skasować

skasować

Proszę o szczere komentarze

Cóż, ja tu nic nie widzę...

Szczerze?

Ojojoj :>

Być może to wina fotek, ale wszystko jakieś takie błyszczące. Ja tu nie widzę rozwalonego hummera a jakieś szczątki plastyku pomalowane grubo i niestarannie. Co to czarne z krzyżykiem? Płachta zorro? :>

Figurasy to przykro mi -ale tragedia. Wiem, jak ciężko jest zrobić dobre figurki, ale srebrne karabiny?

Gdzieniegdzie leżą też kończyny i widać pod nimi duże wylewy kleju.

Czemu kamuflarz na mundurach żołnierzy to wielkie ciapy ewidentnie robione pędzlem? Da się je zrobić subtelniej.......

Skałki wyglądają jak z bazarowych zestwów żołnierzyków z fragmentami terenu.

Kompozycja też mi nie odpowiada. Całość mogłeś wsadzić na dużo mniejszą podstawkę.

Ogólnie - Mam wrażenie, że mój 8-letni brat cioteczny robi lepsze dioramy. Przykro mi- niestety jest bardzo źle.....

Ogólnie - Mam wrażenie, że mój 8-letni brat cioteczny robi lepsze dioramy. Przykro mi- niestety jest bardzo źle.....

No trudno, w końcu prosiłem o szczere komentarze.

Pozdrawiam Grzegorz

O MATKO BOSKA... Postaraj się następnym razem... Popracuj nad kompozycją

Ale żeby nie być gołosłownym dioramka mojego brata pt."Amerykanie w starym lesie"

Po prostu kafelek posmarował klejem do papieru w glucie, posypał na to zimię z kwiatow i tak 3 warstwy. Potem drzewka zrobione z kwiatka i tui wsadził na plastelinę oblepioną ziemią. Skubnął ode mnie dwóch niemców(nawet mi nic nie powiedział :>) i pomalował plakatówkami. I byłem zaskoczony, kiedy mi ją pokazał!

Zrobił jeszcze fajniejszą z rozbitym fokkerem dr.1. Tak samo pokleił ziemię, i dał na wierzch nieco pokruszonych suchych liści. Na to postawił fokkera z revella(malowanego akwarelami) i maznął klejem od spodu i docisnął do dioramy łamiąc podwozie i płaty. Obłamał też kaem i tylny statecznik. Oczywiście podpalił jeszcze ogon zapalniczką(jak to dzieciak)

Przepraszam za offtop Grzesiu.

Jeszcze cię pocieszę-brat ma 9 lat(sory za pomyłkę), a kilka moich pierwszych dioram było o wiele gorszych niż twoje!

Nie łam się i modeluj dalej!!!!

Pafica hehe nie zamierzam się załamywać. Życzę Twojemu bratu dalszych sukcesów i co raz to lepszych dioram - modeli.

Ja jak będę miał czas i pieniądze kupię odpowiedni model (pewnie pojazd wojskowy) i zacznę go sobie pomalutku robić, relacją się podzielę.

Pozdrawiam Grzegorz

Co to czarne z krzyżykiem? Płachta zorro? :>

To raczej tarcze krzyżowców

Pafica hehe nie zamierzam się załamywać. Życzę Twojemu bratu dalszych sukcesów i co raz to lepszych dioram - modeli.

Ja jak będę miał czas i pieniądze kupię odpowiedni model (pewnie pojazd wojskowy) i zacznę go sobie pomalutku robić, relacją się podzielę.

 

Pozdrawiam Grzegorz

I o to chodzi!

Czekamy na relację!

Dajesz dajesz Grzechu ! Dioramka - wiesz jak jest, powoli ćwicz, próbuj i przede wszystkim nie poddawaj się. Zaopatrz się w podstawowy sprzęt i nie śpiesząc się za bardzo - działaj.

Pacifa - srebrne (niklowane) karabiny różnych typów można kupić na chociażby Bliskim Wschodzie pod nazwą roboczą nazwą "Michael Jackson". Może autorowi właśnie o taki chodziło?! Chłopak się uczy, widzisz że dopiero zaczyna, a Ty się najzwyczajniej w świecie czepiasz i wymagasz od niego nie wiadomo czego ?! Takie komentarze fajne nie są, nawet jeśli autor prosi i szczere wyrażenie emocji

Sprawy jak wielkość i kompozycja dioramy to osobista sprawa autora.

"O MATKO BOSKA ... " :P Ja mam za to wrażenie, że cioteczny syn mojego stryja od strony ojca powiedziałby, że Grzechu potrzebuje czasu i treningu ;) Przemówili "Bogowie modelarstwa"...

Walcz walcz

Możliwe ze za jakiś czas zacznę HMMWV M 998, skala 1:72 firma Revell.

Pozdrawiam Grzegorz

Nie śpiesz się.

Hehe dałeś figurki bundeswery na dioramę, przecież revell ma amerykanów. Jak byś dał jakiś model to lepiej to wyglądało. Moje są gorsze.

Pomysł bardzo ciekawy, niepowiem, ale wykonanie gorsze, ale jak to sie mówi praktyka czyni mistrzem oby następne dioramy były jak najlepsze, proponowałbym wrócić do pomysłu jak sie troche podszkolisz

Jako Twój imiennik doradzę Ci jedno: przed każdą dioramką zapoznaj się dokładnie z tematem jaki chcesz zrobić. Poczytaj o realiach, pooglądaj zdjęcia i filmy. Może to zabrzmi smiesznie, ale lepiej wczujesz się w sytuację i będziesz modelował z większym zrozumieniem.

Tak jak u Ciebie, choc humvee wybuchł, nigdzie nie ma sladów wybuchu, ani pożaru, ognia czy okopceń...

Może autorowi właśnie o taki chodziło?! Chłopak się uczy, widzisz że dopiero zaczyna, a Ty się najzwyczajniej w świecie czepiasz i wymagasz od niego nie wiadomo czego ?! Takie komentarze fajne nie są, nawet jeśli autor prosi i szczere wyrażenie emocji

Sprawy jak wielkość i kompozycja dioramy to osobista sprawa autora.

Czyli nawet jak widzimy totalną porażkę to trzeba poklepać się po plecach i powiedzieć że wszystko jest Ok. Nie jest to rozwijające i konstruktywne dla autora bo przy następnym modelu popełni te same babole - przecież wszystkim się podobało więc o co chodzi?

Pozdrawiam

Jeśli mogę coś dodać...ZMIEŃ HOBBY!!!!!!

Ty też. I nie racz nas takimi wypowiedziami....

Może autorowi właśnie o taki chodziło?! Chłopak się uczy, widzisz że dopiero zaczyna, a Ty się najzwyczajniej w świecie czepiasz i wymagasz od niego nie wiadomo czego ?! Takie komentarze fajne nie są, nawet jeśli autor prosi i szczere wyrażenie emocji

Sprawy jak wielkość i kompozycja dioramy to osobista sprawa autora.

Czyli nawet jak widzimy totalną porażkę to trzeba poklepać się po plecach i powiedzieć że wszystko jest Ok. Nie jest to rozwijające i konstruktywne dla autora bo przy następnym modelu popełni te same babole - przecież wszystkim się podobało więc o co chodzi?

Pozdrawiam

Człowieku zastanów się trochę, rzadko kiedy człowiek który bierze się za swój pierwszy model w życiu robi go dobrze, a bardzo dobrze nie robi go nigdy. Ty swój pierwszy model zrobiłeś jak od igły ? Niesądzę.

Nierozwijające jest mówienie komuś (lub dawanie do zrozumienia) że spaprał robotę i że generalnie to jest modelarski nikt. Ty chyba ten nurt reprezentujesz skoro nie rozumiesz tego co napisałem ?! Grzesiek już sobie na temat swojej pracy poczytał i teraz pora żeby naprawiał błędy, ćwiczył i eksperymentował. Na tym forum znajdzie dużo informaccji

i myślę życzliwych mu ludzi z dużym stażem modelarskim. I o to chyba chodzi w istocie forum prawda ?

Poza tym to czy ktoś robi babole to jego sprawa, jak będzie chciał to kupi Panterę w wersji G tonę blaszek i pomaluje ją na różowo. Też będzie ładnie. Nie zachowuj się jak byś to Ty płacił za jego modele, a jeśli tak bardzo Ci się nie podobają to ich po prostu nie oglądaj.

Do kol. Jendrass1 - Koledzy w spokojny sposób wskazali na błędy a Ty zaczełeś histeryzować że tak nie można itp, itd. Jak kto robi modele to jego sprawa ale jak prezentuje je w Galeri na forum musi liczyć się z komentarzami, te które wyrazili moi przedmówcy to Himalaje taktu i wyrozumiałości. Po co tak emocjonalnie podchodzisz do sprawy?

Pozdrawiam

Kol. dziagwa napisał:

Ty też. I nie racz nas takimi wypowiedziami....

Może tobie odpowiada taki poziom robienia modeli. Dla mnie jest to kpina i brak szacunku dla tych, którzy próbują coś robić, uczyć się od innych i pokazywać swoje modele. Tym bardziej, że do tej pory, parę osób, które robiły modele i były to ich początki starały się coś pokazać i wyciągały wnioski. I wydaje mi się że nie przeczytałeś wstępu jaki zamieścił ten człowiek w pierwszym swoim poście.

Jeszcze raz powtarzam to kpina i obraza dla innych. Moderatorzy powinni usuwać takie posty. Ale to tylko moja opinia.

Grześ - niech oni tu sobie gadu gadu , a ty podpatrz na dziale warsztat jak to robią stare wygi i klej tego Hammviego .

Powodzenia

Dokładnie- to >tylko< Twoja opinia.

Kpiną i obrazą dla innych jest to, w jaki sposób poddajesz modele krytyce. Jestem niemal pewien, że Twój pierwszy model nie wyglądał dużo lepiej. I dziwne że nikt Ci wtedy nie napisał żebyś zmienił hobby.

Naturalnie rozumiem, że w Twoim mniemaniu każdy kto pokazuje model gorszy od Twojego okazuje brak szacunku. Ale dla mnie, pisząc by zmienił hobby, zamiast starac sie mu pomóc, to Ty okazujesz brak szacunku i swojego rodzaju... hmm.. tak, buractwo to dobre słowo.

pozdr.

Może i buractwo, ale są na tym forum ludzie, którzy jak napisałem chcą się czegoś nauczyć, a nie pokazywać takie bzdury. Co do mojego pierwszego modelu, to pewnie masz rację, tylko, że ja dłubię już ok. 20 lat i też nadal się uczę, ale nigdy bym nie zamieścił takiego postu na forum z takim opisem cytuję: "wielu z Was może mnie uznać za idiotę".

Bo rzeczywiście można uznać, że jest, tym bardziej patrząc na zdjęcie zamieszczone w jego profilu.

I tak na zakończenie tej nigdzie nie prowadzącej dyskusji, ja nikogo nie obrażam, wyrażam tylko swoją opinię i wychodzi na to, że burakiem jesteś Ty Kolego.

Trochę taktu dla innych, ale to tak na przyszłość i nie wracajmy do tematu, bo może mnie trochę w moim pierwszym poście poniosło. Jeśli kogoś uraziłem to bardzo przepraszam. Wszystkim na zgodę.

Panzer_lehr widzę broni narodowego honoru modelarstwa i niczym tarcza chroni wszelkie cnoty modelarskich nadludzi od kpin i farsy modelarskich parweniuszy...

No nic, de gustibus non disputandum est.

Raz, dwa, trzy odpadam z głupiej gry...

Pokazuj Grzesiek co tam zmalowałeś ostatnio ?