Skocz do zawartości

Ford Mustang '68 GT Cobra Jet Revell


Diobeu

Rekomendowane odpowiedzi

Podchodzę do tego jak pies do jeża.

 

img8459v.jpg

 

Kupiłem sobie ten model żeby przetestować szlak morski z USA do Polski, napaliłem się na amerykański wózek... nie sprawdzając w co się ładuję. Postanowiłem go zrobić w wersji Cobra Jet z pewnymi zmianami.

Inbox wywarł pozytywne wrażenie, raczej dobrze odlane części, oczywiście drobne nadlewki czy widoczne łączenie form, ale wszystko jakby w normie.

Niestety model jest raczej dla dzieciaków od resorówek niż obiektem modelarskim. Są nawet wkręty do skręcenia nadwozia z podwoziem, jak mogę myśleć o tym aucie w kategoriach modelarskich skoro w zbiorniku jest łeb od wkręta?

Samochód jest dość wdzięczny, pasjonaci wciąż go mają:

 

69355ed828a0b05o.jpg

 

51b7907b2d41o.jpg

 

Już sobie dziś zacząłem planować kolejność, jakąś instalację już miałem przed oczami, choćby do aparatu zapłonowego, pod spodem choćby przewody hamulcowe, ale on nie ma hamulców! Ręce mi opadły. Tylny most to rura, w której jest drut, na który nakładamy koła. Przewody hamulcowe to narośl na podwoziu o przekroju prostokąta, która z daleka wyglądać może dla dzieciaka jak przewód. A resory, popatrzcie sami:

 

img8465l.jpg

 

img8462o.jpg

 

Słyszał ktoś o mocowaniu mostu nie w środku resora? Bo ten tu na pewno nie jest na środku, ale to jest nic, nie widzicie tego, ale ten plastik nie ma w ogóle odpowiedniej krzywizny resora.

Nie wiem co mam z tym zrobić, odłożyć na czas, kiedy będę miał wenę i umiejętności na większą rekonstrukcję? Nawet gdybym zrobił resory to nie ma ich do czego przymocować, jak dorobię mocowanie to pozostaje punkt, w którym most dotyka do podwozia! Model jest tak zrobiony, że resor nie ma prawa się ugiąć - jest podparty w obu końcach oraz podparty jest sam most. Coś czuję, że tak będzie ze wszystkim, postanowię coś przerobić a okaże się, że to ginie w tandecie całej reszty. Nie wiem czy to ma jakiś sens.

Zrobię go chyba w wersji 100% pudełko z drobną zmianą, mianowicie Cobra Jet powinna mieć tyle felgi w kolorze nadwozia, a białe felgi, na dodatek na jednej osi to jest coś, za co bym chyba potrafił zabić! Więc je pochromuję no i może dam mu wydech, którego nie powinien mieć. I to chyba właściwie tyle mojego marudzenia, niech to będzie i dla was nauczką. Model będzie tez szkołą osobówek dla mnie, wiec nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Zdrówko i do zobaczenia za jakiś czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny fajny amerykaniec na forum, to lubię . Mógłbyś może zrobić in-boxa modelu? Jeśli nie czujesz się na siłach aby budować resory i całą resztę od podstaw, to lepiej zostaw tak jak jest, akurat podwozie będzie mało widoczne więc lepiej skup się na silniku czy wnętrzu chociaż widzę po twoim Kenworth'ie, że model na pewno będzie super ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Wolno bo wolno ale jednak dłubię.

 

Początki prac nad silnikiem. W instrukcji kolor nazwano Ford engine blue, ładnie.

img8686m.jpg

 

Silnik z obudową filtra, rozrusznikiem, pokrywami klawiatury, filtrem... czegoś.

img8700w.jpg

 

Wydechy jeszcze nie skończone, poszpachlowane końcówki.

Kolorki dość losowo nakładałem, przejrzałem trochę internetu i mam zagwozdkę, może ktoś mi pomoże: mianowicie kolory brązowe i niebieskie na kolektorach wydechowych to z tego co zaobserwowałem prawie wyłącznie ślady po spawaniu nierdzewki, nie są to kolory przegrzania. Jedynie piękne tęcze na kolektorach jakie w życiu widziałem pochodzące z przegrzania to były na kolankach w motocyklach jak się jeszcze po zlotach tułałem. W związku z tym, jeśli mam rację to te cienie powinny być chyba dużo krótsze niż ja i paru innych modelarzy zrobiło.

img8695v.jpg

 

Paski i koła pasowe, koła pociągnięte szarym weatheringiem Tamiya.

img8696fj.jpg

 

A tu podłoga, czarny semi gloss pociągnięty sidoluxem, na to pójdzie szary suchy pędzel i być może bezbarwny mat na wykładziny podłogowe.

img8698t.jpg

 

Wkrótce mam nadzieję jakieś zdjęcia podzespołów sklejonych, skończonych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik. Pociągnięty delikatnym czarno-brązowym washem oraz przyprószony Tamyia wathering szarym. Darowałem sobie kabelki z powodów wcześniej opisanych: dokładność modelu pozostawia do życzenia, np. elementy napędzane paskami wiszą w powietrzu - trzymają się na paskach właśnie. Producent wyszedł z założenia, że i tak nie widać.

img8705p.jpg

 

img8706rg.jpg

 

img8709fm.jpg

 

Silnik w płycie podłogowej wraz z zawieszeniem.

img8717vm.jpg

 

Zaobserwowane plusy: nawet to wszystko do siebie ładnie pasuje, jakość części dość dobra, potrzeba niewiele robocizny w zeszlifowanie nadlewów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym że jakbyście nie zauważyli jest to wersja nieco wyczynowa samochodu i tylne koła mogą być dragowe stąd inna felga i wielka opona

 

Ja o tym doskonale wiem, sam posiadam chyba z 4 komplety opon dragowych z revella i z doświadczenia wię, że co komplet to inny.

Myślałem, że to oczywiste. Felgi SĄ większe i opony SĄ większe bo to jest wersja do dragów. Zeszlifowałem bardzo delikatnie błotniki i wchodzą na styk.

A przypadkiem w zestawie niema takich jakby dystansów do mocowania tylnego resora, aby model stal z tyłu wyżej? W Camaro z28 z '79 właśnie tak mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejszy krok wykonany. Po kolei:

 

Doklejam przód.

img8748c.jpg

 

img8749v.jpg

 

Wiem, że ten uskok powinien zostać, ale nie mogłem na to patrzeć, stara, twarda szpachla Plasto Revella.

img8754.jpg

 

Tylny pas.

img8756ui.jpg

 

Dwukrotne podkładowanie Mr. Surfacerem, szpachle, szlifowanie, wnętrze w całości na czarny satynowy.

img8764pt.jpg

 

Po przeszlifowaniu biały połysk Model Master. Początkowo byłem przerażony, bo straszny pył siadał, miałem za rzadką farbę rozcieńczoną benzyną i mgiełka natychmiast parowała na dalszych elementach. Udało mi się to zniwelować grubą warstwą rzadkiej farby, która naruszyła pył, rozpuściła go i ładnie się rozlała po nadwoziu.

img8776i.jpg

 

Pokrywa bagażnika to właściwie najgorsze miejsce do szybkiej polerki.

img8773w.jpg

 

Zdecydowałem się na zapuszczanie linii po malowaniu, nie chciałem robić preshadingu, miałem wrażenie że i tak nie będzie widać.

img8774o.jpg

 

No i maska jeszcze trochę ma falbankę, ale farby jest grubo więc do zrobienia. Pytanie: czy jest sens to teraz polerować skoro chcę na to dać Sido - kalki - Sido - linie podziału, wash - bezbarwny połysk. Ostatnia warstwa i tak będzie polerowana, poradźcie koledzy

img8775y.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze poleruję ostatnią warstwę bezbarwnego.

Swoją drogą to po co właściwie to sido? Na kolor ja daję bezbarwny - kalki - bezbarwny i polerka

 

Bardzo ładnie model prezentuje się w białym kolorze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sido chcę po to, żebym mógł zapuścić linie podziału i nie naruszył białego koloru, ta sama baza rozpuszczalnikowa więc jest ryzyko. Nie upieram się, że tak musi być, taki mam zamysł i chciałbym poznać wasze zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób wash na to co jest położone, bez sidoluxu, bo model jest błyszczący, nie? Tylko washa zrób z white spirit...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biały kolor to emalia Model Master, white spirit jej nie rozpuści? Czasem rozcieńczałem emalie WS i dawał radę.

W sumie jak się zastanowię to widzę to tak: na biały połysk daję kalki, pokrywam całość Sido, robię wash, linie podziału, bezbarwny połysk, polerka i koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.