T-72M4CZ, Tamiya modyfikowana - 1:35

Ze wszystkich mutacji T-72, to własnie czeski M4 wydaje mi się najbardziej urodziwy (o ile w ogóle można tak określić czołg).

Zrobienie modelu tego czołgu jest moim marzeniem już od jakiegoś czasu, ale jakoś nie składało się (swoją drogą zastanawiam się dlaczego bracia Czesi nie opracowali jeszcze porządnej konwersji dla swojej maszyny, ale może to i dobrze ). Były inne modele pod ręką i przede wszystkim zniechęcał mnie zakres pracy własnej, który trzeba włożyć żeby ten model powstał. Do zmierzenia się z tym wyzwaniem ostatecznie zmobilizował mnie artykuł pana Rafała Bulandy z reaktywacji i przeróbki modelu M923 z 32 numeru "SM". Autor wspomina tam o początkowym sceptycyźmie i trudnościach z jakimi musiał się zmagać ale w końcu osiągnął efekt rewelacyjny. Stwierdziłem - ja też tak chcę !

M4 jest dość dobrze obfotografowany w necie, jednak są to w większości "widoki ogólne". Brakuje dobrych zbliżeń na detale i tutaj niedostatek tego wypełnia mi monografia T-72. Jest tam cały rozdział o M4.

Ot, taka biblia fanów T-72.

Maskrował będę model Tamiyi.

M4 wywodzi sie bezpośrednio z czeskich M1 i chociaż model Tamiyi przedstawia M1 produkowany w ZSRR, to jednak myślę, że najlepiej nadaje się do tego czego chcę.

Roboty zacznę od wieży.

Wieża powinna wyglądać tak:

Tę grafikę znalazłem w necie i służy raczej jako schemat tego co powinno być.

Tak, więc na początek ostre borowanie. Jak przy leczeniu kanałowym ...

Zacząłem od celownika i jego podstawy. Było trochę problemów żeby wypoziomować ją na tej dość sporej krzywiźnie wieży:

i sam celownik:

tutaj na sucho położony:

To początek dłuuugiej drogi. Niestety nie mam żadnych planów a robienie tylko ze zdjęć choćby i najlepszych to ciągłe dopasowywanie, porównywanie i robienie od nowa.

Ten celownik udało mi się zrobić za drugim razem.

Nie liczę na to, że zawsze pójdzie mi tak dobrze ...

No kurcze, super projekcik się szykuje.

Sprawdź może jeszcze proporcje celownika. Patrząc na zdjęcia wozu i modelu mam wrażenie, że ta płaska środkowa część stropu jest za wąska a spady po bokach stropu za szerokie. Będziesz musiał chyba też ponaddawać troszkę materiału na wieże żeby zmieścić te kasety pancerza reaktywnego po szerokości. Projekt super ciekawy.

Sprawdź może jeszcze proporcje celownika. Patrząc na zdjęcia wozu i modelu mam wrażenie, że ta płaska środkowa część stropu jest za wąska a spady po bokach stropu za szerokie.

to mogę poprawić, faktycznie

Będziesz musiał chyba też ponaddawać troszkę materiału na wieże żeby zmieścić te kasety pancerza reaktywnego po szerokości

tu mi trudno cokolwiek powiedzieć, ale dojdziem i do tego,

co zrobię, to nie przyklejam, żeby dopiero wszystko razem spasować i porównać proporcje,

no taka specyfika robienia tylko ze zdjęć,

Witam! Projekt ambitny (choc akurat mi sie ta maszyna nie podoba), ale dasz radę, więc działaj, działaj

Hej!

Zapowiada sie swietnie. Mam nadzieje ze na koniec prac zwiazanych z modyfikacja wiezy nie okaze sie ze cos jest nie tak jak powinno. Pisze to dlatego bo wieza w zestawie Tamiya to porazka. Zly ksztalt i wymiary(jest po prostu za mala)

Pzdr!

Kuba

A co zapowiadanym T-90 w indyjskim malowaniu ?

Co do bieżącego warsztatu na pewno sobie poradzisz z wyzwaniem.

Super projekt, a w twoim wykonaniu na pewno dobrze się skończy

Mam też takie pytanko, czy ten czołg jest jakoś dłuższy od normalnej 72 bo tak mi się wydaje?

A co zapowiadanym T-90 w indyjskim malowaniu ?

Jo, a T-72 może być (aktualnie go robię)

Mam też takie pytanko, czy ten czołg jest jakoś dłuższy od normalnej 72 bo tak mi się wydaje?

jest dłuższy o tyle, ile pokazuję na rysunku,

(i nie pytać jeszcze jak to rozwiążę )

A co zapowiadanym T-90 w indyjskim malowaniu ?

wszystko w swoim czasie ...

jest dłuższy o tyle, ile pokazuję na rysunku,

(i nie pytać jeszcze jak to rozwiążę )

Wyciągniesz nad palnikiem ?

celownik wersja trzecia poprawiona, teraz ma lepsze proporcje

modyfikacje włazu d-cy,

najpierw oryginalną część zeszlifowałem na płasko

potem na to przyjdą dwa krążki o śred. 28 mm, przy czym górny krążek ma dodatkowo pierścień i wewnątrz przyklejona będzie podstawa peryskopu jak również na niej to opierać się będzie pokrywa włazu,

niczego jeszcze nie przyklejam, zrobię to jak już będę miał większość części, żeby jeszcze raz je ze sobą razem przymierzyć i prównać proporcje ze zdjęciami,

Przy okazji jeszcze kwestia wymiarów.

Jak to jest z tą tamiyowską wieżą...

(w rzucie pionowym)

jest za wąska i za krótka w swojej tylnej części, a co za tym idzie zbyt wąski jest rozstaw włazów,

Pisze to dlatego bo wieza w zestawie Tamiya to porazka. Zly ksztalt i wymiary(jest po prostu za mala)

jak duża to porażka, to niech każdy sam sobie odpowie,

ja przejdę nad tym do porządku,

ważne, że z przodu nie jest za mała, bo tam będę sie borykał z modułami pancerza reaktywnego

Wyciągniesz nad palnikiem ?

zastanowię sie nad tym

Myślę, że jakiś miliput, lub tzw. green stuff może pomóc w skorygowaniu kształtu wieży.

Czesc Karol.

jak duża to porażka, to niech każdy sam sobie odpowie

Dla porownania produkt firmy JS-Models(poprawny ksztalt)

Wedlug mnie roznica jest duza ale jak mozesz z tym zyc...

Pzdr.

Kuba

Ty mi plany pokaż, a nie inny wyrób zrobiony na podstawie czegoś. Czego i dlaczego to pokazujesz mi za wzór ?

Planow niestety nie posiadam ale do swojego teciaka kupilem zywiczna wieze firmy Miniarm i roznica jest dokladnie taka sama czyli duuuza. Pokazuje Ci to dlatego bo chyba wiekszosc z nas chce zeby jego model byl najbardziej zblizony do prawdziwego obiektu. Jesli Tobie sie to nie przyda to moze innym kolegom z forum.

zgoda, a więc wracamy do :

jak duża to porażka, to niech każdy sam sobie odpowie,

ja przejdę nad tym do porządku,

ważne, że z przodu nie jest za mała, bo tam będę sie borykał z modułami pancerza reaktywnego

pozostanę przy swoim porównaniu z rysunkiem przyjmując do wiadomości, że wieża JS-Models jest bardziej poprawna (chyba !)

[zobacz jeszcze raz moje prównanie wieży z rysunkiem, różnica jest "duuuża" ? naprawdę ?]

i jeszcze

Pokazuje Ci to dlatego bo chyba wiekszosc z nas chce zeby jego model byl najbardziej zblizony do prawdziwego objektu.

Naturalnie, tylko że ja robiąc ten model tylko na podstawie zdjęć (tego rysunku T-72M nie liczę, bo wszystkie detale charakterystyczne dla M4 robię ze zdjęć właśnie) liczę się z tym, że i tak nie trafię dokładnie z wymiarami.

Jedyne o co mogę zadbać, to o właściwe proporcje i o to żeby wszystkie elementy M4 były odwzorowane i na swoim miejscu.

Tego bedę pilnował i o to zadbam i tu mnie punktujcie.

potem na to przyjdą dwa krążki o śred. 28 mm,

a skąd wiem, że akurat 28 mm ?

ano nie wiem, tak mi wyszło z porównania owych "krążków" z innymi elementami na zdjęciu,

może sie okazać, że w rzeczywistości mają one po przeskalowaniu 27 albo 30,5 mm,

Można zadać pytanie - po co robić model, skoro wiadomo, że i tak nie wyjdzie dokładna redukcja ?

Znowu niech każdy kto chce sam sobie odpowie.

Ja robię M4, bo fascynuje mnie sylwetka tego czołgu, bo chcę mieć rzadko spotykany model, bo jeszcze takiego modelarskiego wyzwania nie miałem.

Merytorycznie ma być wszystko,

wymiarowo - niech tam - będzie lipa

Chyba zle to odbierasz. Jak juz pisalem na samym poczatku jestem pelen podziwu za to, ze podjales sie tego wyzwania i do tego bardzo dobrze Ci idzie. Jestem natomiast zdziwiony, ze firma taka jak Tamiya wypuszcza takiego bubla, jeszcze dziwniejsze jest to, ze w zasadzie tylko wieza w zestawie jest powaznie "skopana". Moze nie opieram sie na planach ale pewne roznice potrafie wychwycic na zdjeciach. Wiekszosc tamiyowskich T-72 robionych prosto z pudla wyglada jak karykatura tego czolgu wlasnie przez wieze.

Sam za jakis czas biore sie za ten model i chetnie obejrze Twoje postepy nie wtracajac sie juz

Pozdrawiam!

Kuba

Karol, czy na tym rzucie wieży z góry to jest wieża od wersji m1? Pytam bo nie wygląda mi to na Dolly Parton, a Tamka ma przedstawiać właśnie wersję m1 więc...wychodziłoby że przód też jest za skromny - może mieć to delikatne znaczenie przy pancerzu reaktywnym.

Celownik znacznie lepiej wygląda, reszta roboty też.

Jedyne o co mogę zadbać, to o właściwe proporcje i o to żeby wszystkie elementy M4 były odwzorowane i na swoim miejscu.

Słuszna koncepcja jak dla mnie, zwłaszcza że nawet jakbyś miał wszystkie wymiary to i cała reszta też musiałaby mieć wymiar idealny bo inaczej proporcje poszły by się...

Chyba zle to odbierasz.

Odbieram tak jak piszesz

A piszesz "porażka", "jak możesz z tym żyć".

Mówisz porażka, ja mówię błędy i mogę z tym żyć, bo nie robię modelu M1, których są dziesiątki i żeby coś wnieść do tematu T-72M1, to faktycznie można władować wieżę z JS, albo miniarmu (zakładając, że oni zrobili ją w całości dobrze ) zwaloryzować cały model zgodnie ze wszystkimi dostępnymi informacjami i powiedzieć, proszę oto model prawidłowy pod każdym względem.

Ale nie, ja robię model M4, których jest ... no właśnie ile ? Na czeskim forum znalazłem kilka modeli w 1:72, różnej jakości.

Zrobienie wiernej repliki M4 jest bardzo trudne i jakiś margines błędów muszę dopuścić, żeby cokolwiek zrobić.

Ja nie bronię modelu Tamiyi, bo sam widzę, że ma błędy. Ja uzasadniam swoje podejście do tych błędów.

Jestem natomiast zdziwiony, ze firma taka jak Tamiya wypuszcza takiego bubla

Cały model jest bublem ? Może coś jest dobrze ? Znowu te wyolbrzymienie. Ale spoko ...

Tamiya słynie z b. dobrze dopasowanych do siebie części i tyle.

Z wiernością do oryginałów, to już dużo gorzej co wykazywali koledzy przy okazji innych modeli Tamki.

Mnie dziwi dlaczego jeszcze żaden z azjatyckich tygrysów nie wypuścił modelu T-72, który zrzuciłby stary model Tamki z piedestału.

Sam za jakis czas biore sie za ten model i chetnie obejrze Twoje postepy nie wtracajac sie juz

Nie uważam, że się wtrącasz, bo na tym polega dyskusja, że są różne zdania. Inaczej nie byłoby sensu zakładać tematu na forum.

Karol, czy na tym rzucie wieży z góry to jest wieża od wersji m1? Pytam bo nie wygląda mi to na Dolly Parton, a Tamka ma przedstawiać właśnie wersję m1 więc...wychodziłoby że przód też jest za skromny - może mieć to delikatne znaczenie przy pancerzu reaktywnym.

To jest rysunek wersji M. Po prostu M. i pochodzi z monografii czeskich T-72. Czy jest to rysunek czołgów produkowanych w ZSRR, czy już później w Czechach na licencji, tego nie wiem.

Mnie bardziej interesują tutaj czeskie M1 bo z nich zrobili M4, niż pierwsze ruskie Dolly.

Myślę, że to wrażenie, że sama wieża może być za wąska żeby zmieścić moduły pancerza bieże się ze zdjęć gdzie widać, że całość (wieża i moduły panc.) jest bardzo szeroka.

Ale mam zdjęcie przodu wieży od góry, gdzie widać, że dwa skrajne moduły pancerza już nie trafiją w obrys wieży. Niejako wiszą w powietrzu. Oczywiście na jakiś zaczepach.

I tu pojawia się następna sprawa. Dobrze by było, żebym pokazywał wg czego robię, żeby oglądający mógł sam ocenić na ile ponosi mnie radosna twórczość. Tylko, że musiałbym robić zdjęcia zdjęć z książki i to jak najwięcej (prawa autorskie ? ).

Ale jak dojdę do tych modułów, to pokażę w czym rzecz.

Reasumując. Panowie, jak zobaczę, że mi pokraka wychodzi i że jedynym remedium na to będzie wymiana wieży to to zrobię.

Modyfikacja włazu dowódcy:

Będzie jeszcze peryskop rzecz jasna, ale to później. Teraz chcę sie zabrać za moduły pancerza reaktywnego z przodu wieży, charakterystyczne dla M4.

Na prawdę ładna robota.

Szacun za podejście do tematu. Tak trzymać.

Co się tyczy paneli reaktywnych z przodu wieży, to są dwa rodzaje.

Takie z płaskimi ściankami bocznymi ...

... i ze ściankami ryflowanymi. I zdjęć takich widziałem najwięcej toteż postanowiłem je zrobić.

Tak wyszło:

Narazie to wszystko złapane jest na plastelinkę Blu Tack łacznie z jarzmem, którym zajmę sie osobno za chwilę.

Jak składałem te klocki.

Zanim zacząłem ciąć plastik, to najpierw wycinałem z kartonu różne profile o wymiarach jakie uznałem za słuszne i robiłem przymiarki prównując ze zdjęciami. Kiedy już miałem właściwe wymiary, zabrałem sie za plastik.

Najpierw ścianki boczne z naklejoną taką "drabinką" :

Żeby ryflowania nie miały ostrych kantów, to nakleiłem na to folię aluminową i mocno dociskałem palcami, żeby odcisnęły się żłobki :

i dalej :

wykorzystuję folię aluminiową z blistrów po soczewkach kontaktowych:

i tak 9 + 2 razy again

skrajny panel z każdej strony wystaje poza obrys wieży i jest to objaw prawidłowy

Trzeba te kostki uzupełnić jeszcze o śruby/nity(?). Potem umocować na gotowo i dopancerzać dalej.

Patent z folią ekstra, wygląda zawodowo, reszta też. Widać, że nie idziesz po najmnijeszej linii oporu i szykuje się świetny Czech.