120 mm Podoficer Waffen-SS - Front Wschodni

Dałem się namówić kumplowi na udział i u mnie pojawia się na warsztacie żywiczna firgurka podoficera Waffen-SS Verlindena, zestaw może nie pierwszej nowości ale całkiem jary .

Fotografie gotowej figurki ze strony producenta:

a to części figurki

Narazie mam ogólny zarys tego jako to powinno wyglądać ;), standrdowo pracuję w skali 1/35 i ten 120mm szwabiur będzie czym zupełnie nowym

Świetna figurka !

Ciekawi mnie wykonanie groszku na camo. Trzymam kciuki i kibicuję!!!

Witam kolejnego zawodnika i kibicuje.

Pozdrawiam.

Teraz czas na bieżący postęp prac. zdecydowałem się kamuflaż Oaklleaf wzór letni, takie coś :

i na figurce:

zostały tylko do pomalowania rękawy i do nałożenia mniejsze pojedyncze kropeczki.

Na hełm wybrałem inny wzór kamuflażu:

ale narazie się jeszcze za to nie zabrałem :(

cdn.

Projekt nie umarł, choć był mały zastój.

Dorobiłem parę detali np. wymienłem "rączkę" od mentażki.

Z figurką nieszło więc się wziąłem z podstawkę. Jesienna wyprawa do lasu się opłaciła, przytaszczyłem trochę naturalnych materiałów.

Z których zrobiłem wiejski płot.

Słup z drogowskazami.

Grabie.

No i się w międzyczasie odblokowałem, postępy nad figurką:

Ręka ze schmeisserem, pasem z klamerką to własny scrachbuild.

Menażka.

Manierka.

Grabie i dodatki świetne. Na drogowskazie, zamiast napisu Germania dałbym jakąś nazwę miejscowości, żeby było wiadomo mniej więcej gdzie Niemiaszek stoi. Pozdrawiam.

Płotek mnie zmiażdżył, a grabie powaliły !

Świetna robota.

Bardzo fajnie się zapowiada.

Oto ogólna koncepcja winietki pod figurkę, flaga będzie mniejsza i na innym papierze oraz bardziej finzyjnie uformowana a figurka będzie stać po lewej stronie na skraju flagi.

Napis "Germania" wykorzystałem celowo (znalazłem coś podobnego w zestawie Plus Model z drogowskazami), doskonale oddaje charakter "gdzieś w rosji". Zrelaksowany żołnierz niemiecki na rosyjskiej ziemi w czasie "Barbarossy" w przeddzień Dnia M, dnia wcielenia koncepcji światowego socjalizmu który nigdy na szczęscie nie doszedł do skutku , u jego stóp Rosja dosłownie i w przenośni (flaga i obraz).

Dodałem rainmarks na drogowskazach:

Udało mi się również skończyć główkę do figurki:

Figurka prawie gotowa. Wyszło parę "baboli" do poprawki, trzeba zrobić jeszcze zmatowienia, ukurznie i wytarcia, przykleić brakującą puszkę na maskę pgaz., a potem już tylko ustawienie na podstawce.

Rewelacyjnie wyszedł.

Świetne malowanie plamek. Podziwiam wytrwałość

Świetny - ale razi nienaturalny układ paska od MP40 Warto by poprawić...

to jest właśnie ten jeden z "baboli" , który się trochę odgina w trakcie prac nad figurką, ale poprawka jest już od jakiegoś czasu na liście zadań ;)

Bardzo ładnie, ale przydałoby się jeszcze pomalować skórzane szlufki na chlebaku. Poza tym jest świetnie.

EDIT:

Zauważyłem jeszcze jedną rzecz. Otóż w Twojej figurce trok spinający menażkę jest skórzany, a troki spinające torbę na A-Ramę są parciane. Ponieważ zarówno troki menażki jak i troki torby, były integralnymi częściami A-Ramy, powinny być wszystkie w jednakowym kolorze. Musisz więc zdecydować, czy ma to być A-Rama ze skórzanymi trokami, czy też model wersji oszczędnościowej, używanej najpierw w Afryce, z parcianymi trokami.

No chyba, że to A-Rama po przejściach, naprawiona przez żołnierza w warunkach polowych, z tego co miał pod ręką

Pasek do MP40 poprawiony , szlufki na chlabaku pomalowałem na czarno - złamało to trochę monotonie klapy (co do koloru i materiału z którego były zrobione, to spotkałem się z jasnobrązowymi wręcz piaskowymi, ciemnobrązowym, czerwonobrązowymi i czarnymi wykonanymi ze skóry, jak również parcianymi nieznacznie różniącymi się kolorem od chlabaka), co do a-ramy (sturmgepack) - pasek od menażki nie był na stałe przymocowany do ramy, był przeplatany przez stalaż.

Pomysł pomalowania pasków w mojej figurce wziąłem z tego zdjęcia:

Mam nadzieję, że powyższe fotografie wyjaśniają mój zamysł .

Wiesz, trok może i nie był na stałe przymocowany, ale tak po prawdzie, bez niego A-Rama staje się o wiele mniej użyteczna, stąd moje przemyślenia. No ale jak masz zdjęcie, które potwierdza taki stan to nie widzę problemu.

Zegar cyka , ale to już ostatni update figurki, tym razem poszły pigmenty, no i oczywiście została do dokończenia podstawka, skończona na tę chwilę w 75% - zostało tylko podmalować ziemię, przykleić trawę, kwiaty polne i inne drobne elementy.

Figurka już na winietce, pozostało zrobić weathering flagi, poprawić ślady stóp, przykleić trawę (która dopiero wczoraj została do mnie wysłana - więc bedzie prawie na ostatnią chwilę) i kwiaty w trawie.

Dziękuję wszystkim, którzy oglądali, oceniali, doradzali, pomagali i "marudzili" , na forum i "realu" i serdecznie zapraszam do galerii - figurka wersja 1.0 :

http://www.modelwork.pl/viewtopic.php?t=20086

Gdybym jeszcze dziś usiadł popołudniu do figurki to żona by mnie z pewnością zabiła (Zdażało się, że eseseman był wazniejszy ).