Panzerbeobachtungswagen IV (Pz.Beob.Wg.IV.Ausf J)

Witam,

Ukonczylem IS'a wiec trzeba zaplanowac sobie zimowy ponury okres. Rownolegle do radzieckiego Shermana A4A2 bede pracowal nad dosc ciekawym i malo popularnym niemieckim tworem jakim jest Panzerbeobachtungswagen IV (Pz.Beob.Wg.IV.Ausf J) - Orange Box, dragona (cyberhobby), stanowiacy niejako hybryde Pz IV Ausf J ktora znodernizowano do celow zwiadowczych - wlaz z peryskopami nozycowymi ze Stuga, dodatkowa antena i innymi mniejszymi modyfikacjami.

Tu mozna przeczytac opis zestawu i zobaczyc wypraski

http://www.armorama.com/modules.php?op=modload&name=Reviews&file=index&req=showcontent&id=4367

Niestety nie ma zbyt duzo na temat tgo tworu (udalo sie znalesc jakies wzmianki i kilka fotek) wiec nie jestem jeszcze pewien jak bede go malowal.

Opcje jakie mam to:

- pojazd z numerem 201 z 14 Pz.Div walczacego w Kurlandii (dzisiejsza Lotwa) w 1945 r, ktory kiedys wykonywal Rafal 'Dumo'

- Ja jestem bardziej zainteresowany pojazdem z 12 PZ.Div nieslawnego gen Pipera oznaczonego numerem B1 walczacego w Ardenach w 1944, w ktorym bede chcial zamontowac siatkowe oslony boczne typu 'Thoma'.

Niestety nie mam fotek tego modelu ale jak sie domyslam bedzie zblizony to tej Pz IV:

lub cos w ten desen

mam juz kilka pomyslow co zrobie z tym czolgiem ale to wyjdzie pozniej. Model Dragona bede pewnie wspomagal jakimis dodatkami (metalowa lufa, Friule, moze jakies czesci trawione).

jak to mowia......Stay tuned:).....pewnie mi nieco zejdzie na wykonczenie tego modelu i M4A2...wiec spokojnie cala zima przedemna.

Czesc, w zeszly czwartek rozpoczelo sie u mnie tworzenie tego wlasnie pojazdu i .... wczoraj trafil do szafy. Beznadziejny zestaw. ja kupilem troche blach do niego i doszedlem do wniosku ze szkoda je marnowac na to badziewie. jak chcesz wykonac ten model prawidlowo to proponuje jako baze nowa pozna IVJ z dragona.

Czesc, w zeszly czwartek rozpoczelo sie u mnie tworzenie tego wlasnie pojazdu i .... wczoraj trafil do szafy. Beznadziejny zestaw. ja kupilem troche blach do niego i doszedlem do wniosku ze szkoda je marnowac na to badziewie.

Michal powinienes dostac forumowa nagrode na post roku w kategorii: 'zabil watek przez KO przy pierwszym podejsciu'

A mozesz troche rozwinac swoje uwagi???

Ja z reguly dosc uparty jestem.... nie bardzo widze powod dla ktorego mialbym wyrzucac model do szafy? W ostatecznosci mozna zawsze zrobic go z pudelka i wycisnac ile sie da z malowania. Kupujac Orange Boxa zdaje sobie sprawe ze zawiera rozne roznosci z innych modeli i niewszystko jest jak trzeba - ale jest to cos co biore pod uwage. Oczywiscie ze zawsze mozna kupic superduper Dragonowsiego Pz IV Ausf H czy J...

Nigdy jeszcze nie miałem Dragona i nie wiem jak to w realu wygląda, ale mój poprzedni model to była naprawdę wiekowa Tamka i coś tam z niej wyszło. A patrząc na IS-a myślę że Mateusz dużo z tego zestawu wyciśnie. Jestem na stanowisku obserwatora. Ruszaj.

Ja go właśnie skleiłem i czeka na malowanie. Wybrałem opcję z Kurlandii - pudełkowe malowanie. W instrukcji sporo błędów, pomieszanie opcji pz IV J, ale przy studiowaniu archiwów można do czegoś dojść. Mam tylko być może błędne późne wydechy do J, ale na zdjeciach tego z Kurlandii nie widać tyłu. Dragon generalnie pomieszał trzy modele czołgu Pz Beobw IV J - wczesną, środkową i późną. Ten czołg obserwacyjny był na podwoziach bez osłon bocznych, z osłonami z blachy (Ardeny) i osłonami typu Thoma - 1945 r (zdjęcie chyba z Wiednia). Zestaw wymaga pracy (ja miałem górna część kadłuba nie pasujacą do wanny), wymaga piłowania itp, ale z efektu jestem zadowolony. Zimmerit zrobiłem z miliputa, dodałem lufę RB ( w przypadkuKurlandii w modelu jest błędna), dorobiłem kilka drobiazgów we własnym zakresie. Czeka na malowanie, pewnie do wiosny,, bo biorę się za sklejanie kolejnego panzer III lub IV.

@Math

Dwa słowa w kwestiach terminologii:

1. To nie jest czołg "zwiadowczy" jak napisałeś.

To czołg obserwacyjny artylerii i ta wersja wchodziła w skład pancernego pułku ARTYLERII w dywizjach pancernych, a nie w skład batalionów pancernych.

2. Jochen Peiper był dowódcą grupy bojowej z 1. SS-PzDiv Leibstandarte AH, a nie 12. PzDiv.

A poza tym - czekam i jakbym mógł wybierać, to dla mnie Łotwa i 14. PzDiv poproszę!

Czesc! Zaczne od tego , ze wiem ze to orange box co niesie za soba "pewne" niedociagniecia. Robilem kiedys shermana M4A4 (9102) z Or.Box i nastawilem sie do tej serii calkiem pozytywnie, jednak ta czworka to rozczarowanie. Sam plastik jakis dziwny, nie dragonowski, a czesci malo ze toporne to jeszcze wymiary podpadajace, np boczne wlazy to jedna czesc, stara tamka wypada nawet tu o niebo lepiej, a oslona jazma armaty to rece opadaja. Widzialem Twojego IS-a na tym forum (bardzo mi sie podoba) i mysle ze ta czworka to strata czasu, ale z drugiej strony ..... wiec jak sie jednak zdecydujesz to powodzenia :-)

no dzieki...chodzilo mi o czolg obserwacyjny oczywiscie ale nie moglem znalesc odpowiedniego slowa.

Jeszcze nie zdecydowalem jak model konkretnie bede robil....w 201 bede mogl poszalec z pigmentami i zimowym kamo tak jak lubie ale z drugiej strony chialem smignac cos w innym malowaniu i podobaja mi sie oslony 'Thoma' (o ile Pz.Beob.Wg.IV.Ausf J je wogole mial - mysle ze Dragon inspirowal sie nieco Pz IV Ausf J , ale tu zgaduje)

No zobaczymy

Zgadza sie Peiper dowodzil 1. SS Leibstandarte Adolf Hitler...moje foux pas 12'tka to (Hitlerjugend) byla dowodzona w Ardenach przez Kurta Meyera a potem Hugo Krassa

Zasugerowalem sie glupio pudelkiem...Dragon sugeruje malowanie z 12 Pz. Div natomiast figuranci sa z Kampfgruppe Peiper miszmasz konkretny.

Michal: Domyslam sie ze dopasowaniem moze byc roznie ze jest to zlepek z kilku modeli....zaczne sklejac to zobacze, w najgorszym wypadku bedzie jaki bedzie..moze sie naucze czegos nowego..zobaczymy

Zgadza sie Peiper dowodzil 1. SS Leibstandarte Adolf Hitler

No teraz to już się pewnie wydam wyjątkowym upierdliwcem , ale LSSAH dowodził Wilhelm Mohnke.

Peiper dowodził tylko grupą bojową dywizji (wzmocniony pułk).

Malowanie z Arden '44 wyglada tak:

toszke poszukalem informacji na temat tego pojazdu i chyba najlepiej jest przedstawiony i opisany na rysunkach Hilary Doyle w 'Panzer Tracts No 11-1'

tu mozna znalesc odpowiedni fragment:

http://worldwartwozone.com/forums/index.php?/topic/20602-pz-beob-wg-iv-questions/

to narazie chyba tyle

Ten z Arden miał inne osłony, typowe z blachy.

Ten z Arden miał inne osłony, typowe z blachy.

hmmm...to fakt na rysunku montowanie jest do zwyklych schurzen......arggggghhhh!

Interesuje mnie model ktorego schemat przedtawiono w 'Panzer Tracts No 11-1...mam zle przeczucia ze nie znajde. Jezeli ktos ma jakims cudem fotke takowego to bylo by cudnie

ja kiedyś znalazłem jedynie zdjęcie zniszczonej pz IV z Wiednia (rejon Prateru) i podpisane jako Beobwg IV J. Ale ze zdjecia nie można było tego stwierdzić, niewidoczny właz itp. W każdym razie była to IV z thoma shurzenami, chyba w jednolitym kolorze dunkelgelb lub zimowe (malowanie trudne do zidentyfikowania). Ja swojego z Kurlandii zrobiłem w 90% rzeczywistego, a 10 % to domysły i odstępstwa. Najprawdopodobniej mam błędny wydech (późny) i zapasowe gąsienice na prawym boku kadłuba (na zdjęciu nie ma).

No dobra...zaczalem w koncu powoli cos dzialac w kierunku tego modelu.....na razie nuda czyli szlifowanie kol i zawieszenia z sladow po wypraskach na gladko...okrutna robota ale jak trzeba to trzeba

jade powoli dalej

Czekam na to dalej.

Ojoj wkopales sie. Zbudowalem ten model i musze przyznac duzo niedopasowan i szczegol marny.

Powodzenia, bede obserwowac

no zobaczymy...jak to sie mowi 'darowanemu koniowi sie w zeby nie zaglada'

Ale fakt jest faktem ze niedobobek troche jest i szpachelka na calego (zaczalem sie powoli bawic z wanna). W koncu to model ze zlepkow innych starszych modeli jak Panzer IV, JagPanzer i diabli wiedza co jeszcze. Ja to traktuje jako eksperyment. Detal jest jaki jest dlatego nie zamierzam specjalnie w niego incestowac (moze lufe zmienie jak bede w miare zadowolony z reszty...ale to daleka przyszlosc)

a mój Pzbeobwg IV J stoi i czeka na malowanie .......tak już od początku listopada

minimalnie dalej do przodu...wanienka

Po pierwsze primo znaczniki na wannie sa jakby z innej bajki i trzeba nieco poszpachlowac. Do tego dochodza slady po formie i inne swinstwa. Gdyby nie bylo napisane na pudelku DRAGOn to bym nie zgadl Niby narazie czesci pasuja do wanny...ciekawe jak kadlub ktory jest pewnikiem wziety z innego zestawu

a powinno byc tu

wiecej szlifowanka

przed

po

tyl wanny tez ma kwiatki

no jak sie spodziewalem...nie wrozy to dobrze na przyszlosc...zobaczymy dalej

Pozdrawiam i zycze Szampanskiej zabawy i wielu udanych modelow w Nowym Roku

Model słaby aczkolwiek sam bym go sklecił. ;)

Kibicuję.

Dokładnie wiem co masz. Z Grantem z Academy było dokładnie tak samo. Czy oni tych modeli na próbę nie składają?

Czekam na więcej.Zapowiada się interesująco.

Niestety okazalo sie ze wszystkie znaczniki na wannie musze zaszpachlowac i zeszlifowac na gladko, bo po przymierzeniu elementow zawieszenia bylo je bardzo widac (dodatkowo Dragon zrobil znaczniki za gleboko i nieco wieksze niz elementy zawieszenia). Po zeszlifowaniu tak czy siak ladnie widac gdzie umiescic zawieszenie:

i po dodaniu zawieszenia

a tu wanna od dolu...troche szpachelki na laczeniu elementow ale generalnie wszystko ladnie spasowalo.

Wanna n iestety sama w sobie jest nieco zdeformowana (krzywa) pzrez co kola nie leza dokladnie w jednej linni (lewy przod jest nieco odstajacy). Byc moze sie to wyprostuje jak skleje wanne z kadlubem przez co nieco sie usztywniu, lub bede musial pomyslec o jakims delikatnym wyginaniu wanny na cieplo (goraca woda...nie wiem)

Dokładnie odchodzisz do tematu. Brawo.

Podwozie/uklad jezdny jakby zrobiony Musze jeszcze dokleic male okragle tarcze na kazdym kole jezdnym.

Kola bardzo luzno leza na osach (zwlaszcza tylne napinajace - jak dmuchne to spadnie:) i prawdopodobnie po pomalowananiu bede musial je zamontowac na stale (jezdne byc moze tez, chyba ze podklad nieco wypelni luki). Tylnie kola jak widac nieco lewituja (mam nadzieje ze tymczasowo) z powodu kompletnie krzywej wanny, ktora bede musial probowac wyprostowac i moze dodaktowo usztywnic od wewnatrz).

Poniewaz w pudelku znajduja sie ramki z roznych modeli (PZ Iv, JagPz, Stug + reszta swiata) odnalezienie niektorych elementow to niezla sztuka..np na zawieszenie tylnego kola skladaja sie elementy z ramki C F i I i dotakowo w zestawie jest kilka roznych ramek F i C

Jest nieco elementow do zeszlifowania lub to wypelnienia (np niepotrzebne tajemnicze otwory czy wciecia to tu to tam)....ehhhh