Light Tank U.S M3A1 Stuart Academy 1:35+dodatki

Witam,

Ostatnio zainteresowałem się trochę amerykańskimi pojazdami z okresu IIWŚ.

Przeglądając zdjęcia owych pojazdów natknąłem się na fotkę pewnego czołgu w którym zakochałem się od pierwszego wejrzenia!

Tym szczęściarzem jest–lekki czołg U.S M3A1 Stuart!

Postanowiłem, że miło byłoby połączyć „sympatie” do tej maszyny z modelarstwem:)

„Stuart’a” w skali 1:35 produkuje firma ACADEMY, która cieszy się dość dobrą opinią, więc wybór „Bazy pod budowę czołgu” padł właśnie na tą firmę, a dokładniej na zestaw Academy 13269 U.S. M3A1 STUART LIGHT TANK.

Pudło wraz z zawartością:

Zestaw do waloryzacji Big Eduard, w jego skład wchodzą:

-Eduard 35541 M-3A1 Stuart interior ACADEMY

-Eduard 35543 M-3A1 Stuart exterior ACADEMY

-Eduard XT064 M-3A Stuart wheel mask ACADEMY

Metalowa lufa

Trochę lektury do przestudiowania

Pewne rzeczy będę dorabiał we własnym zakresie z drutu, plastiku, profili i kształtowników

Zastanawiam też się nad jakimś figurantem:)

Pojazd będzie z okresu walk w Tunezji.

Pozdrawiam Serdecznie!

O bogaty zestaw, też lubię tego karaluszki więc będę zaglądał,

Jakie malowanie??

Ciekawie się zapowiada

Trochę roboty będziesz miał.

Amerykańska pancerka to też mój ulubiony obszar zainteresowań więc będę zaglądał. Powodzenia w budowie.

Widzę że będzie na bogato.

... firma ACADEMY, która cieszy się dość dobrą opinią...

Z tym akurat bym polemizował. Dwa modele której do tej pory składałem były jednymi z gorzej spasowanych. Faktem natomiast jest że niektóre są produkowane tylko przez Academy więc jak chcemy je mieć to wyboru nie ma.

Powodzenia w budowie i czekam na pierwsze foty z budowy.

Widzę że będzie na bogato.

... firma ACADEMY, która cieszy się dość dobrą opinią...

Z tym akurat bym polemizował. Dwa modele której do tej pory składałem były jednymi z gorzej spasowanych. Faktem natomiast jest że niektóre są produkowane tylko przez Academy więc jak chcemy je mieć to wyboru nie ma.

 

Powodzenia w budowie i czekam na pierwsze foty z budowy.

Akurat Stuart z tego co czytałem jest OK

Robiłem go, model jest bardzo dobry, spasowanie elementów na wysokim poziomie - nie użyłem grama szpachli.

Nie mam jedynie pojęcia, jak się składają gąsienice, ja odpuściłem (bunt narządu wzroku) i założyłem gumowe, nie są złe.

Natomiast kalkomanie beznadziejne.

Powodzenia, będę zaglądał.

Pozdrawiam

Hubert