Vickers E dwuwieżowy 1:72 FTF

Zacząłem prace nad tym wyrobem FTF. Będzie w polskim malowaniu z września 1939. Jak na razie zmontowałem główne elementy modelu (został wydech i reflektory), zawieszenie założone bez kleju do fotek. Uwagi:

1) 11 punktów mocowania zawieszenia po każdej stronie do ramki - mordownia przy obróbce

2) konieczność szpachlowania połączenia górnej i dolnej części kadłuba - szpary spore, przynajmniej w moim egzemplarzu

3) uważać na instrukcję:

3a) wieże nie są identyczne, co ledwo ledwo w instrukcji na pudełku widać, lepiej na rysunku w gazetce

3b) płyta pod wieże - są dwie (druga do 7tp), widoczność którą wziąć jak wyżej.

Wątpliwości i pytania przed kolejnym etapem:

1) lufy km-ów i chłodnice, na jaki kolor? W opisie jest coś pod gunmetal, na rysunkach i lufy i chłodnice są w kamuflażu.

2) górne rolki - miały bandaże?

3) wloty powietrza - jakie są w modelu widać, na siatki nie ma jak wymienić. Pomalować i dać bardzo mocnego washa? Czarnego, brąz van Dycka?

4) narzędzia na obydwu błotnikach - nie bardzo widzę które elementy są metalowe a które drewniane, nie mam wizji kolorów w związku z tym

5) liny holownicze - czy polskie Vickersy je miały? Jeżeli tak to jak ułożone (fotka by się przydała) - dorobię.

Fotki z obecnego etapu poniżej. Szpachla jeszcze nie szlifowana.

Chętnie popatrzę jak tam działasz z tym modelem Lufy km-ów pomaluj na kolor kamuflażu, a co do rolek to wszystkie miały bandaże oprócz ostatniego z tyłu (na dole).

Narzędzia:brecha i napinacz - metalowe.Tak samo jak lewarki.

Dziękuję za wsparcie. O braku bandażu w ostatnim kole jezdnym wiem. Kapitan 1 - masz na myśli całe lufy w kamuflażu (i chłodnice i to co z nich wystaje)? Prawdę mówiąc wydaje mi się że część lufy wystająca z chłodnicy to jednak powinien być gunmetal...

Prawdę mówiąc wydaje mi się że część lufy wystająca z chłodnicy to jednak powinien być gunmetal...

Czy polskie ckm-y miały lufę w kolorze stali?

Łatwo sprawdzić nawet w necie.

https://www.google.pl/search?q=ckm+browning&biw=1440&bih=789&source=lnms&tbm=isch&sa=X&sqi=2&ved=0ahUKEwjAw8LG17jKAhUp9HIKHf1OAQsQ_AUIBigB

http://odkrywca.pl/forum_pics/picsforum27/_57_1_copy375.jpg

Kapitan 1 - masz na myśli całe lufy w kamuflażu (i chłodnice i to co z nich wystaje)? Prawdę mówiąc wydaje mi się że część lufy wystająca z chłodnicy to jednak powinien być gunmetal...

Miałem na myśli chłodnice km-ów, tę końcówkę w swoim też malowałem na gunmetal.

Miałem na myśli chłodnice km-ów, tę końcówkę w swoim też malowałem na gunmetal.

Dlaczego?

W tym linku, który zapodałeś wyżej na kilku zdjęciach widać, że końcówka lufy km-u jest w kolorze ciemnoszarym/czarnym.

Końcówka lufy to to samo co chłodnica?

Raz piszesz o chłodnicy a raz o końcówce lufy (to jest tłumik płomienia).

Na profesjonalnej terminologii to ja się nie znam, dla zrozumienia dam zdjęcie o co mi chodziło:

Dziękuję wszystkim za wsparcie! To i owo doszlifowane, wstępny etap malowania. Prawie całość Pactra A25 Armor Sand, spód Pactra A33 Medium Green (miejscami zaciekło na boki wanny, ale to się poprawi przy malowaniu kamuflażu). Gąsienice - mieszanka czarnego i gunmetalu, bandaże na czarno (będą potrzebne jeszcze drobne poprawki). Wnętrze wydechu na czarno (pójdzie jeszcze jedna warstwa, nie wszędzie dobrze farba złapała). Podwozie nadal tylko "na wcisk", przykleję po malowaniu kamuflażu (albo i po brudzeniu wanny).

Z wątpliwości pozostała kwestia lin holowniczych - były takowe? Jeżeli tak to jakiej długości i gdzie wożone?

Kamuflaż - Pactra A33 Medium Green, Pactra A103 Rot Braun. Wydech - czerwone i brązowe farby jakie mi wpadły pod pędzel + suche pastele (w rzeczywistości jest bardziej matowy i ciemniejszy, bardziej czerwony niż na fotkach wyszedł). Dorobione z polistyrenu dodatkowe elementy na błotnikach. Narzędzia i wytarcia na kołach - Pactra 75 Steel.

W kolejnym etapie wash, brudek i reszta wytarć. Kluczową sprawą będzie wash na wlotach powietrza. Chyba lepszy będzie czarny (normalnie używam brązu van Dycka, w innych miejscach też go użyję) z uwagi na konieczność uzyskania mocnego efektu. Na czas schnięcia washa na wlotach dobrze będzie postawić model "na tyłku" żeby powierzchnia wlotów była pozioma? Dobrze kombinuję?

Kratki maziałem czarnym ,potem suchopędzlowanie po kratownicy

Na nPWM Kolega Jarekk doradził zmianę kolorów. I patrząc na fotki odrestaurowanego C2P (http://www.muzeumptw.pl/eksponat/ciagnik-artyleryjski-c2p/)który ma opinię poprawnie pomalowanego miał 100% racji. Zdecydowałem się na zielony Pactra A34 Artillery Olive, brązowy Vallejo 70.822 German Camo Black Brown. Miejscami nieco się świeci bo farba jeszcze nie doschnięta. Oczywiście bez drobnych poprawek malarskich nie obejdzie się. Przemalowywanie "na jaśniej" to jednak ciężka robota... Ale kolory chyba lepsze?

Yes, yes, yes. Teraz jest zdecydowanie lepiej.

Jak będziesz chciał malować coś kolorem ochronnym jednolicie to polecam Valleyo 70887. Nazwa koloru głupawa ale odcień wrześniowy.

Jarekk bardzo dziękuję za wsparcie. Dobrze rozumiem że we wrześniowym WP w przypadku malowania "jednolicie zielonego" był to inny odcień zielonego niż zielony będący elementem kamuflażu trójbarwnego? Warto wiedzieć, może się przydać, odpowiednik Vallejo 70.877 czyli Pactra A98 Braun Violet (nazwa tak samo głupawa jak w Vallejo ale w obydwu przypadkach chodzi o RLM 81) wrzucona na listę "kupić przy najbliższej wizycie / zamówieniu w modelarskim".

Tak. Ten kolor był określany jako farba / barwa ochronna. Ale tylko po ok. 1935 roku.

Wcześniej była to inna farba, ciemniejsza i bardziej brązowa.

Doszedł wash (brąz van Dycka), kurz i błoto (suche pastele), wytarcia (ołówek i srebrna kredka). Efekt finalny w galerii http://modelwork.pl/viewtopic.php?f=68&t=52968