Sturmgeschutz IV 1:35 Academy

Witajcie,

jako odskocznię chciałem szybko zmajstrować takiego rarytasa

miał byś sklejony na urlopie w ciągu tygodnia, niestety....

Doszedł zimmerit eduarda. Z lenistwa (i braku czasu) nie jest z miliputa. W sumie też chciałem spróbować takiego rozwiązania.

Obowiązkowo do wymiany gumisie na MagicTrack Dragona. Dziękuję koledze Demonion!

Lufa RB:

Na wannie oczywiście zimm nie pasuje. Nie wiem czy to kwestia dedykacji do Tamiya czy faktycznie jest....

Miało być szybko ale czuję, że w tym też się zagrzebię bo poprawek co nie miara. Oczywiście głównym celem będą próby malarskie

Z ciekawością będę zaglądał .

Walczę z podobnym struclem z Tamiya ( może się mylę ale mnie się wydaje, że to są wręcz te same modele ).

Trzymam kciuki i kibicuję .

W poczekalni... zgadłeś - jak w przychodni

Do końca miesiąca skończę dwa modele - takie postanowienie ;)

Rack, oglądałem właśnie Twój temat na forum i Ty mnie skusiłeś do otworzenia tego pudełka

Tamiya i Academy to jedno i to samo pudło chyba, więc obaj wiemy ile rzeźby. Tylko Ty znacząco poprawiasz wszystko

Dół wanny:

Do końca miesiąca skończę dwa modele - takie postanowienie ;)

Ile razy sam sobie obiecywałem. A od roku trzy pojazdy się nie mogą sfinalizować. Ciekaw jestem co ci wyjdzie z tego modelu.

Ja sobie tak obiecuję co roku po 12 razy :-D A, że w tym nie skończyłem ani jednego (w zeszłym aż jeden buehehehe)

Postępy są takie:

łączenie gąski na ostatniej rolce, skleję oczywiście po pomalowaniu a przed brudzeniem

Doszły koła z Dragona. Znalazłem zbędne w modelu Nashorna

dorobiłem przednie zaczepy, na foto zrobiony na razie prawy:

i zielonego pojęcia nie mam jak poprawić osłonę naciągu koła (najprostsza przyczyna - brak czasu), więc zdecydowałem się rozwiązać to trochę po chamsku - czyli zaszpachlowałem (jeszcze do wygładzenia):

dziś druga gąska, drugi zaczep i powoli wychodzę z dołu wanny.

Od jutra pora na górę.

Czytałem jeszcze na temat robienia faktury odlewu.

Próbowałem trochę klejem, trochę szpachlówką, nawet i nitro. Nic nie wychodzi tak dobrze jak na niektórych poradnikach. Który sposób będzie najbardziej łopatologiczny do uzyskania faktury odlewu?

Sztukę nabywania nowych modeli opanowałeś perfekcyjnie, a teraz doskonalisz się w sztuce zaczynania modeli

Idziesz jak czerwcowa burza Brawo.

W modelu Dragona nie ma jakichś zbędnych napinaczy?

Bartek chyba mam luzem jakieś napinacze do IV.

No właśnie Nashorna przebuszowałem i nic zbędnego nie ma.

Nie wiem skąd wziął mi się jeszcze jeden Stug IV Dragona ale w nim też nie ma zbędnych części.

Janusz, jeszcze z 10 lat i będę sztukmistrzem w malowaniu

Jeśli mógłbym prosić o te napinacze to uzgodnimy to na PW bo mimo tego,

że po chamsku je zakitowałem to nie wygląda to tak aby móc spokojnie otworzyć oczy jak na to patrzę

Rack, oglądałem właśnie Twój temat na forum i Ty mnie skusiłeś do otworzenia tego pudełka

Tamiya i Academy to jedno i to samo pudło chyba, więc obaj wiemy ile rzeźby. Tylko Ty znacząco poprawiasz wszystko

He, he, myślałem, że moje dłubanie może wręcz zniechęcać do wyboru tego modelu .

Cieszę się, że podjąłeś wyzwanie i robisz go z Zimmeritem. Bardzo jestem ciekaw co uda Ci się wystrugać z tego "strucla" .

Będę podglądał, kibicował i może będę w stanie coś doradzić .

Tak więc do boju .

Ostatnio poradziłem się Janusza i trochę mnie wyciągnął z rzeźbienia w...

Rack, będę wzorował się na Twoich poprawkach, nic raczej więcej bo szkoda czasu (którego i tak nie mam)

Jeden z ostatnich takich "cientkich" modelów (w wykonaniu ;) ) mam nadzieję.

Przepraszam, że wykonanie jest i słabe. Póki co prezentuję obiecane postępy.

Złożona druga gąska. Przerobione jarzmo pod lufę RB.

Poprawiłem fakturę wylewek betonowych na nadbudowie kadłuba.

Nalepiony cały zestaw Eduardowego zimmeritu.

Moja opinia - nie pasuje, do docinania, uzupełniania, zaginania itp. (Jeden panel już zrobiony z miliputa bo nie wytrzymałem edka )

Jako podstawa eduard może być, poziomem idealnie pasuje do modelu Academy.

Teraz będę uzupełniał szczeliny miliputem, poprawiał spasowanie. Uzupełnię zimmerit na błotnikach przednich.

Do dorobienia spawy.

Narzędzia, włazy, trochę mocowań, osłony boczne.... i gotowe

Górna połowa kadłuba założona na sucho. Lufa jeszcze bez hamulca.

Faktura jarzma do poprawienia bo ćwiczyłem nową technikę i jeszcze to nie jest to co powinno być.

Ufff... teraz niech przemówią foty:

Normalnie złoty czołg

Opłacał się ten zim edka? Biorąc pod uwagę, że będziesz musiał go jeszcze poprawiać, to może szybciej byś zrobił z miliputa

Rób pierdółki i go maluj.

Chyba jeszcze masz za mało światła do zdjęć.

na kobietach robi wrażenie

Zimm kosztował ~12zł - nie opłacał się ale za to złapałem opinię o nim na własnej skórze.

Kończę już nierówną walkę bo koniec miesiąca się zbliża ;)

Planuję zakup dodatkowej lampki. Na razie zdjęcia kuleją - jedna żarówka 60W.

ciąg dalszy marnych zdjęć, marnego modelu, marnego modelarza

siedzę już i poprawiam zimm na przedniej płycie bo wyszedł marnie.

Wrzucam już narzędzia, dokładam stelaż i dorabiam osłony boczne.

Przeróbka włazu ładowniczego, tak aby otwierał się na boki.

Sprężynki do błotników, mocowanie zapasowych ogniw na przednim pancerzu oraz boku.

Mocowania liny oraz ogniw na tylnej płycie.

Jeszcze trochę szczegółów i wrzucam podkład Zobaczymy te wszystkie babole

jasne tło:

ciemne tło:

i trochę spawów:

takie coś mi wyszło z miliputa:

trochę odgrzebię temat...

Złożony na sucho. Zaczynamy malowanie!

Dziękuję koledze Demonion za części do Stuga

Dziękuję JanuszowiF za sesję i... ciąg dalszy nastąpi

Uwagi i sugestie mile widziane !

ps. w zeszłym roku nic nie skończyłem za to ten rok zacznę od skończonego modelu

Z czego zrobiłeś schurzeny?

Arkusze polistyrenu. Grubość 0,25mm. Docinane wg. planów.

coś poprawić czy spokojnie mogę malować?

Witam, ja swojego Stuga IV co prawda z Dragona (bardzo starego) męczyłem jakiś czas temu z zimeritem Edka, Tobie wyszedł lepiej. Mam tylko takie pytanie: włazy, kalpy (od str. wewnętrznej) to powinny być w kolorze białym ew. kremowym lub w kolorze bazowym, wnętrze to kolor biały ew. kremowy? A może się mylę?

Dziękuję za miłe słowo!

Włazy od środka w swoim pz. IV maluj w kolorze bazowym.

Wnętrze to kolor kremowy w dolnych częściach, góra biały.

Wnętrze to kolor kremowy w dolnych częściach, góra biały.

Hmmm, a skad taka koncepcja, masz jakies zrodlo potwierdzajace to?

Bo ja znalazlem dosc obszerne opracowanie dotyczace wnetrz niemieckiej pancerki i wyglada troche inaczej:

Dolna czesc Grungrau (szarozielony RAL 7009), w pozniejszym okresie czesto pozostawiane w kolorze farby antykorozyjnej (wisniowy RAL 8012), natomiast czesc gorna to Elfenbein (kosc sloniowa RAL 1001). Dodatkowo wszelkie elementy ruchome, kontrolne byly malowane na czarno (dzwignie, pokretla, uchwyty etc).

swego czasu naoglądałem się zdjęć z muzeów i pewnie tak mi zostało :(

Poprawiłem trochę sprężarkę.

Do tej pory układ był bardzo prosty: sprężarka -> aerograf 0_o

Teraz wygląda to tak:

Brakuje jeszcze podstawki.

Wracając do tematu Stuga.

Użyte farby:

Wrzucam foty z malowania. Zrobione w ciągu dnia, więc i oświetlenie lepsze.

Baza:

oraz kamo:

Efekt po malowaniu oraz warstwie sikoluxu (lakma):

Przepraszam za kiepskie oświetlenie oraz kiepskie wyeksponowanie - w najbliższym czasie postaram się to poprawić.

Na panelach zacząłem robić rysy pod zdrapki od krzaczorów.

Teraz poproszę o podpowiedź bo im więcej czytam tym bardziej głupi jestem.

Pomalowałem model akrylami. Na to położyłem wartwę sidoluxu.

Teraz na to w jakiej kolejności kolejne zabiegi? Interesują mnie obicia, wash, biedronka oraz filtr jeśli uważacie, że jest potrzebny.

Co w jakiej kolejności i co na jaką powierzchnię? Pigmenty na koniec na matową powierzchnię, prawda?

Teraz wyczytałem o kilku kolejnościach ale z tego co wiem na pewno to wash, biedronka na połysk/satynę.

Teraz widzę, że muszę mooocno rozjaśnić bazę.

Bardzo proszę o rady oraz opinie!

Dlaczego jako kolor bazowy dałeś zieleń???? Bazowym kolorem powinien być dunkelgelb gdyż tak wymalowane pojazdy opuszczały fabryki a kamo było nakładane w jednostkach. Ta czynność przyciemniła kolor piaskowy a był on dość jasny.

Swego czasu też przechodziłem rozterki na temat dunkelgelb-a z moim Pz. II. Niemiecki dunkelgelb ma to do siebie, że był malowany w różnych odcieniach, zależnie od dostępnego medium. Najczęściej jednak był to bardzo ciemny żółty, wręcz zahaczający o zielony. Myślę, że koledze nieźle wyszedł kolorek, może minimalnie za ciemny, ale to może być równie dobrze przekłamanie ze zdjęć

... . Bo ja znalazlem dosc obszerne opracowanie dotyczace wnetrz niemieckiej pancerki... . .

Mógłbyś podać źródło opracowania.Chętnie się z nim zapoznam.

Teraz na to w jakiej kolejności kolejne zabiegi? ... ..

W trzech częściach Ty jesteś tak jakby na filmie w - cz.1 - 13;25 (po lakierze połysk czas na kalki ) tak myślę.

Pozdrawiam

Krzysztof

... . Bo ja znalazlem dosc obszerne opracowanie dotyczace wnetrz niemieckiej pancerki... . .

Mógłbyś podać źródło opracowania.Chętnie się z nim zapoznam.

Pozdrawiam

Krzysztof

Voilà ;)

http://worldwartwozone.com/forums/index.php?/topic/15952-panzer-colours-via-david-byrden/

Informacje firmowane przez Hilary Doyle i Tom Jentz, autorow wiekszosci Ospreyow icalej kupy innych ksiazek o niemieckiej pancerce.