko złożyć do kupy, toteż po malowaniu powinno tak pozostać - mam nadzieję.

Y70Zhx4.jpg

 

Pozdrowienia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kwestia tego, że model chwilami mnie "przerasta" - budowa mocno rozciągnęła się w czasie i najzwyczajniej w świecie nie o wszystkim pamiętam cały czas. Ale jest pewna magiczna karteczka i instrukcja z zaznaczonymi pierdółkami, które trzeba zrobić i to na tym bazuję - ale nie mam jej przed oczami pisząc posty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Cześć i czołem,

 

Model w 95% gotowy do malowania. Pojawił się reflektor, uchwyty na błotnikach, dorobiłem potrzebne na tyle kadłuba zaczepy na uchwyty do beczek i... zdecydowałem się na przeróbkę dachu wieży. Jest zwykły peryskop tak jak w oryginale. Bałem się tej przeróbki, ale summa summarum wyszło nie najgorzej. Muszę jeszcze tylko odnowić fakturę odlewu, dorobić kilka spawów i model trafi za jakiś czas do lakierni.

 

ScrKw0a.jpg

 

x57TJ3S.jpg

 

pKkE47X.jpg

 

eGIQoxO.jpg

 

Pozdrowienia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniec sklejania. Może model pójdzie do lakierni jeszcze w tym tygodniu.

 

Póki co, chętni mają czas, żeby wytknąć jakieś babole. Ja już nie mogę patrzeć na ten model - strasznie mnie zmęczyło klejenie tego teciaka - więc mam nadzieję, że malowanie będzie prawdziwą frajdą.

QmIMCtz.jpg

 

GL96VSm.jpg

 

Pozdrowienia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Babole?

 

hahaha....czekam zatem na malowanie:)

 

Dobra, dobra - wszyscy wiecie jak jest. Jak człowiek siedzi sam długo nad modelem, to czasem włącza się tzw. pomroczność jasna, która uniemożliwia rzeczowe i obiektywne spojrzenie na swój ulep.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.