Skocz do zawartości

"Jesienny księżyc" - niszczyciel "AKIZUKI" 1/700 Fujimi


Janisz

Rekomendowane odpowiedzi

Klasa 4 - Okręty i statki

Specjalna 1 - Najlepsza interpretacja tematu konkursowego

Specjalna 2 - Najlepsza relacja z prac warsztatowych

 

Witam wszystkich.

To i ja się przyłączę do konkursu ale tym razem na początku.

 

Tytułowy bohater to dobrze znany japoński niszczyciel "Akizuki". Jego nazwę można przetłumaczyć jako "Jesienny księżyc" bądź "Jesienny miesiąc" z tym że ów miesiąc także oznacza księżyc.

O samym okręcie można poczytać sporo w necie dodam tylko że służbę także zakończył jesienią 1944 roku trafiony amerykańską torpedą wystrzeloną z ... ???I tego do końca nie wiadomo. Istnieją dwie wersje podającego sprawcę ataku jako o.p. USS "Halibut" druga zaś wskazuje samoloty torpedowe z TF 38.

Niewątpliwie został trafiony jedną torpedą i być może gdyby nie "obrażenia" jakie odniósł w styczniu 1943 roku kiedy to został poważnie uszkodzony po ataku USS "Nautilius" oraz następnie heroicznej walce o utrzymanie się na powierzchni wody to wtedy by przetrzymał.

Po ataku "Nautiliusa" konstrukcja kadłuba została nadwyrężona no i potem mimo napraw wystarczyła jedna torpeda po trafieniu której "Akizuki" po prostu się rozsypał......

 

Modeli "Akizuki" jest dosyć sporo. Stare Fujimi, Aoshima, Pit Road i nowe Fujimi. Nie znam starego Fujimi, sklejałem już Aoshima ( prosta ale przez to ma duże możliwości), Pit Road - całkiem fajny.

Tym razem wybrałem najnowszy wyrób Fujimi z chyba 2010 ( ale te lata lecą) a w skład zestawu wchodzą dwa kompletne modele do linii wodnej.

Można przy okazji wykonać bliźniaka "Teruzuki".

8hYscs9l.jpg?1

 

 

2DMRwkol.jpg?1

 

Trochę detalu.

nHGhrCIl.jpg?1 k8xKAW9l.jpg?1

xhQzCgel.jpg?1 OfpYMsWl.jpg?1

tshl2IGl.jpg?1 Oa1rSbOl.jpg?1

 

 

Oczywiście postaram się wspomagać blaszkami z Flyhawka.

hp2lbdLl.jpg?2 FUP3dmql.jpg?2

Mam dwa zestawy typowe blaszki oraz pokłady metalowe.

bHOQnXzl.jpg?2

 

W tej chwili muszę tylko rozklimić jaką farbą pomalować ten model.

Problem polega na tym że "Akizuki" nie był malowany najbardziej popularnymi kolorami czyli Kure, Sasebo czy Maizuru ( najcześciej spotykany na niszczycielach japońskich) lecz Yokosuka Grey którego nie ma w zestawach Gunze czy Tamiya....... spotkałem ten kolor tylko w WEM ale najprawdopodobniej będę miksował.

 

To tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 60
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Witam na pokładzie. Mam nadzieję, ze wkrótce dołączą do nas inni. W 45-ym numerze czasopisma "Okręty" był dodatek z planami Akizuki.

Powodzenia w budowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

łoł ! bardzo lubie te niszczyciele przeciwlotnicze. Piękne okrety. Zrobiłem kedys model. Dawno temu. Tak, że z wielką przyjemnoscia bede ogladał !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili muszę tylko rozklimić jaką farbą pomalować ten model.

Problem polega na tym że "Akizuki" nie był malowany najbardziej popularnymi kolorami czyli Kure, Sasebo czy Maizuru ( najcześciej spotykany na niszczycielach japońskich) lecz Yokosuka Grey którego nie ma w zestawach Gunze czy Tamiya....... spotkałem ten kolor tylko w WEM ale najprawdopodobniej będę miksował.

 

To tyle.

 

kiedyś bawiłem się w studium kolorów IJN spędzając przy tym kilkadziesiąt upojnych wieczorów na kilkuset zwertowanych stron www i syntetycznie wygląda to tak ...:

 

Podejście nr 1.

 

29695448885_cbdeb5b6f8_z.jpg

wyd: Snyder and Short Enterprises

 

i pobawiłem się tym chwilę w programie do obróbki zdjęć dokonując rozwarstwień na dwie metody zapisu (opisu) kolorów - RGB oraz CMYK. I tak to wygląda:

 

29404467240_727283d79a_b.jpg

 

teraz wystarczy pójść do dowolnej mieszalni lakierów samochodowych i poprosić o wykonanie 150ml lub 200ml farby wg kodów. Koszt ok 20 złotych i wystarczy do końca mikromodelarskiego życia Ja tak zrobiłem - farby mają lepszą przyczepność niż Gunze!

Oczywiście założyłem, że plik zawiera poprawne kolory. Jednak gdyby ktoś z Forumowiczów miał oryginalne - papierowe wydanie tabeli kolorów wg Snydera (wg mnie dość wiarygodne) to można by zeskanowac to analizatorem kolorów (każda mieszalnia lakierów to ma) i mielibyśmy ostateczną i pełną tabelę....

Podejście nr 2

 

Japoński modelarz zrobił własną analizę kolorów i to jego wyniki (niestety nie tłumaczy się cześć opisów składowych kolorów) może ktoś zna japoński ?

Ja to niezależnie dalej drążę - gdyż ta analiza wydaje mi się najbardziej wiarygodna (poparta długą dyskusją na forum http://www.j-aircraft.org w sekcji okrętów IJN

 

35520915972_85fc20f694_b.jpg

 

po przetłumaczeniu dokonać przeliczeń kolorów na rgb lub cmyk i postępować jak wyżej z lakiernią...

 

 

podejście nr 3

 

kupić gotowy zestaw:

 

http://www.shipcamouflage.com/ijn.htm

Sasebo Naval Arsenal Gray

Kure Naval Arsenal Gray

Maizuru Naval Arsenal Gray

Yokosuka Naval Arsenal Gray Type 1 Camouflage

Type 2 Camouflage

Type 21 Camouflage

Type 22 Camouflage

Deck Tan

Linoleum

 

http://www.shipcamouflage.com/ijn2.htm

 

Sasebo Naval Arsenal Gray (B) *

Sasebo Naval Arsenal Gray © *

Sasebo Naval Arsenal Gray (D) *

Maizuru Naval Arsenal Gray (B) *

Kure Naval Arsenal Gray (B) *

Kure Naval Arsenal Gray © *

Type 21 Camouflage (B) (Green) * Linoleum (B) *

Linoleum © *

Anti-Fouling (A)

Anti-Fouling (B)

 

jak widać pierwszy zestaw zawiera potrzebne farby

 

 

powodzenia w budowie najpiękniejszego niszczyciela jaki kiedykolwiek zbudowano...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

 

teraz wystarczy pójść do dowolnej mieszalni lakierów samochodowych ... - farby mają lepszą przyczepność niż Gunze!

A jak wygląda kwestia uziarnienia? Domyślam się, że na poziomie co najmniej Gunze.... ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

farby modelarskie to nic innego jak "rozlewki" z lakierni. Nie sądzę aby poza Tamiyą i może Gunze ktokolwiek z producentów miał własne mieszalnie lakierów. Mogę się oczywiście mylić.

mam takie farby i postaram się zrobić próbę porównawczą z Gunze - ot tyle offtopic..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Dzięki bardzo za pomoc.

Nie będę używał mieszalników farb samochodowych - mam Gunze i coś z tego uleję.

Mój przyjaciel a znany niektórym Witek "od Yamato" z Wałbrzycha swój model malował dzięki właśnie takim wynalazkom. No ale to jest kawał modelu w 200-tce a nie mikro model niszczyciela w 700-tce..

 

Wg. mnie oprócz "Shimakaze" typ "Akizuki" był najciekawszy, najbardziej innowacyjny i najlepiej wyglądający z wszystkich japońskich niszczycieli. "Shimakaze" jest po za konkurencją ze względu na przepiękną nadbudówkę dziobową i te 15 rur.....

 

Wracając do "Akizuki" to przy budowie japońskich niszczycieli posiłkuję się taką oto pozycją.

D74Ii4Xl.jpg

Przed laty można było nabyć ten booklet w WEM.

a w środku są tabele zawierające dane odnośnie jakim kolorem i kiedy był pomalowany dany okręt japoński.

RF2CSNE.jpg

jak widać "Akizuki" nosił dwa kolory w czasie swojej służby - na początku Maizuru Grey a od grudnia 1942 Yokosuka ( można chyba założyć że w tym czasie zamalowano także nazwę okrętu na burtach).

Kolejną pomocną dla mnie pozycją jest takie coś.

bBwx6NGl.jpg

Jest to praktycznie encyklopedia o japońskich niszczycielach przeznaczona dla modelarzy.

W środku znajdziemy sporo danych plus zdjęcia modeli jakie się ukazały.

Mi np. przydała się przy odczytywaniu japońskich nazw- minusem jest to że 99.9% tekstu jest po japońsku......

Kolejna nieodzowna dla mnie pozycja do rozkimniania japońskich niszczycieli to:

wRQ82nPl.jpg

W środku kolejna encyklopedia o modelach japońskich niszczycieli ale tylko do Typu "Kagero" plus "Shimakaze"..... czemu opuścili "Akizuki" i eskortowe ???

Za to na koniec jest sekcja historyczna w której zamieszczono wiele rysunków pokazujących różnice w danym okresie służby. I tu nie zapomnieli o typie "Akizuki" ;-) - niech mi ktoś wyjaśni czemu tak???

Qd0cYaQl.jpg cu9FRyll.jpg

L9jHKKFl.jpg

Dodam tylko że cały typ dzielił sięna 3 podgrupy plus pośrednie modyfikacje i jak ktoś się uprze to zbuduje każdy okręt wyglądający inaczej.

 

A i na koniec - Marcin - sorry wielkie ale nie mogę Tobie tego obiecać...... ;-)

Jedno mogę obiecać że ten model będzie poddany działaniom warunków zewnętrznych wpływającym na powłokę malarską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakiery samochodowe to jak najbardziej słuszny kierunek.Z tego co pamiętam Piotr Dmitruk takiego lakieru użył do pomalowania wyścigowego Bearcata który wyszedł rewelacyjnie.

Chociaż 700tke można pędzlem i humbrolem potraktować a kolor na oko dobrać i będzie model klasowy.

Okręt o bardzo bojowej linii.Będziesz Janisz rzeźbić jakieś wzburzone morze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Super Moderator

Przyglądam się temu, co zapodałeś, Janisz, i jak zawsze w takich sytuacjach, nachodzi ochota na budowę tych małych japońskich wojowników. Jednak zawsze odstraszał mnie mocno utrudniony dostęp do dokumentacji, szczególnie, że wolę robić na jej podstawie niż na podstawie wyobrażeń...

 

Kurde - nie mogę oglądać tego warsztatu, bo zaraz znowu zachoruję na te maleństwa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde - nie mogę oglądać tego warsztatu, bo zaraz znowu zachoruję na te maleństwa ;)

 

Słusznie się obawiasz tu zaglądać, te małe szkraby są tak uzależniające że powinni je dopisać do ustawy o dopalaczach

 

Po sklejeniu Samidare ostrzyłem sobie zęby na jeszcze co najmniej 2 niszczyciele... po otwarciu tego warsztatu- już na 3

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I vice versa filipsg bo ja zachorowałem na typ "Shiratsutyu"........ ale o tym kiedy indziej

 

Carry on filipsg.

Pamietacie taką serię angielskich komedii z lat 60/70 ub. wieku? Rewelacyjne.

 

No dobra lecim dalej.

Przeszlifowałem i powycinałem to i owo na pokładach i skleiłem kadłub z pokładami. Tu od razu uwaga na dziób. Trzeba podszlifować od spodu pokład na dziobie bo dziwnie odstawał.....

 

YYkovuBl.jpg?1 CSnwYTyl.jpg?1

 

i pasowanie pokładów blaszanych na sucho...

 

9vBj3jOl.jpg?1 oLAtDAxl.jpg?1 FZFtoMWl.jpg?1

 

u6WApihl.jpg?1

 

A tak przy okazji - mam chyba jeszcze z 50 japońskich niszczycieli w pudełkach ........ ale kiedyś je skleję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I vice versa filipsg bo ja zachorowałem na typ "Shiratsutyu"........ ale o tym kiedy indziej

 

Doskonały wybór

Ładny ten blaszany pokład, ładny... tym ładniejszy, że bez większej inżynierii pasuje do plastiku, to się ceni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.