Skocz do zawartości

VW Golf GTI (Revell) - pierwszy model w karierze


Oskrobany

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

 

zaczynam swoja przygodę z modelami od VW Golf GTI

Liczę, że forumowicze pomogą mi w trudnych chwilach przy tym projekcie ;)

jestem ciekaw czy ktoś już bawił się z tym modelem ? może jakieś wskazówki ?

 

A więc zaczynamy:

th_212991528_20140411_123706_122_51lo.jpg

--------------------------

Pozdrawiam Oskrobany Maciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo że z cywilami nie mam doświadczenia to będę śledził uważnie twoje zmagania bo kiedyś chciałem wziąć ten model na warsztat ale jakoś nie było mi to dane...

 

Bądź cierpliwy, nie śpiesz się. Zapoznaj się z wątkami na forum, w szczególności z dekalogiem malowania pędzlem (bo jak się domyślam to malujesz pędzlem).

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, mam juz za soba ten model (taka mala chec zrobic cykl 'Golf przez lata', ale ciagle cos innego wpada na warsztat ).

Calosc sklada sie nad wyraz przyjemnie, nawet jak na Revell, chociaz silnik ma tendencje nie pasowania do otworow w karoserii.

Fajne tez sa kalki tapicerki wnetrza, ale te warto przetrzec matem po nalozeniu bo strasznie sie swieca.

 

Ogolnie model dobry jak na pierwszy projekt, choc mam nadzieje, ze Twoje zaplecze narzedziowe jest troche bardziej rozbudowane niz to co widac na zdjeciu.

 

Powodzenia i wytrwalosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do narzędzi to pęseta, papier ścierny, pilniczek się znajdą.

Wystarczy czy jeszcze jakieś narzędzia by się przydały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprzęt typu aerograf nie będę inwestował. Więc zostaje słabe wykonanie nadwozia lub sprej tak jak piszesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Namalowalem ja sie kast pedzlem, po pewnym czasie to tez jakos wychodzilo, ale do sprayu sie nie umywa.

 

Tego Golf u mnie to juz era sprayu ale jeszcze bez polerki, wiec straszy skorka pomaranczowa.

 

Jesli jednak bedziesz pedzlowal, to pamietaj- szeroki, dosc miekki pedzel i dobrze rozcienczona farba.

 

Co do narzedzi to tez tak zaczynalem, jeszcze tylko przydaloby sie cos do wycinania czesci z wyprasek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również będę tu częstym gościem tym bardziej że mam w związku z tym modelem pewne plany:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja z sentymentu też będę odwiedzał ...ale będę krytyczny....w końcu od 8 lat jeżdżę takim kultowym pojazdem,z tym ,że niestety w bazowej wersji.W razie czego mozesz liczyć na pomiary :-) w razie potrzeby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki z góry za zainteresowanie moim składaniem

Sprawy maja się tak, że poczytałem forum, analizowałem budowę, i poczyniłem pierwsze kroki.

Muszę dokupić parę farb bo 4 podstawowe dołączone do modelu to za mało.

Parę elementów posklejane, parę już pomalowanych:

th_238203847_20140411_194221_122_164lo.jpg

i już się rzuca słabe malowanie pędzlem

Jako, że pracuję jako kierowca zawodowy i jutro lecę w tygodniową trasę na Niemcy do składania powracam w święta

 

-------------

pozdrawiam Oskrobany Maciej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy pierwszym projekcie byłem świadomy, że będzie masa błędów

po powrocie z trasy pójdzie do poprawki :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja powiem tak.Warto zainwestować w szpreja czarnego. Koszt i wydajność prawie identyczna jak farbek w słoiku. Czarnego używa się ciągle i wszędzie, więc nie ma obaw że puszka z farbą będzie zalegała na półce. No i oczywiście efekt będzie o niebo lepszy

 

Miejsca po wypychaczach są tragicznie usytuowane (w przednim zawieszeniu [domniemam, bo z budowy auta wiem, gdzie gaz i hamulec, nic więcej ]) . Zaszpachlować - standardowa porada, ale ciekawe jak to później wyszlifować (szczególnie patrząc na to, że dopiero zaczynasz zabawę w modelarstwo i zapewne wielkiego zapasu narzędzi to nie masz )

 

Szlifowanie farby to raczej... średni pomysł w tym wypadku. Jeśli chciałbyś usunąć tą farbę i pomalować element jeszcze raz to przydałoby się pomoczyć w zmywaczu wamodu, albo w krecie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja powiem tak.Warto zainwestować w szpreja czarnego. Koszt i wydajność prawie identyczna jak farbek w słoiku. Czarnego używa się ciągle i wszędzie, więc nie ma obaw że puszka z farbą będzie zalegała na półce. No i oczywiście efekt będzie o niebo lepszy

 

amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady szprej czarny na pewno trafi do zasobów

i prawdopodobnie karoseria maznę na kolor srebrnym, czerwony mi nie podchodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za rady szprej czarny na pewno trafi do zasobów

i prawdopodobnie karoseria maznę na kolor srebrnym, czerwony mi nie podchodzi

 

 

srebrny GTI ?

 

 

tylko czerewień LY3D Tornado Rot ...ostatecznie czarny ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co się orientuję były GTI srebrne więc chyba nie odejdę za bardzo od oryginału.

No chyba że się źle orientuję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to jednak wszystkie GTI są reklamowane w kolorze czerwonym.Ten jest własnie najbardziej kultowy... Jedynym odstępstwem był chyba MK I Pirelli .On mial kultowy lakier biały.

 

oczywiście to Twój model i Twoja koncepcja projektu.Ale ostrzegałem,że będę krytyczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konstruktywna krytyka jest zawsze w cenie

pomyśli się jeszcze nad kolorem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.