Zakrecony na punkcie 1:72 teraz Gaz-51 i T-34/85

Wciągnęła mnie solidnie ta 72 pancerka

Przymierzam się do budowy dioramki z pojazdami

Jak wypraski Rewela są super ,to Gaz jest do "D"-bez siekiery nie podchodź,a ostrzegali mnie przed zakupem tego zestawu

Pokombinuje ,chce przerobić Gaz-a na pakę

Na razie piłuje elementy Gaz-a i szukam jakiś fajnych fotek

Koledzy może macie jakieś sugestie na temat wyglądu dioramy lub jakieś zdjęcia

POMOC mile widziana

Wypraski T-34

Jeśli pojazdy mają być razem na podstawce to zapomnij o 2 wojnie światowej. Gaz był produkowany od 1946r.

Tak więc albo już powojenne tematy albo konflikt koreański choć tam pewno z gazami był problem.

Oczywiście mozesz też zrobić scenkę z " czterech pancernych" bo akurat tam Gaz-51 jeździł kpr. Wichura ...w zasadzie to był Lublin -51 ale to chyba licencyjny gaz był

Pokombinuje z pancernymi

Po głowie chodziła mi myśl

Jak demontują z teciaka radio itp. ,ale tam była chyba 76

Zrobimy konwersje na Lublina

Za młodych lat, kolega mojego taty, przewiózł mnie takim

Pamiętam bo podobały mi się takie strzałki ,wychylane - kierunkowskazy-migaczy nie było

W książce zaczynają od t34/76 i potem dostają /85.

W serialu jeśli dobrze pamietam od razu t34/85.

Czterej pancerni byli walkowani na forach. Brało w nim udział kilka czołgów "'Rudy". Interpretacja na podstawie konkretnego odcinka

Czterej pancerni to beletrystyka.

Z prawdziwyc historii: Poznań 56, Budapeszt może tam też były gazy ale nie znam zdjęć, Bratnia pomoc Czechosłowacji- tam Lubliny były nawet bo oddziały LWP brały w tym udział.

Ale opcji jest masa.

Ten model GAZa jest bardzo słaby. Ja mam ciągnik siodłowy Forda G8TA z PST- grubość plastiku kabiny miejscami ok 3 mm (!!) i weź tu zrób otwarte drzwi...więc po oględzinach wyleciał do poczekalni.

Powodzenia, duużo cierpliwości i szpachli życzę

Gaz 51 z blachami Parta może się tak prezentować:

Fotografia ze strony:

http://scalemodels.ru

Poznań 1956 - smutny i masa ludzi

Czechosłowacja 1968 -to już T-54 - Operacja ''Dunaj''

Szukam dalej

Gaz ,Faktycznie masakra ,dam rade bez zakupu dodatkowych elementów -chyba,?

Tak dla uzupełnienia - model Revella przestawia T-34/85 w wersji produkowanej przez fabrykę 183 pod sam koniec wojny i zaraz po (pojedynczy właz w kopułce dowódcy).

W Czterech pancernych kiedy Wichura przyjeżdża po radiostację mówi że mają zostawić ten czołg bo przyszły nowe z działami 85 mm prawdziwa potęga

Szukam fotek w necie ,aby odpocząć od Gaz-a

Wypraski z XX wieku były lepsze nawet z Plastyka ,niż te z XXI Militari Weehls

Szlifuje i nabiera to wyglądu

To tak jest jak się słucha kolegów na forum

NIE'' słucha -zjadłem" nie" przepraszam

Bo porada była po czasie

Będziesz miał pole do popisu. Resory dorobisz z blaszki, resztę musisz wyciosać ;)

Spoko nie z takich wypływek świetne modele można zrobić.... Tylko stukrotnie dłużej niż inne

Jak sobie zakupisz PST to się wyrobisz.

Jakbyś znał te formy to bym ci podrzucił linka co z niego ktoś zrobił...a zresztą..

http://www.smallscaleafv.com/ANG/index1.html

A scianki pierwotnie grube na 1,5 mm ...nie ma co pękać.

Powolutku do przodu

Ale mnie to wkręciło

Tak to jest...najważniejsze to zacząć, a potem jakoś leci...

Czeka mnie to samo z kabiną mojego Forda g8 z PST...będe obserwował, może i mnie nakłonisz do rozpoczęcia operacji.

powodzenia

Idzie ciężko

jednak po dopiłowaniu. nie mowie o szlifowaniu części jakoś pasują

Zycze bezstresowej potyczki z fordem

Te dechy z których zbudowana jest paka nie powinny być równej szerokości ?

Nie

Wspominałem, ze miałem okazje przejechać się Lublinem w szoferce

Zakład w którym pracował mój tata organizował wycieczki np.-Grzybobranie

Na pace ustawiano ławki i zakładano plandekę

Deski na pace były nie równe, powyszczerbiane,dziurawe,i łatane czym popadnie

Pamiętam ,bo na jednej z takich wycieczek utkwiła mi noga w szparze a gdy chciałem ja wyciągnąć bucik wypadł i kierowca musiał się zatrzymać

Szukali wszyscy wycieczkowicze (ha ha trochę na rauszu) ale buta znaleźli

Mialem chyba 6 lat to był rok 1959

Nie jestem stary

Klejenie mnie odmladza

Super. Bardzo miło się patrzy.

Ale ,że kolega nie zmienił kierownicy na drucianą,zostawiając środek to

Troszkę się rynienki wokół drzwi zatraciły...będziesz poprawiać?

Nie jestem stary

Ma się tyle lat na ile się czuje

Ja czasem mam 15 czasem 80 lat jak mnie w krzyżu łupie np.

Jakiej szpachlówki używasz? Tak z ciekawości...

Nie

Ja się tam nie znam, Gazem w 1959 nie jeździłem ale zwracam tylko uwagę na coś co (jak dla mnie) dziwnie wygląda. Przeglądałem kilkadziesiąt zdjęć tego pojazdu i jakoś deski na burtach paki wydają się mieć w miarę jednakową szerokość, co jest raczej zrozumiałe i logiczne - po co w fabryce przygotowywać dechy różnych rozmiarów do montażu paki, żeby sobie utrudnić pracę?

Wymianę jakiejś deski/desek w toku eksploatacji rozumiem ale u Ciebie całe deskowanie paki jest "wielorozmiarowe".

Rób jak chcesz (nie wiem do końca w jakiej "konwencji" robisz ten pojazd) ja się już nie czepiam.

Oj kolego hiwis Nie obrażaj się

I czepiaj się

Forum to wymiana pomysłów ,pomoc , krytyka ,itp.

Co do Twoich uwag

Masz racie, z deskowaniem burt przesadziłem powinny być równe

Twoje prace bardzo mi się podobają, dlatego milo mi będzie jak od czasu do czasu rzucisz na moje okiem znawcy

Ależ ja się nie obrażam.

Piotr_P używam takich szpachli.Jak mi podeschła Mr. dodałem troszkę acetonu. Podeschła bo stara-chyba z 10 lat, ale nadal jest super

Rewel taki sobie .

Fajny ten Twój nowy nabytek

Co do Gaz-a to nic nie pasuje.Jednak po ociosaniu elementu pojawiają się drobne kruczki .Kurek w misce olejowej,przeguby Kardana(tak to się chyba nazywa) chodzi mi łącze krzyżakowe na wale napędowym

A poniżej widać mój jeszcze nędzny kunszt modelarski

Nadal nie mam pomysłu na dioramę.Przejrzałem tysiące zdjęć i jakoś nic mi nie świta we łbie.Historia jest straszna -ta prawdziwa,nie to co uczyli w szkole za moich lat,a wojna z jej okrucieństwem jeszcze straszniejsza

Przepraszam ,ze wstawiam to zdjęcie ,ale to jedno ze zdjęć ,które bardzo mnie wzruszyło

Rozgrzebane pomysły

Kierownice zrobię z drucika -masz racje, ta za toporna i podłubie girl,i brak pomysłu na kolory pojazdów.Tyle tego i każdy ładny

Myślę ,ze jak złapie pomysł na kompozycje to kolor sam się dopasuje

Przerażający brak jakichkolwiek emocji na twarzach katów bo to nie żołnierze.

Takie rzeczy tylko w SS i NKWD....no moze viet cong....jak się dobrze zastanowić to nie ważny czas i miejsce.Religia i wykształcenie... Jugosławia,Somalia,Ukraina,kraje pod IS...hiszpańska inkwizycja,wyprawy krzyżowe...czy no na pewno "czas rozumu"?

Słowa Zofii Naukowskiej zawsze przerażająco aktualne

" Ludzie ludziom zgotowali ten los..."

Oraz z banalnego "Terminatorza"

..."mamy wrodzoną wadę do autodestrukcji"....

Wracając do modeli.

W zasadzie nie zdradziłeś koncepcji....padło kilka pomysłów...czy to będą "czterej pancerni" czy jednak coś innego?

Może trochę takich coś ci pomoże. Wklecic w to Lublina i może....

I taka śmiesznotka ponoć z Berlina