Brawn BGP001 - R. Barrichello, 2009, Revell/dumapolski 1:24

Witam.

Zaczynam budowę mojego 10. bolidu, będzie to BGP001, w którym Rubens wygrał Grand Prix Europy w 2009 roku. Podstawą jest Mercedes MGP W01, przerobię go na podstawie kartonowego modelu i zdjęć.

Do przeróbki idą: przednie skrzydło razem z nosem, sidepody, garb nad silnikiem, airbox, wydech, tylne zawieszenie. Od zera zrobię "dekle" na koła. Pewnie coś jeszcze się znajdzie, ale o tym będę pisał na bieżąco.

Inbox modelu:

To trzeba usunąć:

A to kalki od Alberta, których użyję w tym projekcie zamiast zestawowych:

Z prawej strony są napisy na opony, ale nie widać ich, ponieważ są białe.

Na razie tyle. Zacznę prace chyba od podłogi, jak zrobię coś konkretnego, to wrzucę tutaj.

Wiem, że Studio27 robi takiego Brawna, ale nie chcę wydawać kilkaset zł na model, więc wybrałem samodzielną przeróbkę. Wierzę, że się uda

No, powodzonka życzę

No ładny projekt będzie. Kupa roboty ale myślę, że efekt końcowy będzie dobry.

Przeróbek rzeczywiście sporo, ale mam nadzieje że wytrwasz do końca

Powodzenia.

Witam.

Zacząłem od przodu samochodu. Stwierdziłem, że czeka mnie dużo szpachlowania, więc w czasie, gdy szpachla będzie schła, ja zrobię podłogę. Najpierw odciąłem górę na długości od przodu, do kokpitu zostawiając mały kawałek plastiku, żeby wiedzieć, gdzie zaczyna się kokpit. Zeszlifowałem boki do odpowiedniego kształtu i odciąłem mocowania przedniego skrzydła. Dokleiłem panele z polistyrenu 0,25 mm na bokach, one teraz będą zewnętrzną częścią monokoku, potem nakleiłem starą podłogę, a na nią kawałek polistyrenu, robiąc w ten sposób "szkielet" nowej podłogi pod monokokiem.

Fotki:

Część numer 3. w kartonowym modelu. Tak ma wyglądać monokok w widoku od boku.

A tak było na początku:

W tych dziurach z boku miały być dolne wahacze. Teraz niewiele wyżej będą górne.

Wcześniej zaczynałem wątpić w przydatność mojej szlifierki (szczególnie z takimi biciami), ale założyłem ten "wężyk" i stwierdzam, że jednak szlifierka się bardzo przydaje

Na razie tyle. Dziś lub jutro będę kontynuował prace. Po skończeniu przodu, będzie z górki

Witam.

Dzisiaj wstałem o 12 i od razu do roboty

Kontynuuję prace przy nosie:

Widok od środka:

Czerwonymi liniami zaznaczyłem krawędzie oryginalnego nosa, który pozostał po szlifowaniu.

Podłoga nosa, teraz jest poszpachlowana.

Zacząłem przerabiać dyfuzor, tutaj w widoku z góry. Strasznie toporny. Ogólnie Mercedes jest wykonany słabiej od McLarena i Ferrari.

I od spodu:

Wyciąłem fragment, który ma wyglądać inaczej:

Postanowiłem zrobić silnik i tylne zawieszenie już teraz. Będzie mi to potrzebne, ponieważ muszę podwyższyć osłonę silnika i będę orientował ją na tylne koła i tylne skrzydło.

Na razie tyle. Wracam do roboty. Kolejny update może wieczorem.

Szlag mnie trafił.

Tylne opony, jedna o prawie milimetr szersza od drugiej

Rozciąłem ją na pół. Po godzinie szlifowania, cięcia i rzucania najbardziej kwiecistymi epitetami, opona wygląda tak:

Na dziś mam już dość.

I na koniec przestroga dla Kolegów: jeśli chcecie mieć bolid z sezonu 2010, to z Revella pozostają Ferrari i McLaren. Merca nie bierzcie!

Witam.

Koledzy widzę walą drzwiami i oknami

Zrobiłem silnik i tylne zawieszenie. Wcześniej pisałem, że będę je przerabiał, ale okazało się, że nie musiałem, za to przednie...

Tak on wygląda:

Teraz mam dylemat. Zestawowy carbon jest przewidziany na tylne i przednie zawieszenie, tylne skrzydło oraz górę podłogi. Przedniego zawieszenia nie obcarbonuję, bo w wyniku przeróbek kalki nie pasują. Czyli albo w carbonie będzie wszystko to, co wcześniej wymieniłem, poza przednim zawieszeniem, albo pomaluję wszystko na czarno. Koledzy, radźcie.

Poza tym jest dyfuzor. Teraz wygląda tak:

To na pewno będzie pomalowane na czarno, bo kalek nie ma.

W kokpicie jest kalka z wzorem podobnym do ceraty, której nie użyję. Znów malowanie na czarno.

A teraz mały bonus. Brawn po raz pierwszy stoi na własnych kołach:

To białe na tylnej prawej oponie to szpachla. Musiałem zwęzić oponę. Teraz pomaluję to na czarno i wyszlifuje pozostałe, żeby były takie same. Oznacza to, że będą to egzemplarze używane, czego chciałem uniknąć.

Na koniec powtarzam pytanie. Co z carbonem?

Do następnego razu

Po prostu kup sobie kalkomanię z karbonem, o wzorze jaki jest potrzebny. Jest tego tyle na rynku, że można dostać zawrotu głowy.

To ja powiem tyle że jest świetnie

I dopiero teraz przeczytałem że to mój ulubiony bolid

To jak tak to kibicuje podwójnie i jeszcze bardziej chcę zobaczyć efekt końcowy

te opony są plastikowe? nie gumowe?

Piter - nawet chciałem, ale w świetle wydarzeń, które zaraz opiszę uznałem, że nie ma sensu.

Karol - dzieki, ja też lubię Brawna

Maciol - opony są gumowe. Po prostu nie wymyśliłem nic innego, żeby zwęzić jedną z nich.

Dzisiaj pomalowałem na czarno to, co ma być czarne. Nakleiłem carbonową kalkę na podłogę. Chciałem tez nakleić carbon na zawieszenie, ale okazało się to niemożliwe, bo wcześniej złożyłem wszystko w całość i nie było miejsca. Z przykrością informuję, że tylne zawieszenie będzie czarne.

Fotki jutro.

P.S. Nos okazał się łatwiejszy do przeróbki, niż garb nad silnikiem. Nie wiem, jak to ruszyć.

Witam.

Podłoga właściwie skończona, została tylko deska i takie małe coś z przodu, nie wiem, jak się nazywa, jak do tego dojdę, to pokażę na fotkach.

Nie jestem ani trochę zadowolony z efektu

W końcu wymyśliłem, co zrobić z osłoną silnika. Wyciąłem części kartonowego modelu i przeniosłem na plastik. Potem po prostu nakleiłem to na starą osłonę. Fotki:

Tylne skrzydło i deflektory wstępnie zapodkładowane. To srebrne coś to kawałek drutu. Musiałem dociążyć zakrętkę, żeby się nie przewróciła

To tyle. Zaczyna się weekend, będę robił Brawna przez całą sobotę.

Do jutra

Podjąłeś się karkołomnego zadania. Nie wiem czy zauważyłeś ale Brawn BGP001 jest wyraźnie krótszy od Mercedesa W01 i ma mniejszy rozstaw osi.

Merca skróciłem przerabiając przód, a rozstaw osi - cóż. Tył pozostanie bez zmian, a przód trochę się "zwęzi", bo inaczej wkleję zawieszenie. Dzięki za czujność

P. S. Z tego, co wiem, Mercedes jest najbardziej zbliżony do Brawna. Ciekawostka: podczas prezentacji Mercedesa w 2010 roku, widzowie oglądali przemalowanego Brawna, bo W01 nie był jeszcze gotowy.

W końcu Mercedes W01 to ewolucja Brawna z 2009 tylko że Mercedes jest dużo brzydszy. Piękno Brawna polegało na prostocie malowania i małej ilości naklejek sponsorów. Dla mnie na pewno jedna z ładniejszych "wyścigówek" w F1 w ostatnich latach.

Witam.

Trochę czasu minęło od ostatniego upa ;)

W tym czasie nałożyłem chyba z 6 warstw białego na górę modelu. W ok. 60% zrobiłem kokpit, pomalowałem na srebrno rury wydechowe, zrobiłem wsporniki(?) przedniego skrzydła, dokleiłem kamery, tą na garbie z lewej strony zrobiłem samodzielnie. Tylne skrzydło prawie skończone, pierwszy raz testowałem w praktyce kalki od Alberta. Fajnie się nakładają, ale ciężko przeciąć nożykiem błonkę, przynajmniej po odmoczeniu od papierka.

Przerobiłem też osłony rur, ale ciężko to było uchwycić na pierwszym zdjęciu.

Fotki:

Tylne skrzydło jest na sucho, dlatego jest krzywo. Może się wydawać, że niektóre krawędzie są białe. Nie są. Światło z lampy błyskowej było trudne do ogarnięcia, i odbija się tak dziwnie od błyszczących krawędzi.

Jutro pewnie przyjdą farby. Zaczynamy malowanie Do przeróbki pozostało przednie zawieszenie (łatwe) i przednie skrzydło (już trudniejsze).

Już widać koniec

No Brawn chyba nie ma zbyt trudnej kolorystyki, więc się uporasz szybko ;)

Reszta też fajna, on ma ten system ruchomego tylego skrzydla? DRS, tak?

Dzięki za opinię

Brawn go nie ma. DRS wprowadzono od sezonu 2011.

A, no to ma KERS ale tego raczej chyba w modelu nie uwzgledniasz hehe

Hehe, nie uwzględniam Musiałbym go rozbierać, co zaprzecza mojej wizji bolidów F1

Dzisiaj malowanie. Nienawidzę tego

Tak wygląda po malowaniu na czarno:

Trochę popodciekało pod taśmę. Naprawię to po malowaniu zielonym.

Zdaję sobie sprawę, że granica między czarnym i białym nie jest w 100% zgodna z oryginałem, ale jakoś to przeżyję. Cieszę się, że on w ogóle powstał

Teraz jeszcze złożyć przednie skrzydło i zawieszenie, pomalować, pomalować kamery, dać zieleń tam gdzie trzeba, kalki i koniec

Zanim nałożysz zieleń żeby te czarne plamy zakryć to jednak spróbuj je zeszlifować albo jakoś usunąć.

Inaczej albo będzie prześwitywało albo będziesz miał bule w tych miejscach.

Postaraj się o wykończenie a na pewno będzie piękny model

Zielony będzie na czarnym - tak jakby czarna obramówka, więc raczej nie ma problemu z nierównościami na zewnątrz.

Dzięki za radę, jak nie przyda się teraz, to kiedyś na pewno

Koledze chodziło żeby spod zielonego nie wystawały te zacieki czarne.

A masz do niego już kalki ?

Maciol - nie zaczaiłem z początku tej czerni, ale już rozumiem Kalki kupiłem chyba z 3 miesiące temu, nawet je pokazywałem w pierwszym poście.

Dziś ciąg dalszy malowania. Właściwie koniec malowania tej części modelu, został czarny pasek na "grzebieniu"

Fotki:

Plan na jutro: silnik w Brabhamie i przednie skrzydło w Brawnie.

Kolorystyki już tak bardzo nie pamiętałem wiec i moglem się pomylić, chodziło mnie o wystające plamy czerni zęby je usunąć.

Jak pomalowałeś ta zieleń to teraz widzę co miałeś robić.

Pasy nie wygląda bardzo estetycznie (bardzo nierówno), ale jeśli ci to satysfakcjonuje to możesz tak zostawić.

Pisałeś ze to twój dziesiąty model? Myślę ze z takim doświadczeniem troszkę lepiej byś sobie poradził z malowaniem pasów?

Zycze powodzenia w dalszych pracach