D9R Doobi 1/35 Meng

Witam

Merkava skończona więc zaczynamy walkę z doobiem. Dziś udało mi się co nie co wyskrobać, ale z czasem krucho więc budowa może trochę potrwać.

Pudełeczko jest spore:

I to wymęczyłem:

Model będzie najpewniej w malowaniu IDFu. Myśle nad dołożeniem do niego takiej klatki:

http://www.jadarhobby.pl/voyager-pea318-135-idf-d9r-armored-bulldozer-slat-armour-p-36220.html

Zapraszam do komentowania.

Czeka na mnie ten model na w szafie, więc będę się przyglądał.

Konrad dołóż Slata na budkę, robi się taki bardziej skowyrny.

Pozdrawiam

Paweł

Dziś udało mi się skończyć zrywacz i połączyć go z kadłubem:

Najwięcej czasu zajeło mi uzupełnienie siłowników w łebki od śrub:

Zapraszam do komentowania.

Sprawdź to:

http://www.eduard.com/store/Eduard/D9R-DOOBI-1-35.html?cur=1&listtype=search&searchparam=d9R

http://www.etmodeller.com/product/html/?401.html

http://www.etmodeller.com/product/html/?410.html

http://www.etmodeller.com/product/html/?17.html

Z blaszakami wymęczyłem się przy merkavie a tu detal jest naprawde ładny jak pisałem z blaszek dokładam tylko slat armora którego już zamówiłem

Dziś zrobiłem układ jezdny miśka:

Nabyłem też taką torturkę do niego:

Zapraszam do komentowania.

Udanej zabawy z blachami.

zapowiada się ciekawy model

Zacząłem grzebać w sterówce tego potworka z ambitnym planem przygotowania jej do malowania w weekend, jednak ślady po wypychaczach na ściankach i maski mnie położyły idzie to jak krew z nosa. I jeszcze niespodzianka dla grześka-zadowolony?

Zapraszam do komentowania.

Jak oceniasz ten zestaw Menga , bo chodzi mi po głowie zakup go .

Ogólnie jak na razie nie jest źle, ale trochę roboty z nim jest chociażby ślądy po wypychaczach w kokpicie i kiepskie spasowanie układu jezdnego (chodzi mi o te największe elementy) sporo obróbki było zanim się spasowało.

Jeżeli będziesz chciał eksponować wnętrze, to to wszystko wokół szyb ( na każdej ze ścian opancerzenia kabiny) trzeba zaszpachlować, w oryginale wszystko jest gładkie:

(nie wiem dla czego, ale nikt tego nie robi...)

Barthass a masz zdjęcia wnętrza tego dobiego-przydałyby się

Coś tam mam ( lepsze zdjęcia są w książce M. Massa, ale niestety z oczywistych powodów nie mogę ich opublikowac na forum):

Dzięki za fotki przydadzą się, a co to za kolor ten beż nie beż jak można wiedzieć.

A ścianki zrobione zgodnie z twoją radą i drzwiczki doszły:

Tak to wygląda spasowane do kupy:

I jeszcze z góry:

I to by było tyle na dziś.

Dziś zrobiłem dach:

Szczęśliwym trafem obeszło się bez szpachlowania, ale szlifowania było sporo. Ma ktoś może zdjęcia okablowania dachu a szczególnie radiostacji? - wszelka pomoc mile widziana.

I na deser wziąłem się powoli za koszyczek wbrew temu co mówili niektórzy jak na razie jest miło i przyjemnie (wole 100 razy to niż kuleczki przy merkavie)

Uporałem się już z większością slat armoru (powoli mi on nosem wychodzi) zostało już tylko jeden duży panel z wygiętymi prętami i dwa małe:

Tyle mam na chwilę obecną:

Jeej nareszcie uporałem się ze slatem :

Brawo za wytrwałość.

Ładne płotki, trochę się napracowałeś. Warto było

Super jest. Powodzenia.

Mógłbyś coś postawić koło niego żeby wielkość ogarnąć ?

Dziś trochę samemu podziergałem a mianowicie:

I dla podkreślenia wielkości: